
Dotyk
Użytkownicy-
Postów
955 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dotyk
-
Pieniądze to nie wszystko ( .
Dotyk odpowiedział(a) na Natan Lemens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie mówią o tym żeby poprawiać wg wskazówek innych ludzi:)) Żeby samemu znaleźć słabe strony tekstu po jakimś czasie i nie upierać, się, że nie, bo już jest cymes. jeśli jest - zgoda, jednak kiedy autor dostrzega coś nie tak, nie powinien przejść obojętnie. To ja gratuluję, mnie moje wiersze rzadko się podobają, traktuję je trochę jak zła macocha. -
Pieniądze to nie wszystko ( .
Dotyk odpowiedział(a) na Natan Lemens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też kiedyś nie poprawiałam i myślę , że to był błąd. Wg mnie jest to dopiero material do dobrego wiersza. To brzmi ładnie, tak, powiedziałabym "natchnieniowo" , gdy ktoś twierdzi ze napisze i już nic nie zmieni. Najwięksi poprawiają. Po napisaniu wiersza, trzeba przeczekac euforię, ochlonąć i nabrać dystansu. Kiedyś wiersze usuwałam gd coś było nie tak. Dziś żaluje. no i jednak, żeby bylo gramatycznie - nie kuszą męty, a mętow, podobnie jak (tu poprawnie) - załzawionych pijaczkow. Niech pan tylko nie mowi, że i tego pan nie poprawi:)). Byk to byk. Mirka -
Szanowny Panie Natanie, można mieć gorszy dzień (nawet w niedzielę), można czegoś nie lubić, coś może się nie-lubn-podobać komuś - i można o tym napisać (nawet bez uzasadnienia, a;propos: "wymięka"), ale po co zaczepiać innych, którzy mają inne zdanie i jakoś starali się argumentować. Niech Pan napisze, co jest złe, bo to że Pan "wymienka" "do bólu" - to raczej Pana prywatne zmartwienie. Takie komentarze są nie na poziomie tego portalu i proszę kolejny raz nie prowokować! Pozdrawiam - Jan P. popieram, zwłaszcza że Pan Natan właściwie nic o wierszu nie pisze. Takie "polewanie". Na frustracje inne miejsca znacznie bardziej odpowiednie. Piękny początek wiersza, w ogole miniaturka niezwykle klimatowa, jednak - rzeczywiście nad fragmentem ze strachem pochyliłabym sie ponownie. pozdrawiam serdecznie - Mirka
-
Luks. Mam tak samo:) świetnie. Krociutko i w dziesiątkę. pozdrawiam - Mirka
-
Bardzo dobry tekst. cały "do wzięcia" bez zmrużenia" wg mnie:) pozdrawiam ciepło - Mirka
-
W zasadzie koniec
Dotyk odpowiedział(a) na Piotr Kwiatkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kapitalny! Maly wiersz - wielki wiersz. Wszystkiego - ile trzeba. Brawo. pozdrawiam - Mirka -
Nad paryskimi dachami
Dotyk odpowiedział(a) na Trefnis Mazowiecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale klimatowo jest i świetnie. Mirek ma chyba rację z tą wersyfikacją w ostatniej części, choć tak naprawdę w odbiorze - dla mnie przynajmniej - to rzecz poza pierwszym planem. Pozdrawiam ciepło:) - Mirka -
W tym samym miejscu, o tej samej porze.
