Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BARBARA_JANAS

Użytkownicy
  • Postów

    1 842
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BARBARA_JANAS

  1. A ja sobie poucinam... W skrzynce ogrodu z balonu wylewamy mało owocną przyjemność w nas drożdże młodości choć zapał opadł i tylko miłość może pod drzewem dopijamy cierpkość zeszłego lata kolejny raz dociera awizo Słonecznie...
  2. tylko się nie rozbieraj bo zrobi mi się niedobrze Michał - ty tyle nie gadaj - tylko się melduj w porcie - ileż można na otwartym morzu - przecież trzeba czasem spojrzeć na piękną poetkę - pokosztować tawernianego rumu - a nie tylko warszawskie fale... :D Jacek PS : Po naszym rumie wszystkie poetki zamieniają się w syreny... :D
  3. Super... Wpisuję cię na show... Mam nadzieję, że się zmieścisz na tej scenie...:D A wiersz też - bo zrobimy wspominki - po jednym tekście ... Basia PS : Ale potem pijemy alkohol :)) Jacek
  4. Do tej pory zgłosili się : 1. Marta Bociek 2. Zenon Dytko 3. Elżbieta Prażmo 4. Mirosława Pajewska Zapraszam do uzupełnienia listy...:D
  5. Przeoczyłam wcześniej a tu taki fajny kawałek poezji... Pozdrawiam
  6. Maciej mam jeszcze cztery miejsca wolne... Może macie tam kogo w Krakał...? Muszę szybciutko zebrać ekipę bo do 07.05 muszę oddać projekt do Centrum Kultury na 200 plakatów i stronę do informatora kulturalnego. Tym razem większy nacisk na reklamę żeby było fulllllll...:) Wpadajcie i nawet nie musicie dzwonić...: DD
  7. Ja nie znaju englisz...:() Proszę o tłumaczenie...
  8. Bardzo polubiłam twoją poezję Stasiu... Pozdrawiam
  9. Tytuł robi tekst zbyt dosłownym... Pierwsza bardzo... Puenta też... Na pewno bez tego: obłoków złoconym potokiem ufności oczekiwania i zrozumienia Pozdrawiam
  10. f.isia wiem, że trudno opuścić org.-anizację, to fantastyczna gra w pchełki... ;) Pozdrawiam
  11. Mam rozumieć, że jesteś chętny? hm, generalnie nie ale chciałem coś pomącić Zapraszamy zatem na pomącenie... Słonecznie...
  12. no...no... też tak mam...pozdrawiam
  13. panuje tu przejrzystość i cicha więź z tłem obrazów może z Tybetu, może z Indii w nieruchomym półcieniu szeptana rozmowa z konstelacją raka ryba ze szklanej półkuli rzuca co chwilę rubinowym okiem na olejny portret Goethego na orzechowej półce papierowa replika ostatniego snu notatka: „Rudolf, skąd przychodzisz, kim jesteś, dokąd się udasz gdy sekwencje życiodajnych barw osuną się w niszę głębokiej pamięci...” w kubku z winem pluskają się mgławice symboli kuzynka karma puka palcami po stole nierytmicznie Tylko za ten fragment sobie plusknę... Pozdrawiam
  14. nooo... coś w tym niewątpliwie jest... Pozdrawiam
  15. bezbronnie możesz być prawdopodobna... kupuję ten wiersz...Pozdrawiam
  16. Będzie, będzie... zrobimy wspominki po jednym tekście...:) Pozdrawiam
  17. Wysadzanie nieba w powietrze, może oznaczać energię ale też bezsilność, tchórzostwo, zazdrość... Wulgaryzm, to autentyczny cytat z dyskusji, z menelem - filozofem...; ) Dzięki, Basiu. : ) Zgadzam się z tobą, ale ja bym tego nie rozdzielała. Bezsilność, tchórzostwo i zazdrość mogą mieć w sobie wiele energii... Jeśli cytat to inna sprawa... A ten tytuł skojarzył mi się ze zdjęciem, które dzisiaj dostałam "poeta i pomarańcze"...;) Jeszcze raz ... i zmykam...
  18. No,no...obiecałeś...i wstrzelisz się tam gdzie Krzywak Lecter i Dudek No no no... :) To teraz wszyscy przyjadą się wstrzelić...:)) A ja tu wątek zakładam co by ktoś poczytał...:D
  19. Jak się baedzo chce to wszędzie blisko...:)
  20. No,no...obiecałeś...i wstrzelisz się tam gdzie Krzywak Lecter i Dudek
  21. Mam rozumieć, że jesteś chętny?
  22. Wpływajcie poeci...do Portu, wpływajcie na wrażliwość, wyciągajcie z niej co najlepsze ... osobowością, twórczością w muzyce, poezji, sztuce Kto chętny zaistnieć pośród szarości, rozbarwić, co tylko słowo potrafi... Czekamy na twórców, ich pomysł na występ, w Tawernie Stary Port - scena czeka. Cieszy każda propozycja na P.W lub na wątek. Barbara Janas i Jacek Dudek Tak dla zachęty obiecana fotka upitych poezją... :) Jeszcze 4 miejsca wolne !!! www.barbarajanasmojapoezja.blog.onet.pl/4,0,0,album.html
  23. To jest fajne : storczyki gubią kolor za chwilę opadną a konik polny wskoczy do szklanki po winie wytoczone beczki mogą się porównać z ogrodami smaków Pozdrawiam
  24. a nam dzieciom słów niestraszne złe były listopady czerwony szczyt w nas się tlił lekkie istnienie nie wymagało wagi do cholernego tego raz za dużo – zbyt wiele w obłokach źrenic biały dym kamień przypadkiem zamieszkał w ciele – nie było słów wróciłem do domu gdzie wszystko – czyli nic Tyle dla mnie na plus... Początek nieco przegadany. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...