
Marek Wieczorny
Użytkownicy-
Postów
429 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marek Wieczorny
-
Szopka z przegranego Testamentu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Michał Ziemiak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zastanawiam się nad komentarzami więcej, niż nad wierszem. Co do utworu to bardzo ciekawy. Pokazuje upadłość świata, która jest całkowicie niezależna od urodzin i śmierci Mesjasza. Wszystko podąża za złem, które wkracza w każdą dziedzinę życia. Czy jest to obraza uczuć religijnych? Na pewno nie! Tylko osoba przewrażliwiona może odczytać ten wiersz jako atak na religię. Autor pokazał inne oblicze ludzi, których więcej utrzymuje w karbach prawo niż Największe Poświęcenie. Czy takie postawienie sprawy kogoś dotyka? Może jedynie dotykać tylko tych, którzy uważają, że mają na postępowanie monopol, a to prowadzi prosto do dyktatu i ubezwłasnowolnienia innych. A i o tym, moim zdaniem, jest ten wiersz. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Pani Joanno! Wiersz mocno pobudził moją wyobraźnię. Widzę poszukiwacza złota-szczęścia. Na marginesach ciemności światło, które może da okruch nadziei - to minimum tego samorodka, jego piętkę. Czy na życiowym sicie błyśnie iskierka szczęścia? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny
-
Podszewka mojej egzystencji pognieciona
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Romanie! Dziękuję za miłe słowa. W najbliższym czasie postaram się poprawić ten wierszyk. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Podszewka mojej egzystencji pognieciona
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Piotrze! Nikt nie chce Pana atakować - przynajmniej ja. Co do spraw związanych z wierszem, to uważam każdą uwagę za ważną. Odnośnie cierpienia powinien Pan troszeczkę pomyśleć zanim wypowie swoją opinię. Nie wie Pan o cierpieniu, to niech Pan tego nie uogólnia. To, że nie zna ktoś chińskiego nie znaczy, że inni go nie znają. Napisał Pan co sądzi o wierszu. Odpisałem, że Pański osąd jest tylko subiektywnym przekazem. Mam do tego prawo. Po co umieszczam na tym forum? To chyba tylko moja osobista sprawa, która nie powinna być przez Pana poruszana. Więcej życzliwości, pokory i samokrytyki Panie Piotrze. To, że Pan coś skrytykował, nie jest jeszcze wyrocznią - przynajmniej dla mnie. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Podszewka mojej egzystencji pognieciona
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Kingcc! Dziękuję za miłe słowa i propozycje zmian. Obecnie mam bardzo dużo zajęć, które nie pozwolą na gruntowne przemyślenie tych uwag. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny Panie Piotrze! Rozumiem, że dla Pana ten wierszyk był o niczym. To ja przeżywam tragedię - nie Pan. To jest zrozumiałe. Czytałem kilka Pańskich komentarzy do innych wierszy. Wszystkie są podobne, przeważnie krytyczne i bez uzasadnień. Zawsze lepiej krytykować - niż rządzić. A co do wiersza, to jest on o mojej ciężko chorej Żonie. Żeby to zrozumieć potrzeba minimum subtelności... i dokładnego przeczytania. W Pana wieku też widziałem świat biały, lub czarny - żadnych odcieni. Również serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Gwałt na ciele i sumieniu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Joanno! Ja nie oceniałem, starałem się jedynie podkreślić bezsilność Kobiety wobec przemocy. Konsekwencje wypływające z aktów gwałtu są dla zgwałconych straszne... a w przypadku ciąży wprost fatalne. Polemizowałem z prawem do życia w każdym przypadku, co prowadzi do postawienia Kobiety w roli inkubatora. Straszne określenie, ale prawdziwe! Jestem obserwatorem – nie sędzią, nie oceniam faktów, które są bezsporne. Staram się to tylko uwypuklić i zaakcentować, by ciąża nie przesłaniała Matkę i broniony za wszelką cenę światopogląd nie stawiał Kobiet w roli, której nie chcą. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Więcej ciepła i światła
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bogdanie! Święta są zawsze ciepłe i jasne? Popatrz w Wigilijną Noc w okna wielu domów - brak tam ciepła, a dzieciom z tych rodzin... i światła. Pani Joanno! Można czegoś nie widzieć, ale nie można twierdzić, że tego nie ma. Zawsze lepiej być okrytym pierzyną, niż ogrzewać się zapałkami - ktoś powie. To jest cynizm. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Podszewka mojej egzystencji pognieciona
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cząstka mnie spełnienie Dobry domowy duszek Z mojej świadomości Patrzy z wiarą i nadzieją I czeka Na życiowym ekranie Przycisku z podpowiedzią Brak Widzę pod spodem Swoje życie Krzywe zwierciadło Podszewka mojej Egzystencji pognieciona Miejsce na ziemi Zaśmiecone lękiem Wpełzam w obsesję Kryję się przed Odpowiedzialnością Której pragnąłem Ucieka pół-jedności Pragnę zatrzymać Czas A w nim Ją -
Więcej ciepła i światła
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słowa słówka słóweczka Landrynki informacji Strząsam z papieru Pozostawiam smutek Środek przekazu Matka ojciec rodzina Wyrazy - odkurzam litery Uczucia jak wosk topnieją Janko muzykant bękart Brak świadczeń Człowiek jednostka ludzie Zapalam świecę szukam Ciemnogród nieoświetlony Budzą się bestie czarne kwiaty W naszych butonierkach Więcej ciepła i światła -
Czarny ekran, białe ściany
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na green silence utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam! Świat ludzi chorych psychicznie, upośledzonych ruchowo czy umysłowo jest przerażający. Zawsze istnieje obawa przed jutrem, z którą próbują walczyć. Pani to pokazała. Dobry wiersz. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Nieobecna
