Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emu Rouge

Użytkownicy
  • Postów

    486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Emu Rouge

  1. zapach paruje w objęciach
    nie twoich jakbyś skórę zdjętą z dłoni
    wywiesił nad palnikiem gazowym

    przez wzgląd na moje postrzeganie
    zabiłeś okna za którymi
    świat zmienia się w oczach

    zawieszone wszystkie działania
    w stęchliznie starych emocji
    jak długo można oddychać

    brudem ciała już do nikogo
    - nie pasują


    nie zachwyca... pomysły są ale jeszcze w wykonaniu czegoś brakuje. na szczeście wszystko jest kwestią czasu;)
    pozdr Aga
  2. zabrałam do ulubionych, a często mi się to nie zdarza:))) do kilku momentów przyczepilabym się ( to serce, gdzieś w w środku i golenie nóg - jak w piosence Shakiry;p ), ale są też te rewelacyjne - m.in. całość jest zimna zbyt zimna(...) nie bać się obcych miast
    nie zastawiać lądów drogowskazami
    i oczywiście pointa. Więc moze to tylko takie widzi-mi-się;)
    przyjemnie się czytało:))) pzdr aga

  3. Cytat


    tablice odjazdów i przyjazdów
    spóźnień w jedną stronę
    rozmywają się godziny w poczekalni

    ... -> może na gwiazdki? ( *** )

    pośpiech pobieżny pocałunek
    podróż pół-nocą

    znowu lśnią mi w palcach leniwe kłaki kota
    ledwie letnie po twoim łaskotaniu
    policzki bledną
    stygnę
    przeciąg w przedziale świsnął:

    stygnie -> zrobiłabym odstęp, będzie bardziej wyraziście, a ta pointa tego warta:)


    Jest taki inny, oryginalny...bardzo mi się podoba, tak bardzo, że az nie wiem czy mogę się wtracać;) ale to ze szczerej chęci przydania się na coś, więc autor wybaczy:)
    cieplutko! aga
  4. chciałabym cię zobaczyć raz jeszcze
    raz jeszcze
    przed wieczorem

    chciałabym przeżyć jeszcze jedno
    lub nawet dwa życia
    żeby móc cię zobaczyć

    i tamten ból
    który mnie wyniósł
    na rozżarzony piasek

    i tamten deszcz
    kwietniowej niepogody

    i ją zdyszaną
    podążającą wiernie
    wszystkimi moimi śladami

    odwracając głowę na zakrętach
    krzyczę
    żeby nie śmiała przyjść bez ciebie


    /Halina Poświatowska

    Prawdziwa miłość jest nieśmiertelna...
  5. Cytat
    zagłębiam się
    w libretcie pożądań
    po cebulkę włosa
    który owijam wokół palców

    ...tu wsadzić coś ładnego;)

    znikają pory dnia
    miesiące lata
    pojawia się zdumiona dojrzałość

    gdy mnie przeniknie

    ...tu dobitną pointę, najlepiej by mi pasowało coś zaskakującego, całkowicie zmieniającego interpretację, jakaś kontra...



    taki mój mało odkrywczy przepis na wiersz;) na razie do dalszych rozważań autora, mozliwe że całkiem tego warte, póki co nie bardzo do czytania.
    pozdrawiam Aga
  6. Zgadzam się z Dominiką, im dalej, tym słabiej - pierwsze 2 zwrotki jeszcze w miarę ładnie, choć bardzo subtelnie,ale kobieco; a potem to słońce i chmury ( trochę zalatuje banałem ), no i brak odpowiedniej pointy na końcu rozczarowuje. Powtarzanie 'wystarczy' na początku każdej zwrotki - nie dla mnie. Tytuł też, moim skromnym, nic specjalnego - zastanowiłabym się następnym razem nad czymś mniej oczywistym.
    Pozdrawiam ciepło! aga

  7. Cytat
    (...)
    puszczam mimo uszu twoją nową wyłączność
    na gromy u mnie pod postacią gołych stóp
    bez twarzy i zbędnych nazwisk
    ratują dorastających chłopców
    i duże świnie za kliknięciem

    zyskasz pewność
    zobowiązania rozkuję z kolegami
    na złe i najgorsze jak strome abstrakcje
    harlekinów i pisemek
    dla domorosłych gówniar

