Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bartek Bartek

Użytkownicy
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bartek Bartek

  1. Po tak doświadczonych poetach jak oboje Państwo (Pani O.J oraz Pan M.K) oczekiwałem bardziej merytorycznych uwag. Cieszę się jednak, że Państwo znaleźliście czas aby skomentować (tak jak potrafiliście) mój tekst. Dziękuję. :-)
  2. W środku wielkiego miasta zapadła cisza gdy na ekranie kina niewidomy zakonnik dziękował za ciemność, w której jego dusza dojrzewała do samotnej wędrówki ku niekończącemu się światłu.
  3. "są wśród nas, użytkownicy, którzy propagują pisanie za innych matury. A potem dziwić się, że taki naród. Wstyd." - przykład robienia "z igły widły". 1. Nie odebrałem prośby internauty jako chęci wyręczenia się kimś w napisaniu matury. 2. Osoba pytająca prosiła o wskazówki, sugestie w interesującej ją kwestii. 3. Uważała, że wśród poetów i filologów z tego forum znajdzie bezinteresowną pomoc. :-)
  4. Dziękuję za komentarze i polecam film dokumentalny "Wielka cisza" (w kinach). :-)
  5. W środku wielkiego miasta na ekranie kina niewidomy zakonnik dziękuje za ciemność, w której jego dusza dojrzała do samotnej wędrówki ku niekończącemu się światłu.
  6. Mam skojarzenie z niepełnosprawną osobą, która wymaga wszechstronnej pielęgnacji i jest całkowicie zdana na naszą łaską bądź niełaskę. Nie tak wyobrażam sobie "pielęgnację" relacji między kobietą i mężczyzną. :-)
  7. popieram maturzyści won! albo się przynajmniej maskujcie jakoś, a nie rejestrujecie się tylko po to by dostać coś na tacy. Takiego! ;j Panie JJ skoro nie ma czym (albo nie chce) Pan się podzielić z młodszymi kolegami to nie upoważnia to Pana do chamskich komentarzy. Poecie (zwłaszcza) to nie przystoi. :-)
  8. Pamięta Pan? "ul. Obozowa. Pan Eugeniusz co weekend sprzedaje na Kole. Dziś odwiedził go kolega fryzjer Jerzy, więc skorzystał z okazji i zamówił strzyżenie. - Na święta trzeba być eleganckim - mówi. podpis pod zdjęciem z Gazety Stołecznej." "W mieszkaniu róża wymaga stanowiska jasnego, dobrze oświetlonego, ale bez palącego słońca. Powinna mieć umiarkowanie wilgotne podłoże oraz często zraszane liście, co zapobiega ich opadaniu oraz przedłuża kwitnienie rośliny. Nawożenie powinno mieć miejsce raz w tygodniu w okresie od marca do sierpnia." Z portalu "miłośników roślin doniczkowych" ...przyganiał kocioł garnkowi... ;-)
  9. Zaryzykuję tezę, że w swoich wypowiedziach ma pan tendencję do "wyważania otwartych drzwi", co skądinąd jest jedną z najpopularniejszych cech u bardzo młodych poetów. Nie odkrywa pan żadnej Ameryki twierdząc, że ludzie, którzy dopiero co zaczęli pisać, nie umieją pisać. Pan popełnia zasadniczy błąd upatrując sensu poezji w konfrontacji czytelnika i autora. To naprawdę nie jest istotne, co autor odpowie, to nie jest istotne, jak zareaguje na podchwytliwe pytanie, w poezji nie chodzi o to, czy autor się złapie na haczyk. Sens poezji tkwi w przeżyciu czytelnika, a umiejętności autora spotykają się z wyrobieniem czytelniczym na polu wyimaginowanym i skutkują bezlitosnym wyborem: czytam więcej, bądź nie czytam. Pan nie rozumie, że zakłada tematy, które nikogo nie obchodzą poza panem samym. Kiepscy poeci uznają, że pan nie wie, co pisze, lepsi poeci nie potrzebują się tym zajmować. Czytelnicy w ogóle nie potrzebują, bo mają swoje kryteria - lepsze lub gorsze. Zaryzykuję też inną tezę: pan zakładaniem tematów na forum załatwia jakieś własne błahe porachunki, licząc na odzew zgodny z pańskim stanowiskiem. Pana dramat polega na tym, że tego odzewu pan nie otrzymuje. Tylko po co? Rozgryzł mnie Pan na miazgę. Proszę natychmiast wypluć moje prawe ucho! To jest ręka, proszę Pana! Prawa! Nie ucho! ;-)
