Marlett

Zgadzam się całkowicie z tym co Adam napisał Marlett- wiersz bardzo na plus. A tym którzy twierdzą inaczej maja do tego prawo - bo inaczej poezja nie miała by sensu czyż nie !. miłego wieczoru życzę Talarku! Wiersz piszemy dla odbiorcy. Ten jest dedykowany i nie uważamy by mówienie do kogoś było błędem. Dziękuję .Uśmiechu.

Henryku! zrobiesz głową w dachu dziurę nie mając wzglądu na fryzurę i wystrzelisz w kosmos wielki wpierw wypiwszy dwie butelki PozdrawiaM.

Adam! Autorka nie lubi mówić do sciany:) Dziękuję.Uśmiechu.

styksie! ''łe'' jest łedne:) ale gdyby dopisać jeszcze ; łe łe :)) łezne se!

Adolfie! dramatycznie;) PozdrawiaM.

Tereso! Wiersz ciepły od słońca w pomarańczach. Ostatnia strofa ciekawa bo wieloznaczna a pointa nie może być inna:)) Uśmiechu.

Tereso! Bardzo dziękuję. Miłego wieczoru:)) PozdrawiaM.

Mnie... chyba też, choć druga strofa jakby mętna. Czy ja już go nie czytałem gdzieś tutaj? Mr.Żubr! Wiersz był w W.dość dawno, jeśli zapamiętałeś tym bardziej się cieszę:) Jest dedykowany, opary na autentycznych faktach może dlatego trudno wyjaśniać i trudno zinterpretować. Jednak wierzę w wyobraźnię czytelnika PozdrawiaM.

Stefanie! Bardzo dziękuję.Słońca:)

Wierszowi zależy na każdym czytelniku inna rzecz jeśli czytelnikowi nie zależy na wierszu:) jeśli nie jest dobry (w moim odczuciu), to rzeczywiście nie kłaniam :) Lubię kiedy masz rację. Słońca.

Mr.Żubr! zgrabnie do zamyśleń:) PozdrawiaM.

Stefciu! W wierszu jest wiele znaczeń. Odmłodzić czas cofnąć to sztuka być może w innym wymiarze, ale posiadamy wyobraźnię. Intrygujesz czytelnika. PozdrawiaM.

Wierszowi zależy na każdym czytelniku inna rzecz jeśli czytelnikowi nie zależy na wierszu:)

Dzie wuszka! Peelka mówi do siebie choć bardzo chciałaby do kogoś. Przykro mi iż nie znajdujesz nic pomiędzy wersami. Peelka jest skryta ale nie znaczy, że nie pozostawia czytelnikowi otwartej furtki do wyobraźni. Na szczęście mamy inne upodobania, inaczej byłoby nudno. Dziękuję za opinię. PozdrawiaM.

zachłannie patrzę na profil czoła dostrzegając tylko jedną bliznę nie widziałam kiedy związano ci nieludzko sznurem ręce i nogi chciano jeszcze oczu pozbawić i nigdy bym nie zobaczyła swojego odbicia w listach napisałam o całej tęsknocie którą mogę oddychać to nic że upadł Rzym dzięki tobie moje oczy są pełne blasku

Kasiu! Zarumieniłam się, ale dziękuję za ciepłe słowa:)) Uśmiechu.

Wyzwala chwile zadumy, podoba mi się klimat. Pozdrówki:) kasia. Kasiu! A jakieś zmiany Twoim zdaniem ? PozdrawiaM.

Stanko! Toś mnie ucieszyła:) CmokaMmmm.

Flakonik w nim jest woń zaklęta i zapachy uczuć i zapach człowieka. Tak jak pchnidło - piękne, lecz ulotne - trwa tylko sekundę nim złączy się z Bog Na nic prawnukom wielkie receputy - podawane w wierszach, w opowieściachn wtórych, bo tak jak gotując przepis to wskazówka - reszta to tajemna kucharza jest sztuka. :)) ...już uciekam.

Adolfie! Wiersz i anty-wiersz są napisane przez różnych autorów:)) PozdrawiaM.

Judyt! Już wyjaśniam. Wiersz był w W.ale szybko spadł z pierwszej strony ponieważ ktoś umieścił kilkanaście wierszy na raz. Do pełnego zrozumienia można przeczytać wiersz ''staccato''. PozdrawiaM.

a Serce jest zbyteczne w pierwszym wersie, wystarczy w tytule:)) hej!

Kasiaballou! Namalowałaś obraz. Podobają się wieloznaczności. Dobrze manewrujesz emocjami:)) Wycięłabym ''a'' z pierwszego wersu. PozdrawiaM.

Adolfie! Ująłeś mnie flakonikiem:)) Może wielokroprk zbyteczny? PozdrawiaM.

Judyt! w flecie głowa pochylona zatrzymaj, przymknę oczy tylko na chwilę Ciepły liryczny wiersz. PozdrawiaM.