Patrycja Rosłoniec

Hmmm... Bardzo ciekawy pomysł... Jeszcze wrócę, na razie nie mam pomysłu na jakis konstruktywny komentarz...

Jak na razie zaskakuje Pan świat błędami ortograficznymi... A wiersz jest po prostu genialny!!! Rewelacja!!! Uwielbiam wiersze o miłości!!!

Można to poprawić. Proszę utwór edytować i usunąć któryś z wyrazów. A co do wiersza... Nic odkrywczego, troszkę to infantylne... Poza tym coś nie pasuje mi w zdaniu "Aby w końcu zostać wyplute ". Słowa zostać wyplute? Kali zjeść banana? Reasumując: wiersz słabiutki, aczkolwiek lepszy od The End... Myślę, że stać Panią na coś więcej. Ma Pani warsztat i chęci. Tylko pomysłu brakuje. Pozdrawiam, Pat. [sub]Tekst był edytowany przez Patrycja Rosłoniec dnia 09-07-2004 16:22.[/sub]

Jeżeli chodzi o mnie, niestety żaden obraz nie pokazał mi się przed oczami... Wiersz po prostu "przeleciałam". Nie ma się przy czym zatrzymać... A wersy "Gwiazdy księżyce planety Miażdżą mi mózg Który puchnie "... No comments... Myślę, że chciała Pani dzięki nim wywołać w czytelniku jakieś emocje. Nie wiem, strach, smutek, ból... Ja nie poczułam niczego. Przy niektórych wersach tylko się usmiechałam, albo krzywiłam (nie mówię o tych "pozytywnych" emocjach). Przykro mi, ale utwór mi się nie podoba. Mam nadzieję, że kolejnym zakoczy mnie Pani pozytywnie. Pozdrawiam, Pat.

Panie Tomaszu... Pana wiersz jest straszliwie infantylny... Wtórny, mało ciekawy. Nie lubię rymów, a w Pana utworze nad wyraz mnie "rażą". Rytm jak w utworze hip hopowym. Nie podoba mi się... P.S. Witamy w serwisie :)

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=520&w=10951280&v=2&s=0 Drodzy Państwo Ponieważ nie ma forum Pozwoliłam sobie wkleić Pewien link Jeśli ktoś chce się pośmiać Proszę przeczytać Pozdrawiam, Pat ;)))))

Muszę powiedzieć Ziółeczko, że... przeszły mnie ciarki... Jeszcze mi się to nie zdarzyło, przy czytaniu wiersza. Sama jestem w szoku i na razie nie wiem co napisać... Chyba, że w ulubionych się zadomowi... W wybitnych, za moje ciarki.

To w takim razie co oznacza cnota według Pana?

Ból to cnota?? Od kiedy?

Cieszę się, że się podoba. Dziękuję, że zajrzałaś i pozdrawiam. Pat.

Miło mi, cieszę się, że się podoba. Dzięki, pozdrawiam. Pat.

Wtórność nad wtórnościami i wszystko wtórność...

Niech mnie ktoś przytuli...

Oj, to nie dla mnie... Ten patos, powtarzane słowa "dlaczego"... Ostatnio mój znajomy pod wpływem alkoholu (wypitego w ogromnych iliściach) powtarzał "dlaczego" podczas wymiotowana... Jak czytam takie wiersze też zadaję sobie to pytanie... Nie ma innych tematów, innych środków stylistycznych? Więcej nie przeczytam wiersza, który w tytule będzie miał "anioły"... Pozdrawiam z nadzieją (że napisze Pani coś, co będę mogła zabrać sobie i czytać do woli). Pat.

Aj, aj, aj!!! Świetny!!! I ostatnia zwrotka - miodzio!!! To chyba mój antyklerykalizm i mój podziw dla antyklerykałów ;)))... Trochę to narcstyczne co napisałam :). Pozdrawiam i gratuluję trzeźwego patrzenia na otaczający nas świat... Pat.

Mam nadzieję, że przczytasz coś jeszcze, coś jeszcze skomentujesz i że będziesz nieznośnie życzliwym krytykiem :). Pozdrawiam, Pat.

Cieszę się, że się podoba. Pozdrawiam.

Tylko jeden komentarz? Naprawdę jest aż tak źle?? :'((

Zatem niech i barok będzie ;). Pozdrawiam.

A nie średniowiecze??? ;) Powiedzmy, że oryginalność przy innej okazji (była i) będzie... Pozdrawiam.

Z tym graniem, to może już tylko grać na nerwach... ;)))) A tak na serio, to nie granie miałam na myśli... Powiedzmy, że to jakaś tam pseudo linia życia ;). Pozdrawiam i dzięki za to, że zechciałyście zajrzeć i coś skrobnąć. Pozdrawiam, Pat.

A ja Dead myślę, że po prostu interesujesz się tą tematyką. W moim wierszu Dead can't Dance ;)... I jest to płaski opis, bo w śmierci moim zdaniem nie ma żadnej złożoności, choć Ty na pewno ją zauważasz. To tyle. Pozdrawiam, Pat.

Hmmm... Catalinko, ładne to, bardzo mi się podoba. W czymś tak króciutkim, zawarłaś tak wiele uczuć... Gratuluję. No i Bloody Mary ofcourse :) [sub]Tekst był edytowany przez Patrycja Rosłoniec dnia 25-06-2004 16:10.[/sub]

???

A ja uśmiechnięta Lecz nie pogardliwa Czytam wciąż Twe dzieło Spijam pianę z piwa :) Bardzo mi się podoba Twój utwór o Krisie O POranku :). Pozdrawiam.