jeszcze nie żegnaj się ze mną
za oknem brzydka pogoda
nie wyjdzie nam to na zdrowie
bez ciebie życia mi szkoda
odlecisz jak ziarnka piasku
co sypnę z wiatrem przez palce
nie napniesz sam białych żagli
na drogę dam ci różaniec
zostanę na pustej plaży
i rzucę w wodę kamienie
długi most usypię w morze
na drugim brzegu świat zmienię