Marek Wieczorny

Panie Gabrielu! Postawił Pan pytanie "Gdzie się znajdziemy?", a jednocześnie sam Pan odpowiada, że jest w czyśćcu. Czyli już Pan wie, że będzie (kiedyś) w niebie. Tak przynajmniej uczy religia katolicka. Obojętnie jak to ktoś może interpretować, to zawsze już jest odpowiedź na zadane pytanie. Przynajmniej w Pana przypadku. Pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Joanno i Panie Romanie! Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze. Zmieniłem jedno "ciebie" na "twój cień". Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Witoldzie! Zburzyłeś stare, nieżyciowe twierdzenie "Kto rano wstaje - temu Pan Bóg daje". I chwała Ci za to. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny [sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 16-05-2004 13:49.[/sub]

Pani Jano! Ciekawy wiersz. Ma Pani rację, że zawsze należy być sobą. Tak ten utwór zrozumiałem. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Luthien_Alcarin! Ciekawy wiersz. Czasami warto pozbyć się "posągowości" dla bycia Kobietą. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Thomasie! Wiersz mnie zaciekawił. Coś w nim jest. Dwulicowość dzisiaj jest "w modzie". Co więc nazywamy sumieniem? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Jano! Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Yourku! Cieszę się, że przeczytałem. Świetny! A i przestroga dla młodych wspaniała... Cóż, rzeka płynie. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Widzę ciebie w oddali ćwierć-groteski ćwierć-dramatu Wycieram z obrazu Namalowanego iluzją Rozgrzewam wyobraźnią słowa Pół-żalu pół-współczucia Oddaję kiedy grzeszę Myślami wybiegam przed twój cień Całą radością i całością siebie Przenikam tobą jesteś ze mną Znowu widzę istnienie Bawię się własną wyobraźnią Powiedz gdzie jesteś [sub]Tekst był edytowany przez Marek Wieczorny dnia 17-05-2004 19:43.[/sub]

Panie Yourku! Świetnie! Humor i morał wspaniały. Tylko feministki mogą być zgorszone. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Mario! "wreszcie nie innym lecz sobie udowodnię że myśl potęgą a nastrój skarbem" Bardzo pięknie powiedziane. Mogę jedynie życzyć ciągłego udowadniania tych tez... i zawsze z sukcesem. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Ziemia którą kochamy Miasto które lubimy I ludzi – kochamy? Platon wyjaśnia Koty śpiące w śmietnikach Bezdomne psy na ulicach które szukają spokoju Azylu nie mają w nas Śpi Prawo Ludzie w betonowych pudełkach Śpiący w objęciach ze zmartwieniami Bezduszni ale pewni siebie Szanują tylko zasady przez nich ustanowione To demokracja – powie jeden Drugi mówi że to tyrania Anarchista – powie pierwszy W ślad za nim idzie Prawo

Witoldzie! Jak zwykle przeczytałem Twój wiersz z ogromną przyjemnością. To "z" jest prawdopodobnie literówką? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Szadoł! Dziękuję za zrozumienie moich intencji. Czasami coś zostaje na całe życie - taka mała zadra, a ja taką mam z tamtych lat. Dzisiaj też coś może mocno kogoś zaboleć...i zadra nowa powstanie. Czasami jest zbyt głośny chichot historii. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Jano (chyba Pani?)! Wiersz ciekawy. Problemy z alkoholizmem swoich mężów ma dużo, dużo żon. Smutne to stwierdzenie. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Szadoł! Wiersz ciekawy... i wierszem pisane komentarze również ciekawe. Mam tylko jedno małe spostrzeżenie - ten wiersz jakoś kojarzy sie, przynajmniej mnie, z wierszami okresu socrealizmu. Przepraszam za to porównanie. To żadna złośliwość z mojej strony, ale ja w tym czasie żyłem i dobrze ten okres pamiętam. Pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Valdesso! Wiersz ładny. Ten kwiat czarnego lotosu odrobinkę mnie zdziwił. Czarny lotos występuje w Egipcie i czczony był jako symbol słońca, niewinności i skromności - nie był utożsamiany ze śmiercią. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Ewo_KC! Dziękuję za miłe słowa. Częściowo "odsupłało się" to moje życie. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Witoldzie! Tylko czytać i... podziwiać. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Ewo! Dziękuję za przeczytanie wiersza i miły komentarz. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Amelio! Piekny wiersz. Z wielką przyjemnością przeczytałem. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Pani Valdesso! Ociepliło się moje starzejące ciało. Przypomniała mi Pani, że wiosna. Ciekawy wiersz. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Witoldzie! Ma Pan całkowitą rację - w tym kraju mądrość jest mierzona ilością pieniędzy, a uczciwość równa się głupocie. Smutne ale prawdziwe. Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Macieju! Zaintrygował mnie sens tego wiersza. Coś mi podpowiada, że chodzi o Sąd Ostateczny. A po Sądzie świat bez grzechu – raj na ziemi. Wielka nagroda dla sprawiedliwych. Mój światopogląd jest trochę inny, ale Panu chyba o to chodziło w tym wierszu? Serdecznie pozdrawiam Marek Wieczorny

Panie Szadoł! Niech Pan gra dalej...przyjemna muzyka. Pozdrawiam Marek Wieczorny