Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BARBARA_JANAS

Użytkownicy
  • Postów

    1 842
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez BARBARA_JANAS

  1. Drogi kolego...;) Proszę spojrzeć w lustro a "bal prześmiewców" stanie się... Jestem urażona pana wcześniejszymi postami na temat mojej krytyki tekstu (nie pana). Nazwał mnie pan ślepcem, więc mam ślepą pewność, że ten tekst to tylko cichy, pokątny płacz, nad niemożnością spodobania się wszystkim - takie życie. Proszę cieszyć się z tego, że jednak komuś się podoba i zachować się jak facet z pisankami...;) . Pozdrawiam
  2. ...a zaczyna się jak gdyby most, park i muzyka były jedynymi pragnieniemi...później poprzeczka podnosi się i dopowiedziasz szczegół jednocześnie otwarając wysłuchaniem, jakby opowieść zaczynała się od nowa, tym razem w przekazie ponad... Szkoda, że w tekście padło słowo "nieskończoność" bo właśnie takiego bym użyła w nazwaniu go. Powiem więc : w nieskończoności dzieje się słowo, zatacza kręgi, przez narodzenie i śmierć zmierza do egzystencjonalnego katarzis... Podział tekstu na cztery części sprawia wrażenie jakby doczesność zajmowała trzy z nich , a wieczność zaledwie jedną (jakże mylne wrażenie). Jednak ta jedna sprytnie urasta w nieskończoność... Tak sobie ubrałam wersy... Dobrze czy źle - mi to graj...:)).Pozdrawiam
  3. dzisiaj tak pięknie mi powiedziałeś nie powinnam uciekać przed ludźmi samotne włóczęgi to szukanie siebie wiem że znowu nad rzekę pobiegnę nie musisz mówić jednego słowa rozłóż krzyżem przyjazne ramiona w nich każdego dnia zaczynam życie Tyle dla mnie... Prosto i do celu...Pozdrawiam
  4. Przy spalonych mostach łatwo o "śmierc"... czego nie robi się dla Domu...często tak bywa, jednak na kłamstwach poranka ścian się nie zbuduje...;( Jest w nim dużo wyrzutów (do samego siebie...a może i tej, która zafrasowana śmiercią "kota" nie zauważa meritum )...hmm... jednak wieloznacznośc... To lubię...Pozdrawiam
  5. ..i jest dobrze, coraz lepiej... mówisz do mnie ślicznotko nie jesteś Bogartem wiosna postrzeliła nas w kolana onieśmieleniem krokusy nie pasują do noir odchodzę wbrew otoczeniu nie jestem zielona znam ten chód i włosy jesteś mój drogi jak zabawka mówisz do mnie ślicznotko jesteś draniem "wcale, takie, zabawny" - te wyrazy trochę zapychają... Pozwoliłam sobie i co myślisz? Plusknę sobie... bo coraz lepiej...Pozdrawiam
  6. dzieje się do krzyku...(ale ten niemy myślę sobie po cichu bardziej przerażający, a i taki znajduję w tekście) pomieszanie ruchu ze stagnacją. śmierci z życiem (tym do bólu)... Pozbawiony cukierkowej liryki - trudny do przełknięcia... Puenta nadstawia policzek i odbija klamrę w to od czego bierze się początek... tekst płynie od dotyku poprzez drgania w podbrzuszu aż do krzyku by wreszcie dotkną... Trudne to do objęcia...i dobrze...Plus...Pozdrawiam
  7. Nie pojmuję skąd ten konflik... Poezja rządzi się swoimi prawami... Czytelnik również swoje prawa ma. Można się nie zgadzać z jednym i drugimi... ale należałoby również uszanowąć indywidualność odbioru... Zniesmaczona.
  8. Dla mnie trochę naciągany. Jakby pomysł powstał po drodze... Pozdrawiam
  9. ... i co ja mam z tobą zrobić, popraw się, popraw...dziękuję za dedykację...;) Skoro dla mnie to nie mam serca walnąć minusa...:) Uśmiałam się ... Naciągnę tę "poezję" do tekstu kabaratowego jak J.S... Serdecznie...Ciocia Basia
  10. Bynajmniej nie stworzyłam potworka, drogi panie, tym bardziej wiersza. Proszę czytać komenty...!! Wyłuskałam jedynie fragmenty, dla mnie, do przyjęcia, z których można zrobić dobry wiersz. Reszta przegadana do potęgi n... Chyba mam prawo do własnego zdania...:O A panu radzę nauczyć się przyjmować różne poglądy, nie tylko te pochlebne... Pozdrawiam niemerytoryczność nie tylko ja Pani zarzucam :) zresztą trudno rozmawiać z ślepym o kolorach :) Ja pana nie obrażam...ale widać nie wszystkich na to stać...litości...Tym ciętym języczkiem nie zagada pan mizerii własnego tekstu...bla,bla,bla...bez odbioru...
  11. no coś ty?? :D
