-
Postów
9 248 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Opisuję pragnienia nadlirycznie, stwierdził wesołek ochoczo. Wiersze zaś, tworzę z rozmysłem i śliczne, a jeśli już kocham, to - „kocio”.
-
Dyć, w przestrzeń wypuszczam wierszy składy, niechaj ku słońcu gnają. A kto ich pojąć nie daje rady, jest jak w kapuście zając.
-
Artysta
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Imienniku W chórze nie z zasady nie występuję, ale jest wyjątek w sytuacji kiedy sam dyryguję. Z dzie wuchą mam z zasady odmienne zdanie, ale jak ma rację to ma i koniec. I może jej się podobać. Mnie też ująłeś ale czym innym. Uważałem i nadal uważam, że wiersz jest super. Ten Twój wzniosły ton, to zadęcie – to jest przecież Twój dystans i może drwina. Odbierając wiersz z lekkim przymrużeniem oka rzeczywiście „z pochodnią rozumu brniemy w noc i dzień” (to podkreśleni jest fajne – ja nigdy bym tak nie napisał). Jakie to wspaniałe: „Artystę tego poznać Sławić jego dzieło Zapragnąć takiej sztuki Zpragnąć co on” - prawie gloryfikacja. Sądzę, że nabijasz się tzw. fanów przyjmujących wszystko bezkrytycznie – olbrzymi plus. Twója „kość” (dwuznacznik) jak owca – dająca mleko wyobraźni i wełnę symbol ciepła, lub kość dosłowna ale to co innego. Po tych wszystkich wywodach „ stwierdzasz, że zanurzyć ostrze pługa w wypaloną trawę jest trudniej niż ją palić”. Kończysz „ świetlistym spokojem .......” To jest super symbolika. Uważam, że super drwisz ze wszelkiej napuszoności. Niech Bezet pisze co chce, a dla mnie super gratuluje – żart przedni. Pozdrawiam Jacek -
Artysta
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie lubię powtarzać po kimś, ale za dziewuszką powtórzę: pozdrawiam Jacek -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy nie sądzisz, że dużo tracisz. Czaasem trzeba samemu pitrasić jeśli się nie uda - zawsze inaczej dziękuję pozdrawiam Jacek -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy humor ma brzegi w dół, czy w górę ale paniom zalazłem za skórę tematem delikatnym w rozmowach więc szybko zmykam i się chowam pozdrawiam Jacek -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przy tej pracy kilka mięsni się co nieco nadwyręża a kalorie trzeba tracić jak kucharza masz za męża ż. m. dieta doskonała ta poprawi ci figurę jesliś długo seksowała z własnym mężem - gratuluję -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"racjonalne wyżywienie dietetyka cuda stwarza" kąpać trzeba się w basenie i działeczkę trza uprawiać trochę ruchu na powietrzu mi pomaga - ja to wiem dieta owszem ta najlepsza lecz pamiętaj o ż.m. -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję napisane w ramach ćwiczeń na poprawę humoru pozdrawiam Jacek -
W językach ognia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Beenie znakomicie gratuluję 3x4 lekko, przyjemnie i z morałem pozdrawiam -
umiar
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pewna szczupła młoda dama W kuchni nic nie zrobi sama. Jak coś zrobi, co tu gadać, Do zjedzenia się nie nada. A do barów i stołówek, To nie chadza bo nie lubi. Bo nieczysto i zbyt tłusto, Bo tam kotlet jest z kapustą. Na pierogach chrupie skwara, Jeszcze trzeba jeść w oparach. Wszystko jej nie odpowiada, W anoreksję w końcu wpada. Muszę działać - myśli dama Nie pożyję dłużej sama. Lecz okazja się nadarza Mogę męża mieć kucharza. Co gotuje smakowicie, Uratuje on mi życie. Jak myślała tak zrobiła Chłopa zaraz omamiła. Gdy pomyślał, „ja ją lubię” Dawno bylo już po ślubie I przy kuchni sterczy biedak, I gotuje, co potrzeba. Dama zjada nawet wcina No i tycie już zaczyna. Aby kości nie trzeszczały, Aby biust nie był za mały, Aby pogrubiały uda. Jędrność ciała czyni cuda. Dama wagi się nie boi A mąż dwoi się i troi. Nagle patrzy – chyba zwidy, W fałdach już zniknęły figi, Stanik ma do spięcia kawał, Z pięknej żony – gruba baba. Tutaj wisi tam się trzęsie Wnet opadły chłopu ręce I potencjał też mu opadł, I mąż szybko się odkochał. Miłe panie gadka spora W końcu pora jest na morał. Lecz on nie jest trudny wcale: Jeśli jecie - to z umiarem. -
Szulmierz - łysogórskim zakładem o żołędzie.