  10. "Jako wiele młodszy nie będę się bronił (...)" - przepraszam za wtrącanie się ale myślę, że to nie kwestia wieku ale wiedzy stawia Pana w gorszym położeniu. :-)
  11. Do świętego to mi bardzo daleko :-( a jak potrafię śpiewać lepiej abyście nigdy nie usłyszeli ;-)
  12. Kolejny odkrywca UKŁADU? Tym sposobem rozumowania można obrzydzić wszystko. A może jlepiej porozmawiać o "własnym języku" poety, o "kluczach do wyobraźni" poety? Poza forami internetowymi jest życie. Tam jest też poezja. Tam przede wszystkim jest poezja. b Panie Zasłużony Pedagogu Zdobywco Medalu KEN oczywiście, że można rozmawiać i o "własnym języku" i o "kluczach do wyobraźni" i o wielu innych sprawach. Mnie jednak zainteresował temat "awangardyzmu" na internetowych forach poetyckich. I chętnie poznam Pana zdanie w tej kwestii (jesli oczywiście Pan je ma). Zgadzam się z Panem, że poezja może być wszędzie. Problem w tym, że nie wszędzie są poeci. :-)
  13. Dziękuję wszystkim za wyrażenie swoich opinii. Ktoś mądry powiedział, że sposobem wyrażania własnych opinii wydajemy opinię o samych sobie. :-)
  14. szukać może szukają, ale nie odnajdują a Pan szuka awangardy na forach, że tak zapytam? no i mam wrażenie, że ta dyskusja ma drugie dno ... Nie szukam, że tak odpowiem. Moje pytanie ma charakter refleksji opartej na poczynionych mimowolnie obserwacjach. Z mojej strony oprócz "dna" niektórych tekstów nie ma innego dna. :-)
  15. Twojego przyjścia nie poprzedzały żadne niezwykłe wydarzenia na ziemi lub niebie poza pojawieniem się łóżeczka w pokoju i stertą malutkich ubranek w szafie później rosłeś tak szybko jakby ktoś cię gonił z każdym rokiem trudniej było nadążyć w końcu nasze drogi rozeszły się są jednak chwile których nie poprzedza żadne niezwykłe wydarzenie na ziemi lub niebie gdy jesteśmy razem.
  16. Pani Ewo zazdroszczę Pani wiedzy o tym co A.S miał na myśli. Cieszę się jednak, że według Pani moja wiedza na ten temat tylko trochę odbiega od prawdy. Nie zgodzę się jednak z Panią, że na forach internetowych nie można spotakć autorów tak usilnie szukających "własnego języka wyrazu", że ich teksty mogą być chyba zrozumiałe tylko przez nich samych. Co więcej spotkałem się z opinią, że poezji nie należy rozumieć a tłumaczenie czytelnikowi, który nie rozumie wiersza jest zbędne ponieważ albo ktoś chwyta albo nie. Uważam, że takie podejście do tworzenia poezji może zamknąć autora w kręgu wąskiego grona "wybranych" odbiorców i spowodować niechęć do osób spoza kręgu, zadających "niewygodne" pytania (chociaż wówczas jest bardzo prosta rada: "TRZY RAZY W" czyli wyśmiać, wygwizdać, wytupać takich czepialskich, sic!). Zaryzykuję tezę, że niekiedy osoby, które mają mało do powiedzenia o świecie, o sobie, o ludzich uciekają się do bardzo nowatorskich form pisarstwa (żeby nie powiedzieć "dziwacznych") aby zdobyć swoiste alibi gdy zostaną zapytane o sens ich pisarstwa. Wówczas łatwo mogą powiedzieć coś w stylu: nie musisz rozumieć bo ja sam nie rozumiem co napisałem, to był impuls... Miłego wiosennego dnia :-)
