
BARBARA_JANAS
Użytkownicy-
Postów
1 842 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez BARBARA_JANAS
-
Ja przyjmuję tę liryczną igraszkę w całości... Ciekawy pomysł... Pozdrawiam
-
Aniele na moje pokuszenie
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Tango utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniele balon nabrał za dużo powietrza... Pozdrawiam -
węgierska i równoległe
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na zieloneciele utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No...mocne to i zabawnie tragiczne... Pozdrawiam -
Nie umiem tego rozczytać...;(
-
z akademii miejsca
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Judyt utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"plac zabaw już dawno opustoszały" z tym bym coś zrobiła, bo w tym miejscu mi zgrzyta... Poleciałaś kochana w melancholię... ładnie... klimat mnie uwiódł a czeremcha zawróciła w głowie... Ciepło cię... -
Polowanie na wielbłąda
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajny kawałek poezji do małego oczyszczenia... Propozycje Fran i Jacka bym przemyślała... Jak dla mnie rośniesz... Pozdrawiam -
Diapozytyw
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy ja mam czekać jeszcze na zmiany, czy mogę oceniać ? słonecznie, kawowo... Oceniać ! Tak więc studiując twój wiersz odkrywam pod tkanką barw i atłasu, niepokój - wyraźnie mokry, kaleczący... co prawda pocięty na sylaby, jakby zaakceptowany ale wciąż żywy... "bujam się" w nim jak mówi podmiot - to jak zabawa na krawędzi... Wgląd w realność staje się z tego miejsca jedynie mirażem... Niebezpieczna to gra...przystrojona namiętnością. Kończysz dryfowaniem...bez obranego kierunku, bez przeszłości i przyszłości, jakby ten stan miał trwać i trwać... I byłoby trudno przebrnąć przez tekst gdyby nie zabieg świadomego ubarwienia przestrzeni, dopieszczenia stanu zza szyby, okadzenia... Sprytnie to zagrałaś... i pewnie zaraz usłyszę sprzeciw autorki... jednak między północą a północą wyraźnie słychać niebezpiecznie igrającą melancholię... Pozdrawiam -
No...no... Krzysztofie...dla mnie to twój najlepszy wierchoł...Ciekawy klimat zapodałeś...Chętnie się wprowadzę...Pozdrawiam
-
Diapozytyw
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy ja mam czekać jeszcze na zmiany, czy mogę oceniać ? słonecznie, kawowo... -
Przesilenie
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś szepnie banalnie, inny doda dosłownie... a ja powiem, że trafia bez winy i przyczyny a może dzięki wrażliwości... Pozdrawiam -
Myślę, że "miasto" ma w tym tekście wymiar bardzo osobisty...Kojarzy mi się raczej z udomowieniem i dookreśleniem podmiotów. Wyznają je sobie nawzajem jak przysięgę, jednak i to nie do końca spełnia oczekiwania, może z racji przemijalności chwili. Świadczy o tym znamienny koniec, który dla mnie nie ma nic wspólnego z cierpliwością, gdyż cierpliwość jest raczej oczekująca...a nie kończąca... Tym bardziej zaskakujące zakończenie... Ładnie Lecter... Pozdrawiam
-
o znikaniu
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o znikaniu i aniołach wiem prawie wszystko... na (nie)/szczęście... banalne to w sposób (nie)/zwykły... irytujące... fajny tekst Jacku...pozdrawiam -
dla mnie tylko : "gorycz wylewali do rzeki za domem..." coś bym z tym zrobiła, zamiast snów co przeszkadzają śnić...pozdrawiam
-
Zbrodnia I-kara
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Fagot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę dziwnie się czuję z tym wierszem... raczej szkolny... nie umiem ocenić... Pozdrawiam -
Czerwcowy statek odpłynął...
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na BARBARA_JANAS utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Miło na ciebie liczyć... powinnie dzisiaj ... pozdrawiam... -
tej która wie
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Teraz tylko... pozd. i zmykam -
kryzys światowy
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten kryzys jakoś nie po mojemu ubrany... Ale zajrzałam i pozdrawiam -
Jimmy ty nie możesz:O To ja dam za nas po społu...;) Zdrówko
-
w stronę światła
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
twój świat to dom z błękitnym dachem pachnący chlebem i zatroskaniem taki rodzinny gdy ja gdzieś zagubiony co krok na duchu zawsze podnosi twoja cierpliwość za horyzontem wytrwale wychodzi na drogę wypatrując majaczy we mgle przyćmiony ognik i przywołuje chyba zawierzę i pójdę Tak dla mnie Teresko. Ciachnęłam przesyt... ale takie moje zboczenie... Magiczny klimat zagrałaś... Też bym zawierzyła i poszła... Pozdrawiam serdecznie -
metamorfozy jednych troski drugich czyli clean klinem
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na zieloneciele utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieźle popełniony kawałek...pozdrawiam -
środek cyklu jest niebezpieczny...łatwo się pogubić... ten tekst jest niestety tego przykładem... pozdrawiam
-
Egzystencjalnie
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na Ariel M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żeby dać kres trzeba mieć w sobie dużo odwagi i samozaparcia... To tylko minus... Głowa do góry... :) -
Czerwcowy statek odpłynął...
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na BARBARA_JANAS utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
warsaw rulez :-) Nic nowego Pan nie mówi... W końcu sejm, senat i do tego pałac prezydencki... rulez jak nic...:) -
Czerwcowy statek odpłynął...
BARBARA_JANAS odpowiedział(a) na BARBARA_JANAS utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Anulko...może kiedyś się uda...:) pozdrawiam z pierwszym dymkiem...:)