  12. Nie zawiodłem się na szanownej Pani Barbarze. Niemerytoryczne komentarze to u Pani standard. Jeśli takie potworki jak Pani zaproponowała tworzy współczesna poezja, to bardzo się cieszę, że jestem z dala od niej. Żeby cokolwiek poprawiać w strukturze wiersza rymowanego to trzeba znać jego formę i reguły rządzące np sonetem. Życzę powodzenia w pociachaniu np Sonetów Krymskich na miniaturki-potworki. Pozdrawiam Leszek :) Bynajmniej nie stworzyłam potworka, drogi panie, tym bardziej wiersza. Proszę czytać komenty...!! Wyłuskałam jedynie fragmenty, dla mnie, do przyjęcia, z których można zrobić dobry wiersz. Reszta przegadana do potęgi n... Chyba mam prawo do własnego zdania...:O A panu radzę nauczyć się przyjmować różne poglądy, nie tylko te pochlebne... Pozdrawiam
  13. Pomyliła Pani działy. Ten po lewej, albo warsztat najlepiej... Chociaż może najpierw proponuję trochę poczytać poezji... Pozdrawiam
  14. Bez tego :z ciężarem wyrzeczeń nasz czas zatrzymaniem przed ostatnim etapem drogi jak dla mnie II wersja
  15. Zanim narodziło się dziennikarstwo istniały formy nazywania rzeczywistości, którymi zajmowały się przekazy ludowe (piosenka ludowa, przypowieść, i.t.d...), a przede wszystkim malarstwo i poezja (nie wykluczając prozy). Jednak poezja była łatwiejsza w przekazie (często przerabiana w piosenki). Czy twój wiersz to proza? Dla mnie nie. Bardziej skłonna byłabym nazwać tekst poezją (może nawet dziennikarską). Czy to źle...pokaże przyszłość. Osobiście surowość tekstu nieco odstrasza...powoduje jednak refleksję, nie nadużywa prozatorskich opisów i wzbogaca (dla mnie) różnorodność już istniejących form poetyckich. Messa ma trochę racji, jednak pozwólmy sobie na alastyczność. Szukajmy, rozwijajmy się...Zastanawiajmy śię nad wszelkimi nowymi "trendami" poetyckimi. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie rozwijać się a w przyszłości zostać zapamiętani dzięki różnorodności jaka pojawia się w poezji XXI wieku. Biorąc pod uwagę świadomość poetycką autora...jestem na tak. Pozdrawiam.
  16. "znajdź i zniszcz"- to ci się naprawdę udało..:D
  17. przysiadł w altanie kalendarze opadły na ścieżki warto przypomnieć ślad w alejkach sny podnieść Tyle bym zostawiła, a zamiar i tak pozostanie... Trzeba trochę poprzestawiać i wyjdzie...nieprzegadana miniaturka... Pozdrawiam
  18. Prowokacja? Czy może lansowanie ego ? Pozdrawiam licząc na odpowiedź zanim się ustosunkuję.
  19. Program oczywiście ma wpisane nicki, które bez problemu dostaną się do działu Z. To znaczy, że nie jest świetny :( tylko mam chody w programie...:(
  20. Ujął mnie klimat i historia...wieloznaczość pozbawiona interpunkcji pobudza. Ten język bogini skojarzył mi się z moją Metro Polią... i jest coś na rzeczy, przynajmniej dla mnie -to jakby środek mojej historii... Fajnie zamieszałeś... Bardzo na tak... Pozdrawiam
  21. Ooo!! Mój wiersz jest świetny...;) dostał się do Z. Super ten program...:))
  22. Ciekawe to, to... Uśmiałam się do łez...:D Program oceniający wiersze...hmmm. A za programem kto stoi i wkleja te gwiazdki Michale ? Jacku, dzisiaj nikt nie wklei wierszaka... Jutro spróbuj... może nie wróci... :D Mój na pewno wróci, albo wyląduje w D... Pozdrawiam wszystkich... i powodzenia...:))
  23. wyznaję zasadę : im więcej powiedziane w wierszu tym lepiej. co do braku świadomości to nie wiem do czego się on odnosi- jeśli chodzi o przemiany kulturowe, to opierałem się na tekstach antropologicznych, kulturoznawczych i opowieści bezpośredniej. pozdro. Chodzi mi o świadomość co autor chciał powiedzieć poprzez zbitek (nie zaprzeczę ciekawych) obrazów. Pozdrawiam
  24. Tym razem tylko apel o notkę. Pozdrawiam
  25. Pięknie, lirycznie, a pod płaszczem delikatności dojrzewa "nic" - Jak brak perspektyw, zagrożenie w byciu razem... Wtuleni przeźroczyście (albo wiedzą o sobie wszystko, albo woleliby zniknąć by przetrwał ten deszcz i oni ). Chcieliby zapomnieć, choć zapomnieć się nie da... Tekst rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to ten dzień i oni tam w deszczu razem, druga to obawa, że nic poza tym dniem ich nie spotka, że rozpłyną się w tym deszczu bez przyszłości... Ciekawie zagrane...nieprzyzwoicie pozbawione decyzji odnośnie peel 'ów. A niech se czytelnik dorobi... Dobrze, lubię otwarte teksty... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...