Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    9 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    74

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Noce pełne miłości, wbrew smutkom niechcianym, zawsze niedokończone zapadają w pamięć. Stają się legendą w nurcie zwykłych zdarzeń; rozdartym wspomnieniem snem spełnionych marzeń. Inspiracją wierszy, westchnieniem ukrytym, różową tęsknotą w monotonnym życiu.
  2. czytałem kilka razy i - poukładałem po swojemu Nadszedł jeden z końców ostatnich Którego związać niczym nie sposób Skutki przyczyny zapewne żadne Już więcej nie da się popsuć Czekanie aż mnie przestaniesz boleć Przechodzisz w stany klinicznej zimy W tej grze bez zasad została boleść Oboje na tym tracimy Świat się rozpada w tysiąc bezznaczeń W zaspy bezsensów przy drodze zbite A nasze prawdy – jak wytłumaczysz Pasmo porażek – nie zwycięstw Uczę się milczeć głośniej jak mówić Cisza zamarza powoli we mnie Zdania jak sople na słońcu gubię I jest mi przy tym przyjemnie Niebo jest skute po brzegi lodem Wiatr skleja chmury w martwe mielizny O zimie słowem więcej nie powiem Rany się same zabliźnią Kurczy się bezkres w mgnieniu oka Wieczności płyną jak oszalałe Nie wszystko ginie co jest na pokaz Nie przetrwa wszystko - co trwałe Nie wszystko żywe co krwią ocieka Ani to święte co uświęcone Zamiast brukować kolejne piekła Zrozum - na zawsze koniec pozdrawiam Jacek
  3. Stasiu czuję się zażenowany do dobrego warsztatu daleko to są moje ćwiczenia buźka Jacek
  4. zapraszam kawa ciasto i kieliszek Martini będzie okazja w Srebrnej Górze Pozdrawiam Jacek
  5. wymieniamy co kołysze dziękuję pozdrawiam Jacek
  6. to najważniejsze że miło sięczytało pozdrawiam Jacek
  7. dziękuję za wizytę - miło że dumasz pozdrawiam Jacek
  8. a reszta jak najbardziej, już sam tytuł skłania że będzie się czytało przy herbacie wieczorną porą pozdrawiam masz rację lepiej się czyta Pozdrawiam Jacek
  9. Z tym czasem masz rację to miał być tryb przypuszczający A gdy kupuję - teraz nie mam głowy ale jeszcze wrócę i będę korygował Dziękuję i pozdrawiam Jacek
  10. z powodu remontu zamknięte od frontu a jeśli kogoś to podnieca to zapraszamy od zaplecza to - jeśli idzie o tynki ta obu żona - to się napracuje na dwie strony :)) pozdrawiam Jacek
  11. czytam Marto wszystkie Twoje wiersze. Już wiele razy miałem chęć coś w rodzaju modlitwy ale boję się - czuję, że jeszcze za wcześnie. Tu trzeba się wykazać doskonałym warsztatem, czego mi brak. Wsłuchując się dokładnie w teksty rorat, pieśni wielkopostnych czy adwentowych powszechnie śpiewanych i traktując je jako modlitwę - to obowiązują tu inne prawa jak w tzw poezji współczesnej. Proszę pisać swoje gdyż jest to niewątpliwe też poezja i nie przejmować się prostactwem jak napisał Piast. Pozdrawiam Jacek
  12. wszyscy chcą trzy dostaną trzy pieniędzy rząd ma pulę zakupów kosz stopniał mi już chleb też trzy kosztuje niech każdy rwie ile się da niech wrzeszczy ile może niech stanie kraj a strajk niech trwa a będzie dużo - lepiej
  13. Ja też uwielbiam proste strofy, Co kuszą swoim pięknem. Przypomną miłość dziś niemodną I już mi serce mięknie. Uwodzą całą swoją składnią, Kołyszą: formą, stylem Są jak orzechy które spadną A gdy się po nie schylisz Skorupkę słowa rozum zmiażdży Zachwyci się ich sensem, Lecz taki morał znajdzie każdy A wiersz zawiera więcej. Ukryty podtekst - jest wrażenie Smak cudnie buzię mami. O! Taką słodycz hojnie cenię. Wiersz sam zapada w pamięć.
  14. miało być romantycznie ale przegadane scenka super ale słów za dużo - chyba że wiersz miał oddać wieczność. pozdrawiam Jacek
  15. długopis obrósł w pióra odlotowo sprawy potraktował ołówek nic nie wskórał nie rozumie – o czym mówią słowa grafit niebo zasnuł zaciemniając sufity sklepienia a Ty chcesz grzebać właśnie w cudzych myślach, sumieniach, kieszeniach lecz bezsens zaległ po kres zatrzymując codzienne schematy a kukułka znalazła sens nieświadomie mierząc upływ czasu
  16. czy smutek ma kolory zimy skąd takie myśli są u pani każdego ranka on jest inny malując twarze zatroskaniem nie jest on czernią ani bielą szarością oczu ni fioletem nie odda jego żaden melanż piórem opisze go poeta
  17. miło misie zrobiło gdy babie ciepło :)))
  18. i dobrze, każdy ma swoje klimaty. Jaka ta poezja byłaby nudna gdyby wszyscy pisali podobnie. pozdrawiam serdecznie Jacek
  19. miło że się podoba. dziecinnie byłby listeczek pozdrawiam Jacek
  20. No właśnie: rymy a może zgodzisz się ze mną, że wiersz satyryczny napiszesz stukającymi rymami a w sentymentalnym takie rymy wręcz drażnią? Pozdrawiam Jacek
  21. Waldemarze staram się nie walić metaforami Dziękuję i pozdrawiam Jacek
  22. Dziękuję za zajrzenie i miło że się wstrzeliłem Pozdrawiam Jacek
  23. Rymy - to jest mój problem. W miarę czytania denerwują mnie rymy tzw stukające i coraz częściej stosuję rymy niedokładne lub wręcz wyrazy o podobnej przedostatniej samogłosce. I tu jestem pouczany. Pewnie mogę wiersz zrymować dokładnie, ale czy te rymy w wierszu delikatnym nie są wskazane. Pozdrawiam :)
  24. Unieś głowę nad horyzont Dawnych jaźni, zwidów, marzeń, Tych zamkniętych linią krzywą. Czy są one jeszcze ważne? Myślą, wznieś się ponad poziom Przyzwyczajeń i schematów. Spróbuj jaki ma smak obłok I się zachwyć pięknem kwiatów. Poczuj zapach pól i lasów, Ich aromat poznaj wiosną. W gęstej trawie poleż czasem Czy ją słyszysz? - szeptem rośnie! Wraz ze słońcem rusz w zawody Promieniując śmiechem ciepłym. Gwiazdom oddaj senność powiek A z księżycem nockę przepłyń. Rankiem zerwij listek z drzewa I trzymając mocno w dłoni Westchnij: "Uchyl rąbek nieba I pamiętaj Panie o mnie".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...