Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. przewrócone kartki oglądają się jakby miały oczy dziecka teraz jest pochłonięte w swoich snach przechodzi poznając otoczenie pachnie domowym i znów dalej w jasnym świetle czytam i tule to co mam w ciszy jak cykady w trawie nocą grają swoją melodię przecież ty cały czas jesteś ze mną tam gdzie nie wpuszczam
  2. dziękuję HANIU ZA przeczytanie i pozostawienie śladu, J. serdeczności !
  3. nad pustą kartką nic się nie urodzi dopóki nie ujrzy ona kobiety to ona zapełnia domowe ognisko przez dziewięć miesięcy czeka by powstał w niej kwiat nadziei musi podlewać go zawsze mężczyzna wydaje się być oczywiste a jednak urzekające świat idzie w swoją stronę nie ogląda się jest wszystko jedno
  4. chyba każdy choć przez moment zastanawiał się nad tym co niewidzialne. I dobrze, bez tego życie byłoby zbyt oczywiste. J.
  5. lekki, przyjemny w odbiorze i ciepła puenta:) J.
  6. Henryku serdeczne dzięki, J. :) może jeszcze go rozwinę dla intrygi większej
  7. dziękuję Marlett, Ciebie również miło "widzieć" :) umieściłam ten wiersz w dziale dla "wprawnych poetów" chociaż się takim nie czuję, ale zawsze to inna publika J.
  8. Moi mili, dziękuję za przeczytanie to primo :), a teraz odpowiadam Mariusz_Sukmanowski: :) tak są Mithotyn: no tak, wiersze są słowami, a czy "tylko" to już zależy od człowieka oscari_valtteri: hmm/może i racji w tym trochę jest, że moje wiersze nie są "łatwo" przyswajalne w pierwszym odruchu,czytaniu;sądzę, że każdy odbierze i tak inaczej, to zależy jak czytamy.Ja np. nie potrafię czytać wierszy w weryfikacji wersowej z kropkami pomiędzy słowem. Marlett: bardzo dziękuję za słowo uznania:)i pozdrawiam również Jacek Aleksander Mateusz Sojan: nie chcę wszystkiego jak "kawa jak na ławę" wykładać, zawsze odrobina obrazu musi pozostać tajemnicza;oczywiście można by rozwinąć tu i ówdzie, ale na razie obrał taki kształt Adrian Poraj: dziękuję :) pozdrawiam ciepło J.
  9. pejzaże których nie zapominamy tkwią nieustannie zatrzymują czas nie chce przystanąć robi to tylko w wyjątkowych chwilach w mgnieniu podmuchu myśli gromadzą się na schadzkę w zakamarkach porządkujemy barwny obraz na strychu z popękaną farbą a któż zauważy szczegół zmieniony w niebytności poddasza otwór przesunięty wśród suszek
  10. pejzaże których nie zapominamy tkwią nieustannie zatrzymują czas nie chce przystanąć robi to tylko w wyjątkowych chwilach w mgnieniu podmuchu myśli gromadzą się na schadzkę w zakamarkach porządkujemy barwny obraz na strychu z popękaną farbą a któż zauważy szczegół zmieniony w niebytności poddasza otwór przesunięty wśród suszek
  11. ...kobiety po przeczytaniu tego wiersza z pewnością nie będą "zadowolone", gdyż jego treść sprowadza je do marginalnej funkcji,że tak ujmę, już "wycisnęły soki" i nic nie pozostaje jej w "ofercie"/ Owy "facet" jest w tej " lepszej pozycji" bo zapach-to piękno, jeszcze może coś uzyskać,chociaż po deszczu też schodzi do swojej zwykłej "roli" ale on przecież nie ma takiej fizjologii jak kobieta(i tu czytelnik zdaje sobie z tego bardzo dobrze sprawę),dlatego,to tak nie przeszkadza, że jest kim jest. To tak rozważając tekst. Może przydałby się lekki równoważnik (?) między...kobietą/mężczyzną bo przecież i kobieta może kochać deszcz :) J.
  12. Henryku dzięki że zerknąłeś, z pewnością będę poprawiać i to czynię; (pierwszy wiersz po długim nie pisaniu), J.:)
  13. Judyt, dawno nie było Cię widać! Miło, że jesteś! Bardzo dziękuję, z uściskami - baba a któż to zauważy ;)
  14. pejzaże których nie zapominamy tkwią nieustannie zatrzymują czas nie chce przystanąć robi to tylko w wyjątkowych chwilach w mgnieniu podmuchu myśli gromadzą się na schadzkę w zakamarkach porządkujemy barwny obraz na strychu z popękaną farbą a któż zauważy szczegół zmieniony w niebytności poddasza otwór przesunięty wśród suszek (...)
  15. ten wiersz jest gotowy, zatem nie wiem co on tu robi :) J.
  16. tak...egzystencjalny poruszający wiersz :) J.
  17. FAJNE,dla dzieci, kolorowanki w sam raz! J.
  18. Jarosław Baprawski ? znalazłam ten sam wiersz w sieci pod takim nazwiskiem...J.
  19. liryczny,z symboliką, wrażliwy. "przyszłości miłości" a może przyszłość miłości? (nie wiem tylko czy dałabym taki tytuł) serdecznie J.
  20. głęboko patrzysz zostawię tę zagadkę Czytelnikom, bo i tak każdy odczyta coś innego nawet jeśli przyznam Ci rację Haniu. (:pozostawiam uśmiech J.
  21. Dziękuję Grażyno za czytanie i obecność pod wierszem. Chyba każdy próbuje zgłębić, próbuje próbuje... i nie wiadomo ile czekać trzeba będzie J. odwzajemniam serdeczność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...