Judyt

święta prawda!dobrze odczytałeś, dziękuję Krzysiu, że zechciałeś pobyć, poczytać te moje takie..a poza tym wiersz który zawiera imię Boga od razu jest patrzony(zauważyłam) jako: na coś...z pewnym dystansem, chociaż na każdy można tak, bo przecież każdy inaczej przewartościowywuje. J. serdecznie i cieplutko kłaniam się

Warto, przeczytaj. Dla tych, którzy lubią sztukę ciosaną itp.Michała Anioła itp. I. Stone jest- autorem. Są dwie części jak u Ciebie(: J.serdecznie Krzysztofie i cieplutko ile tchu pozostało z dzisiejszego trudnego dnia Mam już kilka książek które czekają na czytanie, wciąż jednak brak czasu. Ale zanotowałem tytuł i autora, może uda się przeczytać Pozdrawiam ciepło Krzysiek O! jak jakieś takie dot. tworzywa plastycznego itp. to podziel się! Ale znam to..ja dziś wykończona bieganiem, J. zatem się zatrzymuję i cieplutko odmachuję

To tylko ,takie moje obicie potarganego ,,,własnego ego! Dziękuje ,że poczytałaś! Serdecznie! Ania jasne że..ale i tak dużo, że się coś ostawiło tu np. J. wzajemnie, wyczerpana

stanowoczo jestem na TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko może jeszcze popracować nad formą...Mirku dawno nie przeczytałam tu w tym tonie wiersza że tak powiem..J. serdecznie Nad formą trzeba zawsze pracować, norma, fajnie, że mój indywidualny styl obrazowania poetyckiego, przypadł Pani do gustu, miło mi. Pzdr. mów mi na ty po prosty tak będzie lepiej. J.(: cieplutko i serdecznie

Trudna sztuka ożywiania kamienia, Twoje skojarzenie ciekawe, nie czytałem tej książki. Pozdrawiam Judyto Krzysiek Warto, przeczytaj. Dla tych, którzy lubią sztukę ciosaną itp.Michała Anioła itp. I. Stone jest- autorem. Są dwie części jak u Ciebie(: J.serdecznie Krzysztofie i cieplutko ile tchu pozostało z dzisiejszego trudnego dnia

jeśli ktoś chce to zapamięta, jeśli nie to nie zdrojku, ile jest wieszczy, o których bez echa...czasem pęknięta tylko płyta nagrobkowa pozostaje porośnięta mchem. J. serdecznie i cieplutko dziękuję za Twą myśl

fajnie..poczytałam z zainteresowaniem, J. serdecznie Aniu

taki urodzajno- kobieco-męski, takie teraz dostrzegam u Ciebie taka tematykę..J. serdecznie

fajnie..nie ma to jak bez udawania czegokolwiek jest w tym sęk- to sęk tego wiersza, J. serdecznie

też fajnie! J.

podoba się, fajnie Krzysiu..od razu mi się przypomniała książka "Udręka i ekstaza" i formy rzeźbienia, pierwsze trudny szlifowania.. J. serdecznie i cieplutko..

wyobraź sobie że dzieci istnieją nie tylko w Polsce typowo polskie rozumowanie J, a szkoda właśnie po to napisałem w Afryce, wyjdźmy do ludzi a nie patrzmy tylko na siebie typoow polskie: owszem, nie muszę sobie Rafale wyobrażać bo wiem, wiele duszpastrzy i nie tylko wyjeżdza na misję, doceniam to bardzo, nie patrzymy tylko na siebie, tyle, że w jakim stopniu pomaga się tym będącym na miejscu? one są takie same jak te afkrykańskie. Każde dziecko i tu nie chodzi o region. Dlatego zwróciłam na to uwagę. ale oprócz tego są jeszcze dzieci polskiej ulicy. I te Afkrykańskie mogą podać rękę Polskim. Bez różnicy- mogą podać sobie dłonie, a im ktoś inny( najlepiej w równym stopniu dziecięctwa), J.

że Ciebie nikt prawie nie dostrzega bo dziura jest w rozsuwających się tam błękit miesza z bielą tytanową pobita zostałam przez człowieka tutaj będą zawsze braki choćbym chciała zamalować białe dziecięctwo modlitwy otrzymujemy wraz z darem dziecięctwa bożego co nie jest naturalną sprawnością człowieka zwykłego co odchodzi

no..poczytałam Krzysiu, mnie się podoba. No i wybacz za tak lakoniczny komentarz z mojej strony. J. serdecznie

Dzięki, bardzo mi miło. Pzdr. stanowoczo jestem na TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko może jeszcze popracować nad formą...Mirku dawno nie przeczytałam tu w tym tonie wiersza że tak powiem..J. serdecznie

Dziękuję Krysiu ..bardzo serdecznie i cieplutko jestem wykończona już,nawet pisaniem dobrych wierszy czy jakoś tak nie obchodzi mnie to czy będzie dobry czy nie. Po prostu jest to co jest. po prostu J. dziękuję za uśmiech..mnie narazie go brak

Niekoniecznie, ja ich nie mam, ale ilekroć patrzę na dzieci, tym więcej rozumiem zamysłu bożego, my dorośli często tak nie potrafimy jak dzieci. Hmm..o tym akurat nie myslałam pisząc tamto..ale faktycznie bardzo pasuje i nawet to istotnie- prawda, nie wiadomo kiedy. J. serdecznie dziękuję i cieplutko za zadumanie i przystanięcie Pielgrzymie..

Chyba takie..które nim po prostu jest zawsze i wszędzie spójrz na dziecko małe to zrozumiesz...Marcinie, J. serdecznie...i dziękuję bardzo za czytanie tego słabego wierszyka

Krzysiu...to jednak zostawić, no w końcu tak czy siak każdy nim jakoś tam jest....Dziękuję i serdecznie b. J. za przybycie

ładne myśli Haniu, lustro-oj to lustro- to zawsze własna tożsamość w tym i owym- tak opisywana, wiersza jednak nie ma zdaje sie J. serdecznie...

po co pisać o afryce, jak my mamy swoją- polską afrykę na codzień J.

przeczytałam, choć nie lubię sie domyslać J.

no jasne że do poczytania jak zwykle..wszędzie do poczytania J. serdecznie dziękuję za odwiedziny Kryształku

hmm..no wszystko można zmienić zdaje się..zatem co proponujesz? żeby nie raził? ten wyraz? ja nie znajduję słów chciałabym żeby było inaczej. chociaż taki jest średni zdaje mi się nawet bardzo..J. serdecznie i cieplutko dziękuję!

"dziecko kryształek" wolałbym "dziecko czyste" ;)) "teraz" niepotrzebnie zdublowane przeczytałem J. i znikam pozdrawiam r Rafale Drogi dziękuję za czytanie i przystanięcie tutaj ładnie wyszedłeś na zdjęciu z tego wieczoru poetyckiego(miło poznać twarz) w Pionkach, czasami sobie zaglądam jak jest kiedy i poczytuję to i owo, tak jak i Ty. mm..no ładnie napisałeś, czy jak wiem czy czyste? i kryszłat się czasem brudzi. J.fajnie..dziękuję cieplutko i serdecznie