
Pancolek
Użytkownicy-
Postów
2 954 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pancolek
-
Rachelko; w Tobie też mogę, a co to ;) W sumie jako katolika najbardziej mnie wnerwia pieprzenie Haniosławy, to jest jakiegoś gostka. Czy mógłbyś nie prowokować takich dyskusji? Każdy żyje jak chce i tyle. Ja chodzę do kościoła, a np. Patryk i Mirek - nie. Czy to powód, abyśmy dawali sobie po mordach, albo mówili jacy to jesteśmy ciemni? No nie. Także proszę o więcej tolerancji dla normalnego podgatunku chrześcijan, którzy nie zamierzają nikogo indoktrynować i nie uważają, że niewierzący w czymś im ustępują. Oczywiście jeśli można
-
;D a czemu nie, Marku?
-
Popełniłaś w tym wierszu wiele grzechów początkującego poety ;) przede wszystkim, więcej dystansu, mniej anielskich komponentów
-
amerrozzo; dziękuję, brachu ;) trochę się boję, że mnie namierzą i wieczorem zadzwoni do moich drzwi ABW czy jakieś inne CIA dla ubogich Tosterku; coś na K. W każdym razie sexy i to mnie sprowokowało Tovuś; zawsze możemy razem się z nią spotkać i tego no... ;) na szczęście nigdzie indziej nie bywam, a orgowcy ufają, że mam dziewczynę (bądź chłopaka) w wieku przynajmniej przyzwoitym ;D Haniu; dlatego przepraszam Rachel; gdybym był, umówiłabyś się ze mną ;) dziękuję szczerze Tosterku; tylko mi tu nie gadać na poważne tematy, które nie są związane z seksem ;D
-
Przed chwilą założyła wątek pewna młoda dama, która pytała, czy nie jest za młoda na ten portal (14lat). Chyba mój wpis potraktowała poważnie i się zmyła. Bardzo mi przykro, że wyszedłem na pedofila
-
Wszyscy tu czekamy na takie młodziutkie, pełne werwy młódki! Niektórzy bardziej niż inni! ;)
-
Mieszanie osób trzecich do dyskusji bez uzasadnionych racji jest najmniej poważne. Ja tam znam osoby, co maja kilkadziesiąt "wierszy" z Z, a żaden nie jest wierszem ;) no właśnie/bk ano właśnie ;) np. ja i Ty, czyż nie? Pukniemy się oboje w piersiczki?
-
za garnicą
Pancolek odpowiedział(a) na czerwona oranżada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czekam również na kolejne ;) -
winna odległość
Pancolek odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładnie i delikatnie się plącze ;) -
Super, dzięki kobietki ;)
-
Fajowo, że Twój styl ewaluuje ;)
-
Hieronim pisze, a następnie drze na strzępy list do Natalii
Pancolek odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę faktycznie za dużo anarchii i wątków antyestabliszmentowych ;) Mógłby prowadzić do innych wniosków, z mojego punktu widzenia ciekawszych, a tak: +/- Pancuś -
Trochę brakuje punktu zaczepienia, ale generalnie ok :)
-
Spóźniony na ostatnią minutę
Pancolek odpowiedział(a) na Dawid D. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdzieś za piątą czai się zmrok gwiazdy zadeptane To jest faktycznie porażka. Reszta jakaś, to na plus -
przez sen
Pancolek odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pysznie + Pancuś -
Perypetia Johnson kładzie się spać
Pancolek odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i stopy ;) *grzeje się ---> lepiej brzmi Coś tu jest niepoprawnie sympatycznego, więc dam plusa. + Pancuś -
odpierdol cie się
Pancolek odpowiedział(a) na janek kulas utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dobre to jest -
Klocem być nie musi, ale powinien walczyć z banałem i grać z czytelnikiem. Tutaj widzę jedynie refleksję, niezbyt odkrywczo wpisaną w wersy.
-
Impresja urlopowa
Pancolek odpowiedział(a) na Zofia Honey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zofio, musisz mi wybaczyć, ale słabiutko. - Pancuś -
Pointa zdecydowanie przespana, ale reszta.... no, no, no. Mnie bierze, paper. + Pancuś
-
Zależy o jakich członkach mówimy ;)
-
Pancolek po rozbiorze: Pan co lek Pan. co. lek Pan. co? lek Odpowiem na pytanie z priwa: nie mam tylu co Ty w wierszy w zetce, faktycznie
-
Tosterku; (słowo) członek is awesome ;) wybieram tartan, bo za długie gry wstępne mnie nudzą i usypiają. Tyle że potem mam problemy z rozwiązywaniem się. Coś tego etapu przyswoić nie mogę za cholerę i najczęściej mamę proszę o pomoc :( Żubrze; dzięki :) marianno; ani Twojego priwa, ani tej wiadomości nie rozumiem. Możesz jaśniej? Jeśli uważasz, że dupa ze mnie a nie krytyk, to napisz wprost pod wierszem i pozdrów z gracją, i tyle ;) Mirku; dzięki. Battle - super, reszta też elegancka
-
;D przyznam się wyjątowo szczerze, że lubię kneblować sobie usta, krępować ręce i nogi, a potem oddawać się dziewczynie. Rozumiem, że to jest luźno związane z tematem, ale skoro jesteśmy przyjaciółmi... Może założymy kółko Zakneblowanych Członków? ;)
-
Bożesz Ty mój, te włoski to nie te tylko tamte ;) Zresztą nie zgłębiam tego tematu, bo pewnie mąż patrzy przez ramię ;) ja to jestem tani, w sumie bezpłatny. Pomilczymy trochę i będzie gites - takie harcerskie sposoby