Jacek_Suchowicz

on zwinięty w kłębuszek mrucząc liczy sekundy figlem zabrał międzyczas czyniąc życie beż dłużyzn tak poważnie rzecz biorąc myśl zamykam w tym wierszu ten międzyczas życiowy trochę jakby bez sensu powiedzenie "zrobię to w międzyczasie" gdy się nad nim zastanowić jest bezsensowne pozdrawiam Jacek

materialne mogą za to że żyjesz będziesz płacić podatek pozdrawiam Jacek

Krysiu nie lubię być zaszufladkowanym nie bardzo wiem jak rozumieć że "mądry" w pazurkach - jeśli myślisz inaczej śmiało pisz pozdrawiam Jacek

nie jest długością i czasem to taki oczywisty fakt pokorą scysje wygasi czekając na Twoje tak pozdrawiam Jacek

kupiłem podpowiedź - dziękuję pozdrawiam Jacek

podchodziłem do wiersza kilka razy ponieważ jest dobry nie bardzo wiem co wnosi ten wers: pinceta stygnie formalnie bez tego wersu całość nic nie traci pozdrawiam Jacek

kawałek dobrej liryki pozdrawiam Jacek

bardzo dobry wiersz starasz się przy drinku oślepić zasłonką rzęs mrugając czerwienią warg wzmacniasz efekt płoniesz kołysząc ciało pozdrawiam Jacek

mam wątpliwości zwłaszcza jak mówią to ci którzy setkami rodaków mordowali za przekonania pozdrawiam Jacek

wiem że wyświechtane ale innego równie mocnego wyrażenia nie znajduję co do dwóch ostatnich będę myślał dżienks pozdrawiam Jacek

piękny poetycki opis pozdrawiam Jacek

wybacz ale oprócz pszennej bułeczki i razowca trzeba skosztować pozdrawiam Jacek

"Z tej strony grozi wilk, z tej pies" - Horacy nie masz wyboru i tkwisz tutaj osamotniona otchłanią gwiazd zdeptana w tłumie zmuszona upaść spożywać pokarm ten z mediamas by dostrzec bezsens myśli wciskanych z nadzieją szukaj tam gdzie nieznane pozdrawiam Jacek

ten problem będzie istniał zawsze dopóki ludzi się będzie uszczęśliwiać totalitarnymi ideami pozdrawiam Jacek

do poczytania pisałem dużo dłuższe teksty pozdrawiam Jacek

no właśnie "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" pozdrawiam

gdym wiedział do końca o co chodzi w poezji to zostałbym noblistą - chociaż czy niektórzy z nich tak na prawdę do końca wiedzą o co chodzi (pyt. retoryczne) :)) pozdrawiam Jacek

stara porcelana zawsze przykuwa uwagę i zmusza do refleksji dziś jemy byle co, byle gdzie i byle na czym (najlepiej na zastawie jednorazowej chociaż to wszystko takie higieniczne to nie uprzyjemnia jedzenia) a potem mówimy byle co - ale to temat na oddzielny tekst ta pozornie martwa natura w artystycznym wykonaniu potrafi żyć i uprzyjemnić chwilę pozdrawiam Jacek ps. słowo samowar zaczyna być kojarzone z samogonem a chociaż kto wie może istnieje tu jakaś spójność

niedźwiedź jeśli ma chęć na miód ula rozwalać nie musi chyba że prostak i cham i jeszcze w obyciu truteń trzeba sposobu do pszczółek życzliwość i ciutek słońca plik słówek wystarczy czułych i można jeść bez końca nie podoba mi się bajka misio to jakiś prostak i cham a przecież może sposobem... :) pozdrawiam Jacek

czy i jest tu potrzebne? a tak poza tym, to piekielnie dobry (dla mnie) tekst i nie dziwi że "biały" słoneczności W dzięki zniknęło i z tekstu jak puchu białego pozdrawiam Jacek

wbrew wszelkim obawom kto chce to i może słabe dzisiaj państwo zawstydzony orzeł pozdrawiam Jacek

czasem trzeba inaczej pisać ps. Ak-47 dobrze konserwuj - różnie bywa pozdrawiam Jacek

"kiedy mi było bardzo smutno zachód słońca oglądałem czterdzieści trzy razy" jak długo można przesuwać krzesło by patrzeć na słońce uciekając przed nocą spadające gwiazdy nie spełniają życzeń a ludzie zabiorą to czego jeszcze nawet nie masz ile można wybaczyć kolejnej bandzie złapani na gorącym uczynku przypominają o miłosierdziu seria z kałasznikowa nic już nie zmieni tak łatwo zostać terrorystą ale czy o to chodzi

napiętnowani własnym ego żyjący w dość ciekawych czasach oszukiwani w imię czegoś mamy z Nim stale jakiś zatarg pozdrawiam Jacek

no właśnie na ubocze gdyby czasem chodził w momencie pęknięcia dzidzię by nie zrobił