  17. Ad.1 A gdzie? Ad.3 "kiepska jakość" to są słowa Pana Antoniego Słonimskiego (proszę więc do niego skierować to pytanie) Ad.4 A Pan z komisji śledczej, czy co? ;-) Od razu szkaluję :-( To Pan Antoni również szkalował poetów awangardowych, tak? Dziękuje panu bardzo za jasne i przejrzyste odpowiedzi z których nic nie wynika. Na przyszłość jak pan będzie cytować słowa, których sam pan nie rozumie, to proszę nie odnosić ich do zjawisk, o których chce pan rozmawiać. Łącznie ze zrozumieniem słowa "dygresja" (czyli to, co w nawiasie). Tyle w tym temacie, teraz niech piszą inni, bez odbioru, życzę miłego dnia. "Dziękuje panu bardzo za jasne i przejrzyste odpowiedzi z których nic nie wynika" - bo "mądrej głowie dość po słowie". Również dziekuję Panu za miłą pogaduszkę. :-)
  18. "nie dostałby" "może by się znudził" (sic!) - kto proszę łaskawej Pani? Pan.. Niech Pan nie udaje, że nie wie Pan o kogo chodzi O! tak jest o wiele ładniej. Dziekuję. Co Pani sądzi o poetach i poezji awangardowej. Ma Pani takie zdanie jak Antoni Słonimski czy może inne? :-)
  19. Panie Tramp proszę mnie tak nie s z k a l o w a ć bo się rozpłaczę, buuuu
  20. "nie dostałby" "może by się znudził" (sic!) - kto proszę łaskawej Pani?
  21. Ad.1 A gdzie? Ad.3 "kiepska jakość" to są słowa Pana Antoniego Słonimskiego (proszę więc do niego skierować to pytanie) Ad.4 A Pan z komisji śledczej, czy co? ;-) Od razu szkaluję :-( To Pan Antoni również szkalował poetów awangardowych, tak?
  22. Po pierwsze, niech pan sobie daruje dygresje. Po drugie - na razie innych nie ma, więc ja łaskawie z panem dyskutuje. Po trzecie - wg pana beznadziejny jest Krzywak, a kto jeszcze? Może podzieli się pan swoją wiedzą i rzetelnie wymieni te "niektóre". Po czwarte - a kim pan był w "Szkicowniku", że się pan tak doskonale orientuje - jakoś nie miałem przyjemności tam pana poznać. Ad.1 Nie widzę w swojej wypowiedzi dygresji (proszę sobie przypomnieć definicję tego słówka). Ad.2 Dziękuję łaskawie. Ad.3 Nigdzie nie napisałem, że ktokolwiek według mnie jest "beznadziejny". Proszę czytać ze zrozumieniem. Ad.4 Wątpie aby była to dla Pana przyjemność. :-)
  23. Miło, że Panowie wpadli na słówko ("uderz w stół, a nożyce się odezwą"). ;-) Panie Tramp mam inne zdanie na temat swojego stosunku do ludzi. Panie Krzywak dziękuję za kolejną świetną radę. Pragnę tylko zwrócić Pana uwagę, że napisałem "niektóre wiersze oraz komentarze". Dlatego nie mam potrzeby zakładania własnego forum jak np. Pan Tramp. Proste? A co inni sądzą o poetach awangardowych? :-)
  24. Antoni Słonimski mawiał o poetach awangardowych, że przypominają mu bar samoobsługowy: sami sobie piszą, sami siebie czytają i sami narzekają na kiepską jakość awangardyzmu. Czytając niektóre wiersze oraz komentarze na forach poetyckich, np. szkicownik, poezja polska, poezja.org można dojść do wniosku, że - parafrazując znane powiedzenie -"awangardyzm w narodzie nie ginie".
  25. Dziewczyny i chłopaki nie pakujcie się w "wolne związki" one nawet w zakładach pracy przynoszą więcej strat niż korzyści. Ślubujcie sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Polecam http://www.tchr.org/milujcie/index.php :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...