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli Ci napiszę, że fajny wiersz, to powiesz,że przynudzam. ale trudno U Ciebie "brzozowe chłopaki" a dziś chłopaki jak dęby, a ... brzozy niech sie zakładają o żołędzie pozdrawiam Jacek -
może
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefanie - pewne typy skaczą do końca życia a po powierzchni też przejdziesz w najgorszym przypadku przepłyniesz powodzenia Jacek -
przegrani
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rzecz to niespotykana przyjemność nie wielka żeby panu nakazać trzymać w klatce wróbelka ja o ile znam życie wiem jak się sprawy mają to panie wszelkie ptactwo lubią i zabawiają jeszcze w domowej klatce pragną zamknąć wróbelka aby mieć go na własność by dla niej żył i ćwierkał nie rozumie jedna z drugą że dziki jest wróbelek i nawet złota klatka pomoże nie wiele :)) pozdrawiam Jacek -
kochankowie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czepiacie się Elu - tak napisałać, pewno tak czujesz - dobre podsumowanie ucieczka przed samotnością, a tak naprawdę krzyk w bezsilności duży plus pozdrawiam Jacek ps wersja Bezeta sucha i syntetyczna - napisał chłop -
ostatnie słowo zostawiam na stole...
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ma urok swój wiersz napisany przez Ciebie oddech pod wiatr i to że udajesz że nie wiesz pierwszy uśmiech co ślad w źrenicach zostawia rzeczywistość co podobno jest wspólna - za to wiersz przemawia:)) pozdrawiam Jacek -
list
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miło czytać Cię Michale zwłaszcza, że serduszko kruszysz więc dziękuję za pochwałę no i cieplej mi na duszy Pozdrawiam Jacek -
list
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
człek stłamszony musi chodzić wedle burzy ino patrzy gdzie zabłyśnie lub gdzie grzmotnie to napięcie i ten stres już nie służy więc przycupnie na odludziu gdzieś samotnie czasem wenę molestuje gdzieś na kompie klecąc jakąś rymowankę - klawiaturą buja w chmurach, w końcu weżmie zimną kąpiel by na ziemi nagle wrzasnąć jak ponuro -
list
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miłe panie tak po cichu wam napiszę i was proszę, by nie mówić nic nikomu że nie ważne dla poety jest współżycie a wiersz walnie kiedy wena gości w domu wiersz piękniejszy, kiedy wena muśnie serce lub przegląda się w nim cała w pełnej krasie wtedy wiersze najcieplejsze i najszczersze bo w nich miłość co króluje ponad czasem -
cz. 2 - 006 - messkłady słoneczne
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobry wiersz – z podtekstem. Papier , kartka – symbole: człowiek, społeczeństwo, pieniądze a może coś jeszcze. Wiersz wielowarstwowy. Ale idziesz tylko w jednym kierunku – papier czerpany a o toaletowym nie wspomnisz. Może nie warto – pomimo że tak użyteczny:)) Język wiersza, jak zwykle – bezbłędny. Ja dostrzegam pewien urok w stosowaniu archaizmów. Pozdrawiam Jacek -
list
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Napisałaś "żadnej zdrady byś nie ważył się - o zgrozo!" Oj, przewrotnaś Ty kobieta Życie z Tobą pachnie prozą. Jeszcze każesz liczyć w wierszach Te sylaby i akcenty I o puencie mam pamiętać. Żyjąc z weną - mam być święty. Lecz nie święci garnki lepią, Ja wiem dobrze moja pani: Jeśli pisać ma poeta - Musi chodzić zakochanym. Wiem, że liczysz na poetę, Co nie kocha tylko w wierszach. Lecz gdy miłość niespełniona To poezja - najpiękniejsza. zainspirowany wierszem Ali -
pomyślałem sobie o pechu lecz ja życzę radości Tobie wierszy - niech Ci piszą ręce obie i mnóstwo ciepłego uśmiechu :))))))))
-
Bardzo dobry wiersz liść-człowiek spada i.....(ale czy ktoś klęka przed zimą?) Wiersz wielowarstwowy refleksyjny urzekający - takie lubię pozdrawiam serdecznie Jacek
-
HAYQ dziękuję za zajrzenie - wypowiedź świadczy o piszącym zak stanisława dziękuję - masz pomysły Lefski Witaj -może jestem zarozumiały ale to całkiem dobry kawałek Serdecznie pozdrawiam w/w Jacek
-
Przyszedł niechętnie grudzień A z nim miała przyjść zima. Lecz jakiś melanż w naturze Sprawia, że zimy nie ma. Nie ma białej kołderki, Mrozu, co na niej skrzy się, W trawie ćwierkają wróbelki i jeszcze nie śpią misie. Słońce nam żółci pejzaż, Wisząc nisko nad ziemią. Czasami deszcz spadnie z nieba, Mgły wraz z wiatrem się kłębią. Ludzi ogarnia: niemoc, Senność, zobojętnienie. Nie cieszy żadna przyjemność, Znika wszelkie pragnienie. Dzień jest chmurny i szary. Człek ma chętkę na spanie. Żoneczka figlarnie patrzy: „Dałabyś spokój – kochanie”