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Krzysztof Kwiatkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Krzysztofie! Wiersz wart przeczytania. Ciekawe zwroty (...Wyszła po zimnym wietrze...). Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Siła fatalna
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Anno Mario! Przeczytałem wiersz i, moim zdanie, treść jest niebanalna. Co do formy, to pozostawiam to polonistom. Mam tylko jedną uwagę dotyczącą wyrazu "poddać" (...I wszyscy wiedząc z jakiej podłej i zdradliwej gliny ulepiona Nie potrafią się jej czarowi poddać – i jam też nią zaślepiona), który zamieniłbym na „oprzeć”, bo miłość istnieje mimo różnych perypetii z nią związanych. Wygląda, z tego cytatu, że nikt nie poddaje się uczuciu, a przecież boginka Eris była również, oprócz inspiratorki niezgody (wojownicza Eris), propagatorką szybkiego działania, współzawodnictwa twórczego (łagodna Eris). Mam też uwagę do użycia wyrazu „Amor”. Otóż pisze Pani cały czas w oparciu o mitologię grecką, a Amor jest rzymskim bogiem miłości, odpowiednikiem greckiego Erosa. Może lepiej byłoby użyć nazw bogów i boginek z jednej mitologii? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Koniec - butelka pusta
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Luthien_Alcarin! Dziękuję za kilka miłych słów. Początek przerobiłem zgodnie z zastrzeżeniami, że wydał się Pani, Pani Duszy Pegaza również, zwyczajnie nudny. Może obecnie ten początek jest ciekawszy? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Noktorynka
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Witold Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Witoldzie! Cudowny wiersz! Odebrałem ten utwór jako studium powstawania niepokoju, „sraszku”, który czasami nie pozwala zasnąć. Buduje Pan stan pewnego wewnętrznego napięcia powodowanego nieuzasadnionym, przeważnie, lękiem. Pozornie zabawa słowem, ale po dokładnym zastanowieniu się, jawi się głębsza myśl – nasze lęki, obawy, stresy... Może źle zrozumiałem Pana przesłanie? Poezja ma to do siebie, że zmusza do myślenia... i to mnie usprawiedliwia. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Koniec - butelka pusta
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Państwu za komentarze. Alkohol jest dla ludzi. Tragedią jest, kiedy staje się głównym celem życia. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Koniec - butelka pusta
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Obłędnie błędny błędnik Kupione szczęście Zamknięte w brudnym szkle Lampa alladyna Drżąca ręka pieści gorzki smak Skarb ukryty w szklance Rozcieńczone marzenia Jego świat Heros rycerz kochanek Dulcynea wiatraki Myszy potwory białe Już za progiem Jeszcze wzlotów jeszcze sił Dłoń szuka nowych wrażeń W ... Koniec – butelka pusta -
Gwałt na ciele i sumieniu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Panie Ktotam! Dziękuję za miły komentarz. Czy po poprawkach ma Pan podobne zdanie do wyrażonego? Serdecznie pozdrawiam Marek wieczorny -
Gwałt na ciele i sumieniu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Michale! Dziekuję za przeczytanie... i refleksję. Serdecznie pozdrawiam -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz.XXVIII)
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Messa! Załatwiłeś freudowsko mężczyzn. To prawda, że mężczyźni rozbierają wzrokiem kobiety, ale czy wszystkie Panie muszą o tym wiedzieć? Zdradzasz nas wzrokowców. Ślinotok może mieć inne podłoże, a Panie pomyślą... No właśnie - niech myślą. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Gwałt na ciele i sumieniu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Areno i Panie Witoldzie, całkowicie zgadzam się z Państwa wypowiedziami. To zdanie usunę, a później pomyślę o zmianach, co sugeruje Pani Arena. Dziękuję za uwagi i serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Gwałt na ciele i sumieniu
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Młodzi bogowie dawcy życia Z siebie strząsają wspomnienia Chuć zaspokojona do czasu Jak dobre mocne wino Za zdrowie dam panowie Śmiech słyszała całą sobą Odchodzących dwóch Przygnieciona bezsilnością Przykryta wstydem sama Bezsilna żal ból strach Inkubator niechcianego życia Uruchomiony bezsilnością Koszmary w podświadomości Leżące u progu nocy Ich czas nadchodzi Dwa serca - jedno okaleczone Drugie – pulsem dozujące strach Muszą żyć razem Tak chce piąte mojżeszowe -
Piękna i bestia
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Jacku! Uważam, że nie powłoka musi być piękna - piękne powinno pozostać zawsze wnętrze. Ono dodaje blasku powłoce. Wiosną, jesienią i zimą... aż po kres. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Czas na śniadanie minął...
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bogdanie, dziękuję za miłe słowa zawarte w komentarzu. Szczególnie to miłe gdy słowa te płyną od Poety. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Czas na śniadanie minął...
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Patrycjo! Cieszę się, że zatrzymałaś się, na krótką chwilę, przy tym wierszyku. Dziękuję za miłe słowa. To zawsze dodaje sił i wiary w to, że ktoś chwilowo będzie towarzyszem mojej wyobraźni. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny -
Czas na śniadanie minął...
Marek Wieczorny odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Syntetyczna rzeczywistość Poraniona spękaną farbą Krzyk artysty Alfabet barw Lecące żurawie Nie odlatują z płócien Zaklęte w palecie Płynące kolory W powietrzu baletnica Nad paryską sceną Nie ma grawitacji Ani lewiatana Utkany z tęczy Uśmiech wielkiej damy Przyklejony do twarzy Melancholią Arlekin z domalowanym Zdziwieniem tęskni Czas na śniadanie minął Pożółkły trawy