Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lilianna Szymochnik

Użytkownicy
  • Postów

    2 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik

  1. Lilianna Szymochnik

    ogra ogra

    A sok, a narta - tor, gnat, a dar, a łuku, a Cara jar! A Atamana wart, a ja cukier wrot - kat, aktor wre i kucaj. A trawa, na mata, a raja raca - u kuła rada tan! Grota, tran, a kosa.
  2. Do Ciebie mówić próżno! Wąż złego kusi Ciebie Ewo. Oślizły gad opętał myśli, zamienił słowa, a język w jady. Dlaczego Ty, częstujesz mnie tym jabłkiem - o Lady. Ślepo pokazujesz palcem mnie, jako tego winnego! Nie mieszaj talentu z cnotą, bój się Boga - Twoje ego. Ciekaw jestem co? Mieszka w głębi serca dla duszy. Jesteś naga w poezji, przykryj liściem figowym, te akty Diabeł, czy Anioł - o to pytanie? Czarne piekło, czy niebo. A Twoje imię przeklęte na wieki, pozostało dziewczyno. Nikt już tego, nie zmieni! Z myśli ręce poszły w czyny. Chcesz mnie uderzyć! Dla prawdy, a bij, no bij, ale złego, tego, którego wnętrze skrywasz, co opętał z tej toksyny. Jesteś prochem marnym! Adamowe gołe tylko żebro. Niewiasto idź! I nie grzesz więcej dla rajskiej prawdy.
  3. Lepiej będzie Adolfie, jak Twój kolega - sam wyrzuci swoje śmieci do kosza. Ty go lepiej, nie wyręczaj bo będziesz zawsze wynosił, za niego śmieci Adolfie. Pozdrawiam kaju-maju w telepatycznym pocałunku.
  4. Lilianna Szymochnik

    ogra ogra

    A tak na marginesie: ja bolek. Co Ty możesz wiedzieć o życiu seksualnym mrówek??? Albo jak mrówka przeżywa okres???
  5. Lilianna Szymochnik

    ogra ogra

    Ba rana capa tama dąs alo! Dna rab - e wola na raz, od weto kat sabat. O kot, a basta kotew doza rana lowe! Baran dola sąd, a mat, a pacan arab.
  6. Lilianna Szymochnik

    ogra ogra

    Atak wół i boa rak, a lot karat - a tak! Oka tatar akt o la! Kara obił ów kata.
  7. A łza bo lot - u bujał o gnat, opoj, pacan, a pała arak! Ja bolek, a tak elo! Baj kara, a łapa na cap - jop! O tango łaj - u but o lob a zła.
  8. Lilianna Szymochnik

    ogra ogra

    Ja suma, a lowe - e dar, a bard, a daje bolec o! Cel o Bej, a da drab, a rade - e wola a mus aj!
  9. Ataman, a kula, a jaga dąs!... zsyłam, ma dar Adam Małysz sąd! A gaja a luka na mata.
  10. Madejowe woje Dam. Ave! J.L.S
  11. Zrobię zaraz z tymi cwaniaczkami porządek. Jak z jednym, jak i z drugim. Wszystko ma swoje granice. "Co za dużo to i świnia, nie chce".
  12. Ja ma tyle wierszy człowieku, że nie muszę już, ich nawet pisać.
  13. A ja, nie widzę w Twoich nic? I finał gościu. Zbyt sztywne, zbyt sztucznie - żadnego piękna.
  14. Kaju-maju wszyscy uważają się za wielkich geniuszy, a gdy przychodzi, co do czego to mają z tym problemy. Pozdrawiam.J.L.S
  15. Kto tu kogo straszy? Chyba jest na odwrót człowieku. I pisz swoje wierszyki. Już widziałem! Twój kicz. Ave!J.L.S
  16. Zapewne kolego, nie wiesz jak sonet wygląda?| - wygasły zapaleniec. Przenieś ten sonet tutaj, to zobaczymy jak ów wygląda. Ave!J.L.S
  17. Ty poeta, ale głowa nie ta?
  18. Tak Ciebie zaraz wrzucimy do kosza ---> Panie poeto 2. Mi się wiersz podoba, a Ty? Jak liść na wietrze. Wszędzie Cię pełno, aż wreszcie zostaniesz zadeptany. Pozdrawiam Ciebie kaju-maju.
  19. Och, gdybym mógł jak młody Bóg na białym koniu do Ciebie wpaść i w jednej chwili zatrzymać czas by uśmiech i czar mogły bez końca trwać, za wiatrem goniąc po grzywach fal w spienionym rytmie szalonych dni zatrzymać mógł ten jeden ruch w kąciku warg wilgotnych, ech, gdybym mógł trwać, trwać bez końca w zdziwionych piwnych oczach wejść do zapachu dzikich róż, wspomnieniem nieprzytomnym to mógłbym wiem ciepłym oddechem tamtej nocy wyszeptać kocham Cię. Ave! J.L.S
  20. Niech mnie pokuta i Boskie nieba rozgrzeszenie. Biczem wysmaga w te bolące rany do krwawicy. Za te moje to grzechy oddam z krwią w te i razy. Wszak nie jestem Aniołem - o czystości niebieskie. Tak pełno błędnych dróg labiryntów życia w korytarze, dla obrazu zwodzące owoce kuszące wnętrzu w te jady. Opanują wszystkie zmysły wprowadzą chaos w impasy. Wpadniesz cały w bagno, ani się obejrzysz: wrona kracze. Chociaż się pilnuję z kroku - wszystko traci pusta głowa! Myśli zagubiona kręci zamęty zmysłami dla tego rad ciała. Silniejsze to z mocy, nad moje wolę - odpycham tego diabła. Bije się dobro złemu, we wnętrzu moim słychać! Krzyki walką. Dla serca i duszy dla usty w język w słowa, co w czynie wyrażą? Dwie siły rzucają z ręki do ręki, moją duszą swawoli tym zabawą.
  21. A raj, a na tan Iwona i siano, wina tana - jara!
  22. A koił i wabił agat, a maj, a masy dar! O łas sław Ikar - ogi, wino galy.To moda sok, o sad - o motyl, a goni wigor, a kiwał ssał o! Rady sam, a jama ta gał i bawił i oka.
  23. Lilianna Szymochnik

    skelp

    A róg, a góra, a róg, a góra.
  24. A bata kuda sabaka, taka - basa - dukata ba!
  25. Lilianna Szymochnik

    lady

    A walka to sam no! Lew, a welon mas o tak lawa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...