Dotyk odpowiedział(a) na izabela walter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na rodzinnym folwarku czas zatoczył pętlę; czy to już rewolucja czy jeszcze ciąg dalszy przepiękny poruszający tekst z niezwyklym zakończeniem. Brawo Izo -
Słowo z wydawcą
Dotyk odpowiedział(a) na Jarosław Banaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moim zdaniem - świetny. Nic nie może zmęczyć, wg mnie czytelnika w tym tekście. -
o czym myślą kobiety - nie litania
Dotyk odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakoś nie chcę dać się nabrać na to co tekst chce mi powiedzieć. Coś ranisz moim zdaniem w swoich ostatnich wierszach i ich "poetyckość" wycieka. Gorzej, niż kiedyś językowo i trudno mi tutaj usprawiedliwiać tego eksperymentowaniem, jeśli takie się w wierszach ostatnich odbywa: "w horyzontalnych leżeniach" "w zamysł tkliwej starości" "o palizującym bogu" Niestety. Za to: "z zamkniętymi oczyma z otwartymi o białych pokojach samotniach niespokojnych o rycerzach pancernych w złotych hełmach o niebieskich prześwitach" po tym fragmencie - wysiadłabym z pociągu, zabierając tę część ze sobą i poszłabym na inny peron i zabrałabym się innym składem. Bo warto. Mirka -
kartka z kalendarza kraju Beksalali
Dotyk odpowiedział(a) na Izabella_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Koleżanko Izo - wciąz w bardzo dobrej formie:) ze wskazaniem na drugą część absolutnie!! pozdrawiam ciepło - Mirka -
Gites fajans:))))))))))
-
elegia na nadejście
Dotyk odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"że krew tak szybko przysycha Bach to zapis nutowy miłość bywa za mała dotyk jest zawsze przez, smutek znikąd jest dobry a smutek prawdziwy jest z ludzi że ci którzy rodzą się martwi nie sa inni niewinni że zjawia się nagle jakiś kamień na małym sercu zanim skończy się dno " Fantazja. Mariusz. Po prostu głęboki ukłon za tekst. Wielkie wrażenie Mirka -
zawsze jest ta granica. mistrzyni uników przekraczalna jak prędkość światła. Bardzo dobry. mądry wiersz, świetnie zdyscyplinowany pod względem formy. Bliska mi Twoja poetyka, wrażliwość i to wewnętrzne monologowanie. Wielka przyjemność w trakcie lektury. pozdrawiam - Mirka
-
Historia Jasia Nieuświadomionego
Dotyk odpowiedział(a) na Amras_Elensar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po pierwsze chyba - "ku rozpaczy Jasia" Tekst nie razi, ale jest taki na jednorazowe czytanie. Mirka -
Cemu nie wierzę temu tekstowi? Zmęczeniu, umęczeniu, chorobie, pragnieniu wiecznego spoczynku? Słaby przekaz podporządkowaniu cierpiętnictwu. Martwota. Taka udawana według mnie. Pozdrawiam - Mirka
-
Dotykam Cię słowem wiersza
Dotyk odpowiedział(a) na Adam Gabriel Grzelązka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Adamie. Wydaje mi się, że "jadąc" na jednej nucie - w pewien sposób stara się Pan wiersz wydłużyć. Liryczne wyznanie staje się przez to nudne. A jest bardzo dobry materiał na to, by spróbować tę intymną chwilę zamknąć w wierszu o polowę krótszym. pozdrawiam - Mirka -
De minimis non curat lex
Dotyk odpowiedział(a) na Bartosz_Cybula utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest tu jakaś historia i (przynajmniej) pierwsza, i( zwłaszcza) ostatnia część bardzo ładna. Ale zbyt hermetyczny tekst, by , nawet po odautorskim tłumaczeniu - otworzył się dla czytelnika. Widać dbałość o warsztat i jest z pewnością jakiś pomysł. Osobiście pochyliłabym się nad tekstem jeszcze raz. Jest nad czym. pozdrawiam - Mirka -
No właśnie - między innymi dlatego tak bardzo lubię Cię czytać, że nie zmyślasz. Świetny tekst - a indiany dymiące zachmurzenie - kapitalne. Brawo Mirka
-
Nie sposób w sezonie dostać znaczek z klifem
Dotyk odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie tylko Pan się cieszy. Ja się cieszę po raz kolejny. W przeciwieństwie do Pana ostatni wers drugiej zrotki podoba mi się jak nie wiem co:)). W całości zaś (świetnie, że taki podział) - łykam wielce ukontentowana, liże wszystkie smaki wiersza. Wyszedł panu na cześć. Powaga. pozdrawiam - Mirka -
Dzień z życia zdiagnozowanej (szkic)
Dotyk odpowiedział(a) na izabela walter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już pisałam. REWELACJA. cmok -
***(mój rachunek)
Dotyk odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety Adasiu. Ten tekst szczelnie zasłoniłeś. Nic nie wyszło na światło dzienne i dlatego (przynajmniej ja) - nic nie znalazłam. pozdrawiam - Mirka -
Na 59 postów pod tym lichym wierszem - 28 należy do Autorki. Kilka z nich zawiera prośby o komentarze, kilka jest osobnym podziękowaniem komuś za opinię. Reszta, wiadomo, kto czytał - wie. Proponuję Administracji, by zamknęła ten wątek. Pozwoli to nam zapomnieć o tekście, a Autorce ochłonąć. Oczywiście nie czekam na odpowiedź Pani na ten post. Prosze mi zrobić tę przyjemność i już nic tu nie pisać. pozdrawiam - Mirka (nie mam siły już czytać wszystkich komentarzy, więc zamykam dyskusję - M.S.) [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 17-08-2004 23:12.[/sub]
-
widzę więcej …
Dotyk odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam - tak to zobaczyłam moze się mylę. pozdrawiam ciepło - Mirka -
widzę więcej …
Dotyk odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
widzę więcej pochodzę z tamtego świata myśli ciepłych rozbujanych delikatnie dotyków energii właściwie skierowanych bez zadumy oplatają drogę krokom niezamieszkałych argumentów obliczanych na szybki efekt przyszłam bez tysięcy sposobów tropienia każdej prawdy widzę więcej niż chcesz