    *

    zostały mi ostatnie marzenia
    żeby polecieć znowu na Rodos
    uśmiechnąć się i pocałować
    twoje pośladki

    jeden raz -> tu mi czegoś brakuje, tylko czego?? ( ten jeden raz/choć jeden raz/...):/
    z dala od potem


    zastanowiłabym się czy nie wyrzucić tego co wytłusciłam. Na złe i najgorsze - jakies takie oklepane trochę. Tak naprawdę trudno się przyczepić a próbowałam;P Pointa trafiona:) buziak:)
  8. Cytat




    chciałem cię zabrać w głębokie studnie wydrążone
    pod źrenicami zamiast zaczynać wszystko się kończy
    jak rzeczy których dotykasz malowane krwawo
    czerwienią gryzącą niebieskie sufity tam gdzie miałabyś
    nieba nad głową odcisnęły się jak koślawe tęcze

    lato zapowiadało falę upałów zmiany ciśnień
    na styku frontów przepraszam nie umiałem
    czytać z zaciśniętych warg z kształtów którymi zaczęłaś
    sinieć pokątnie przecież nie o ten fiolet chodziło
    ściany ściekały ze wszystkich stron próbowałem wrócić
    do życia powiedz czy to sierpień obrócił cię
    we własne odbicie?


    ja bym tak trochę poobcinała:) może ci się to przyda, wypłoszu, choć to nie warsztat;)
    ciekawy wiersz, choć z lekka niedopracowany jak dla mnie.
    pozdrowionka!aga
  9. nigdy bym nie zobaczyła swojego
    odbicia w listach napisałam o całej
    tęsknocie którą mogę oddychać

    to nic że upadł Rzym
    dzięki tobie moje oczy są pełne blasku


    to mi się podoba najbardziej, choć myslę sobie, że wytluszczony wers tak jakby nie grał...nie żeby wersja podana przez Pancusia była cała lepsza, ale ten fragment chyba rozwiązany jest gustowniej.
    Wiersz miejscami bardziej, miejscami mniej, ale generalnie urzekający;)))
    pzdr ciepło:)aga
  10. Cytat
    Pościel, moja biała ojczyzna -> 'ojczyzna' jakos nie bardzo:/
    wygnieciona twarzą, zmiętą
    stroną nocy poza granicą snu.

    Obudziłem się i szukałem siebie.
    Łóżko przypominało drogę,
    która nie prowadziła w żadną stronę.

    Rano spadł deszcz, zmył wszystkie ślady,
    odciski na chodniku pozostały
    słowami, rozbite jak krople. Pomyślałem

    - nie myśleć, zostawić się na odwróconej stronie,
    wykrzyczeć, nie mówiąc ani słowa. Wyjść
    w połowie tygodnia na spotkanie nocy.-> za dużo tego (noc, sen,strona), po co?

    Rzucić się w przepaść snu.


    Wiersz mnie zatrzymał, ale wszystko co tu przeczytałam juz gdzieś było. Poza tym przydałoby się go trochę 'wyczesać';) Inna sprawa to zasadność interpunkcji ale nie znam się więc nie bedę mądrzyć;)
    pozdr i powodzenia!Aga
  11. hej, moim skromnym zdaniem:
    - jesli w tytule jest "śni mi się sen" to czy powtarzanie tego w 1 wersie ( nawet z dodatkami ) jest potrzebne?
    np.
    już tylko wtedy
    gdy prowadzony przez Czarnego Maga
    smakuję każdą nutę Dużego Jabłka


    - wyrzucic przecinki i zaimki
    może II strofę jakoś tak:

    do cna
    kobiecy dotyk przepala
    kojąc ból wyobcowania
    wbija w niepewność
    jutrzejszego poranka
    zapytamy

    kawa?
    herbata?
    może rum?


    Co do puenty
    - wątłej nadziei nie lubię;)
    - PAF kojarzy mi się tylko z czynnikiem aktywującym płytki ( Platelet Activating Factor ) albo z oddziałem pocztowym;P może paf byloby bardziej w stronę domyślnych inaczej?;)

    czy po paf istnieje nicość?

    W każdym razie wiersz ma coś w sobie:)))
    gorąco pozdrawiam!!!Aga

×
×
  • Dodaj nową pozycję...