Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. Zapomniałem. Nie wmawiaj mi skończonych wersów-płonący korabie wolę śmierć, kruchy ogórek przy butelce wódki; monologi głupców? Zapomniałem. Z trudem chwytam niebo i zimne ciała, zza mgły; szukasz napiętych relacji z Sawinkowemi; nie drąż ochoczo chorągwią muzyku, pomaszerujmy wzdłuż rdzawych zasiewów, bracie od musztry, widzisz: jest mroźny wieczór, niedziela nastraja winyle, tworzy historie których nie dotknę, których nie zobaczymy. Nie dotkniesz.
  2. zapraszam niebawem na ciąg dalszy;) pozdry
  3. ha, właśnie to mnie interesuje w świecie, ta niewiadoma, ale zadałbym inaczej to pytanie: dlaczego jest, jeśli jest tak? mnie pociąga ciągłe kwestionowanie tego co jest już stwierdzone, określone, moje życie, życie innych i wydażenia, wszystko, to staram się opisać:) pozdry
  4. na prezia! :) ps. nowy nick: były prezydent? ;)
  5. bardzo dziękuję:) pozdry
  6. seria pomyłek spowodowanych Ojro2012?? Jasiu z tej strony, Martyna to moja żona;p cześć Jasiu, cześć Martyno; seria spowodowana, ale czym, to zbytnio nie wiem, no może wiem, ale się nie przyznam, bo teraz mi głupio - przecież mogłem dojść do siebie najpierw, zamiast na kacu wywlekać skojarzonka, które są nie do powiązania ;) no ale pozdro - Polska biało-czerwoni! 1:1 lipa jak uj! ;)
  7. znów forma i rekwizytornia, znów naśladownictwo, ja tego nie przyjmuje! jakby to Pani po przecinku w 1 wersie napisała, to byłoby coś! hej!
  8. wiersze pod specjalnym nadzorem - taki dział proponuję:)
  9. impresja, a chciałoby się poczytać bardziej przepalone 3 gwiazdki;)
  10. a gdzie poezja? pozdry
  11. seria pomyłek spowodowanych Ojro2012?? Jasiu z tej strony, Martyna to moja żona;p
  12. to nie jest wiersz o pisaniu panie krytyku:] pozdry
  13. dzięki za komenty. hmm, nie lubię jak piszecie - za dużo słów -, bo od razu przypomina mi się scena z Amadeusza, gdy cesarz recenzując dzieło Mozarta wypowiada przekomiczne zdanie: "za dużo nut, za dużo nut..." heh. jasne, że mogę go skrócić, ale czy wtedy będzie jednością jaką jest teraz wg. mnie? on i tak powstał z dyptyku, więc jest o połowę skrócony mniej więcej, a mi nie zależy na ucieczce w impresję. raczej chciałem stworzyć wiersz składający się z kilku impresji, jak opis burzy, żywiołów etc... które w moich wierszach były od zawsze i mają konkretne znaczenie symboliczne, psychologiczne etc.. generalnie, uważam, że piszę od dłuższego czasu jeden wiersz, ale to niuansik;) pozdry
  14. mam dylemat, bo tekst zachęca i odpycha, za bardzo mi przypomina i odnosi, może w tym tkwi szkopół, że jest na zdartej sztancy, a może ?
  15. no wreszcie coś na kształt poezji:) pozdry
  16. nieznajoma potrzebuje penetracji? słaby ten wiersz jak potencjał pokolenia, hehe
  17. ponieważ jest czas i miejsce naszego bycia, jest? mierzymy rozum i sekundy poznania z profundis. wydobywasz mnie, zasłaniasz twarz, jak wiatr testuje odległość między oddechami latarń cienie burzy, którą zasklepia ciemnia, drąży. i gdybym miał jeszcze raz przepalić życie, będę pośród, jednią. czy uniósłbym o milimetr? śnię na jawie odbicie kilku fotografii; chciałbym cię mieć na slajdach, przepuszczać przez diaskop. świt wchodzi głębiej, jak maszyna do pisania nieskończonych opowieści: o snach, trójkątach, morskich waleniach, szkwałach. prostych jak rżnięcie na brulion, na cykle sztormów. bo jak opisać świst zza okna, promień zza mgły; jak odczytać jeśli jest?
  18. jak mawia moja nieletnia córka: "tata, inna gadka"....pozdry
  19. niestety nie mam tego programu w kablówce, ale moŻe Pani poleci? pozdry
  20. możliwe że w finalnej wersji gdzieś tam kiedyś zostanie wywalony ów paradygmat;) pozdry
  21. oki toki:) wiersz jest skończony na tenczas, byćmoże kiedyś, teraz nie zamierzam go ciachać:)
  22. mocno ruchasz czytelnika, a to się niekalkuluje w ostatecznym rachunku dla maluczkich. więc po co? nieautentyczny obrazek z mokrą cipką w tle nie rusza chłopaków w czerwieni;) hehe;))
  23. fajnie, ale Lem był humanistą całą gębą! reszta to popłuczyny! konflikt wewnętrzny pozostanie;) pozdry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...