Wiktorze
Huragany, to nie tylko zjawisko pogodowe.
Może on występować na zewnątrz naszego domu jak i wewnątrz,
a każda łza może być małą rzeczką.
PozdrawiaM serdecznie.
Przepiękny metaforyczny dom.
A jeśli pamięć mnie nie myli jest to wiersz z ostatniego ( nie wiem czy wydanego już )
Twojego Wiktorze tomiku "CZAROSIEJKA''
PozdrawiaM.
sprawy poszły w dobrym kierunkui w końcu wpadłaś w tę sieći od tamtej poryi do tej poryuświadamiasz sobie dogłębnieże on nie jest taki straszny
:))
Poza literówkami
prawie erotyk :)
PozdrawiaM.
Miałam kiedyś przyjemność oglądać wrzosowiska wielkie, po horyzont.
Trudno było dostrzec tam samotną Wiedźmę. Pewnie zbierała zioła na pocieszenie samotnych serc
lub ukryła się we mgle :)
PozdrawiaM.