Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam_Szadkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam_Szadkowski

  1. Akurat mnie? Proszę rozwinąć kwestię... Adam
  2. Słaba gra słów, bo od przypadku. Adam
  3. Obraz, który nie przekonuje, bo wyświechtany. Adam
  4. Fatalne to jest. Twych na twych po twych i w twych. Adam
  5. Ludzie! O czym Wy gadacie? Nikt nie wie o co chodzi. Sa przecież komunikatory i zamast tu, tam rozprawiajcie o takich dziwnych rzeczach. Nikt nie będzie się śmiał, ani płakał, bo nikt Was nie zna. Adam
  6. Kosmiczne jaja VIII Adam
  7. Chcę jeszcze raz powiedzieć: 1. może Pani pisać o czym Pani zechce 2. nie podoba mi sie ten wiersz i napisałem to, dodatkowo napisałem dlaczego 3. jestem jak najdalszy od tego, by Pania ranić ad.3 jeśli jednak czuje się Pani obrażoną, to bardzo Pania przepraszam Adam
  8. Przepraszam, ale w sprawie formalnej:)... wiatr tarmosił włosy jak rozbawiony psiak a słońce przytulało się do policzków jakby chciało przeprosić za ten wiatr Robi Pani metaforę - OK!, ale potem się Pani do niej odnosi...(!) "jak"... - porównanie "jakby chciało przeprosić za ten wiatr" - odniosła sie Pani do pieska biednego, cóż on winien...(?)hmmm Kurczę, mam nadzieję, że mnie Pani zrozumiała:):):) Adam
  9. Jest mi przykro, że Panią uraziłem. Natomiast takie pisanie jest dla mnie poprostu bez sensu. Proszę uszanować też moją estetykę.Prosze mnie zrozumieć. Ten wiersz jest ochydny, a tłumaczenie się z tekstu w taki sposób, pogłebia moje negatywne odczucie. Naprawdę nie chcę Pani ranić - to moje odczucie... Adam
  10. Pani wybaczy, ale pobrałem już lekcje dobrego wychowania i z przykrością nie przyjmę rad przez Panią przekazanych. Napisałem co czułem po przeczytaniu wiersza. Czyżby Pani sugerowała bym cenzurował swoje myśli? Nie zrobię tego nigdy i ponowię każde słowo wypowiedziane przeze mnie wyżej. :)
  11. To co czytam napawa mnie obrzydzeniem. Tak miało być? - udało się... wspawany wsuwam go najgłębiej wyćwiczony przełyk ślady wilgoci - dlatego właśnie dziwi mnie to w jaki sposób Pani to przedstawia. Może tego nie rozumiem. Nie czuję dystansu między osobą opowiadającą, a Panią, a to kojarzy mi się z ekshibicjonizmem. Adam
  12. patrzyłem dziś na szkic twojej łopatki kształt bermudzki i trochę jak triangel śpiewałaś o znikaniu zniknął świat - oparłem pragnienie o mgłę pod sukienką
  13. Tytuł wiersza jest bardzo ważny. Następnie jest mowa o suszy:) i o przycinaniu ( a włąściwie prośba o jego brak:) ). Takie ogrody uprawiano też w dobie renesansu ( w baroku częściej, ale nie lubię tej epoki - więc renesans...). :) Pozdrawiam Adam
  14. Ta narracja zupełnie mi nie odpowiada. No i najważniejsze (większość wie, że mówię to niezmiernie rzadko): proszę Pana, to nie jest wiersz, tylko tekst prozatorski, zdecydowanie prozatorski. Adam
  15. Panie Boże dlaczego ciągle suszysz mi głowę daj pożyć zanim się zmienię w renesansowy soliter chcę z wielkości niekształtem oszaleć
  16. ... tu trzeba by nie tylko tytuł edytować... Jest Pan dojrzałym mężczyzną i warto zająć się poważnym pisaniem. Bardzo przepraszam, jeśli tymi słowy Pana ranię, ale jak czytam taki tekst to ręce mi opadają i nie tylko. Adam [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 22-11-2003 20:21.[/sub]
  17. Taki obraz zupełnie mi nie odpowiada. Czasy Romea i Julii juz minęły, czemu więc uprawiamy sztuczność. Wiem - miłość, ale ja na to patrzę zupełnie inaczej. Co do formuły zapisu... jeszcze sporo pracy. Szczególnie w zakresie budowania wersów, by nie przeszkadzały w czytaniu. Adam
  18. Sewerynie, nie zachowuj sie jak młokos... Nie wiem czy tam, skąd pochodzisz, jest w zwyczaju ujawniać treść prywatnych rozmów i korespondencji(?) Dla mnie to odrażające. Adam
  19. Porcelanowy świat lalek może już tylko nudzić. Poza nudnym tematem, zwróciłem uwagę na kropki i przecinki użyty w sumie nie potrzebnie. Adam
  20. Ponieważ autor każe olewać, to olewam. Bez sensu ten tekst. Adam
  21. Powracanie do już odkrytych obrazów w tak krutkim wierszu jest nie na miejscu. Chodzi mi o kwestie "narkotyczne" i kwiatowe", które jakby za często próbuje Pani przedstawić. Można uwydatnić te tematy w jednym dobitnym wersie. W ramach treningu proponuję skrucić ten tekst o połowę i zobaczyć co zostanie. Ale jest coś, co każe wrócić do tego wiersza, a to juz coś.:) Adam
  22. Często wracałem do tego tekstu. Mam kilka uwag, ale najważniejsza to sztuczność formy. Coś tu sie fajnego kroiło, ale gdzieś zniknęło; kreacja tego, co siedzi w Tobie, pozwoli Ci się wyzwolić z jakiś ram, które Cie ograniczają. Adam
  23. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem - inaczej nie potrafię. Adam
  24. Marny wiersz. Miał zaskoczyć, a zażenował niskim poziomem. Wulgaryzm w wierszu jest perełką, gdy jest w niego uwikłany - tutaj widzę jakiegoś pryszcza, a mnie to nie rozśmieszcza. Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...