Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. nie wierzę w taką poezję, ona nic nie wnosi, wtórna i durna, nudna po prostu, nie ma w niej historii, jest tylko baśń. wolę poczytać Tolkiena. pozdry
  2. świetny! a teraz poproszę coś współczesnego, bo umie Pan pisać. pozdry
  3. z żywotów matki polki:) pozdry
  4. coś się kołacze po wersach, podskórnie owszem, ale zamało musztardy i klasyków trąbki;) pozdry
  5. czy to wiersz o Jezusie chodzącym po wodzie?
  6. 6 ostatnich wersów, reszta to didaskalia, hmmm.
  7. a na jakich forach mnie jeszcze widać? pozdry
  8. po jednym głębszym będzie się lepiej główkować;) pozdry
  9. dziękuję, polecam lekko wstrząśnięty;) pozdry
  10. możliwe, kolejny wiersz będzie miał tytuł: przeciw wersom;) pozdry
  11. bardzo dziękuję, lepiej się czyta, lepiej to to wygląda teraz:) pozdry
  12. proszę pokazać swoją propozycję organizacyjną;) pozdry
  13. to się znaczy..............................przesłodzony słowem heh, dzięki za wgląd:) pozdry
  14. słitaśne, nicpoza:] pozdry
  15. jak balast, podróż po słowo, bo nie ma słów by opisać poemat przeniesienia; ja gryzące skórki palców - jak wydobyć obol z oczodołu jeśli jest teraz? wyjście z historii oznaczałoby ostateczne poddanie się paradygmatowi. - bez wstydu wejść w nią, by stać się płótnem wokół ciała, oddechem, mirrą? jak odebrać spokój morzu - jeśli przyszłość prokuruje odpływ od spraw dnia uchroń nas. jesteśmy: strumieniem i wydmą, nieruchomo, jak poszlaka, nieuchronna fraza. teraz wersem dzielimy życie na sceny, sceny w dalekopis - według metrum napisz cienką kreską fal zaznacz - odmawiam sekundy jak stoper punktując nieskończoność. słowa nie określą monologu, nie zapełnisz mnie grypsem. napisz, jak się kadruje śmierć, jak się kadruje morze po twojej stronie
  16. Panie Marku:) zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;) Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest? zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ? wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;) Pozdry Tytuł jest bardzo dobry. Nie przeczę. Czy mogłem pomyśleć, że chcesz obrazić siebię cz kogokolwiek? Cóż! Na forum zdarzają się wyskoki prostactwa. Gdybym w Twoim wierszu nie znalazł czegoś innego to bym nie dyskutował. Wykrzyczałeś. I co? Coś się zmieniło? Czy Twój wiersz nie przypomina bezsilnego wrzasku i tupania dzieciaka? A ten koniec to co? "Na złość mamie odmrożę sobie uszy". Może z nerwów się potniesz. Myślisz prawdopodobnie jak 90% innych. Nie jesteś ani jedynym sprawiedliwym, ani jedynym wrażliwym. Może jedynym, który nie wytrzymał. Ale wtedy to "Pierdol się" usłyszysz od innych i dostaniesz gratis ironiczny uśmieszek. Spokoju życzę. nic nie wykrzyczałem, nic nie wywrzeszczałem, nie tupię i nie rzucam mamie na złóść;) hmmm, trochę źle odczytujesz moje intencje. Spokoju również:)
  17. Panie Marku:) zacznijmy od tytułu, on determinuje podejście do tekstu jako całość i jako tzw "protest song", bo jest to rodzaj protestu, wpisania się peela/autora w to co się dzieje w naszej ojczyźnie, mieście, życiu, społeczeństwie, gminie wyznaniowej, kościele czy kosmosie ;) Czy Pan jako czytacz, pisacz, człek poświęcający swój wolny czas dla poezji - czytaj myśląca bestia - wierzy w to, że napisałem ten poem by obrazić siebie, żyda, komuchę, premiera czy kogoś innego? czy przypadkiem użyłem pierdolenia by pobudzić kogoś do przemyślenia tematu, tematu: Ja-Obywatel, Ja-Samotny Obywatel! dlaczego peel czuje się samotny? dlaczego ktokolwiek czuje się samotny? ktoś na innym portalu napisał, że to wiersz zabawny, ale także strasznie smutny, dlaczego tak jest? zamień sobie słow "pierdol się" na "odejdź" ;) będzie lepiej? ale czy wtedy wiersz będzie czymś więcej jak przeciętnym, poprawnym tekstem z pierwiastkiem egzystencjalnym ? wierszy nie można czytać w oderwaniu od tytułów i puent; czy cokolwiek Pana nie zastanawia? ;) Pozdry
  18. jakbym miał problem to bym poszedł do psychiatry ;) nie wiem po co Pani obraża w swoim komentarzu, jeśli nie umie Pani odnaleźć sensu w tym co napisałem to Pani sprawa, ja grę z czytelnikiem rozpocząłem. Paniu uległa temu, co nazywa się nieumiejętność czytania i rozumienia tekstu ;) Pozdry
  19. Pierdol się życie, pierdol rdzawy horyzoncie pierdol się rządzie, premierze, były, morska pianko pierdol się miasto, województwo, pasażu, dmuchawcu dmuchaj się bąbelku na wietrze, leć w pizdu pierdol się kulturo która jesteś ode mnie daleko pierdol się wizjo, komuno, żydzie, samolocie pierdol się ziemio, księżycu, kosmosie i pilocie Pirxie pierdol się wodo, ogniu, wietrze których nie ma; we mnie czas który drąży głębiej, opisze mocniej slajd, światło poruszające cień. Ciału oddaję ostatnie natłuszczenie, mam w garściach mrok, kończę obojętnie - za wcześnie by nacisnąć, i nie strzelić?
  20. hmmm.... zalogowałem się tu po pół roku, wchodzę na ten dział, czytam 1 tekst, pierwszy tekst i przecieram oczęta. o co k...a chodzi?? czytam komentarze... znów to samo. chciałby się zapytać komentujących co widzą w tym przeraźliwym gniocie spisanym w 2min na kolanie lub pod parkingową wiatą? tradżediiii
  21. nie wiem czy to widzicie, ale jakieś okropne znaczki zamiast pl liter są:////
  22. ca�y czas zastanawiam si� czy to wiersz o mi�o�ci czy o traceniu nieuchwytnych chwil �ycia? a mo�e �ycie to �mier� chwil mi�o�ci? hmm
  23. jest czas który drąży głębiej niż mrok pit'a; odejdź, to nie poezja - nawet motłoch nie opisze mnie mocniej niż czambuł pikinierów, ich świt, gdy odpierając kontratak mdleją pochłaniająć glebę. odejdź, sprytniej niż życie zaplata warkocz na szyii; nie dosięgam perspektywy emeryturki vip'a. nie mnożę zejść poniżej perspektywy kp. a może? pozwól być, jeśli życiem nazwiemy czekanie... nieskończony komentarz do pól miodem płynących jak net w polsacie, intelekt mrówki; kontrapunkt? lub zakrzep krwi do mózgu, lub czekanie na powrót perkozów o świcie, może za miesiąc splotą się dwie migające chorągwie, i miłość? napiszesz: czas odkrył nagi szkielet i przegrywasz drugą sekundę życia, albo śmierć dręczy każdą myśl która jest czekaniem na nią? albo jest czas?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...