Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klaus Kalarus

Użytkownicy
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Klaus Kalarus

  1. Klaus Kalarus

    ****

    Słońce szumi po oczach pulsującą kratą. Przyczajony za nią strach w nozdrza chciwie zadął; I ból uczułem siwy, jakby odmłodniały- Lał moje dawne winy w posągi ze skały. Zobaczyłem w śnie wilczycę napęczniałą jak stos słów. Maro, czemu mnie dręczycie, owinięta w mleczny kożuch Małych, ludzkich złych galaktyk, płytkich czarnych dziur pamięci? Lekki podmuch, wiatru dotyk, prosto, cicho nią zakręcił. Skrajnych światów nikt nie wyśni w chłodnym czasie nocnej pory - Wstały czarno białe myśli, znów oblekły się w kolory. Nikt mi tutaj nie poradzi, na nic słońca i księżyce Jak mnie po nich nie prowadzi moja słodka Beatrycze.
  2. Można było oprzeć ten utwór na rytmie tonicznym. A Pan może z rodziny Dresa?
  3. parcie na atrakcyjność gasi mózgi w ramach terapii wystarczy szczypta pokory Łzy wzruszeń- to jest beznadziejne.
  4. I niestety utwór zbyt "toporny" i mało poetycki, tak też przeczuwałem. Panie Michale, właśnie zależało mi na wyeksponowaniu pewnego stanu chorobowego. Można też w tym wierszu znaleźć głębszy sens. W tym celu właśnie użyłem cytatu z Lechonia, chodzi o rozterkę podmiotu, o coś czego on sam nie akceptuje. Nie wiem jeszcze czy mi się to udało dobrze wyrazić. ( Również ma to niewielki związek z oświadczeniem dr Oyeya)
  5. Powtórzenia zupełnie niepotrzebne. Wystarczyło napisać "to jedność". Białe, szare kojarzy mi się z expose Kaczyńskiego. Najlepiej napisz nowy wiersz.
  6. Może utwór jest za krótki, żeby używać w nim cytatu, ale akurat bardzo mi tu pasował, oprócz tego zastosowałem go w nowym kontekście. (Pan złożył pewne oświadczenie, a cytowany autor takowych nie składał- to dlatego się Panu tak nie podoba wiersz.)
  7. Tak Oxyvio, to jest cytat z Lechonia.
  8. Ja wywaliłbym "zła" i pozostawił tylko "ludzki ocean"- bo w obecnej wersji to słowo razi, wszystko zamyka się w złu i kropka, lecz nieważne w jakiej formie i w ilu odsłonach zła. Dalej pojawia się złoty cielec, który właśnie symbolizuje głupotę i zło, a w dzisiejszej dobie bezwzględną pogoń za pieniądzem i zanik uczuć oraz wyższych wartości. Pozdrawiam.
  9. ciągła specjacja osobowości tworzy wiele różnych "ja" pozostawiając pierwowzór który krąży po orbicie uczuć i czasem daje znać o sobie świadomości nie chcę rozwijać o nieprzekroczoną granicę czyn nieistniejący a prawdziwy składa się na człowieka złudzenie własnego bytu gdy też istnieje życie w tym równoległym który pojawił się wbrew siebie jestem tym kim nie jestem "teraz chcę spoczynku modlić się nie mogę."
  10. Może to dobry pomysł z tym uniwersalnym komentarzem. Jak dla mnie wszystkie bajdy ciekawe, a że chwilą przypomniało krakowiaka, to nawet przyjemniej. :) Jeszcze raz powiem- zawsze twoje wiersze miło poczytać i powyobrażać sobie różne ładne ciekawe miejsca, sytuacje i obrazy. Pozdrawiam.
  11. Muszę Cie Michale rozczarować bo wierszyk nie jest zabawny. W sensie dosłownym jest głupotą- bo jeszcze nigdy żadna gąsienica nie pękła z przejedzenia. (Może zdechnąć na skutek zjedzenia niewłaściwego pokarmu np: zbyt wilgotnego lub zbyt suchego, albo w ogóle z braku rośliny żywicielskiej np: Lymantria dispar) Nie przypominam sobie również gatunków motyli, które by miały duże gąsienice i żyły na jabłoni i agreście. Na jabłoni żyje larwa Saturni pyri, która jest rzeczywiście efektowna, jednak nie preferuje agrestu. Jedynie te kryteria może spełnić Arctia caja, która jest polifagiczna i dość sporej wielkości.) Wiersz ma jedynie sens w odniesieniu do człowieka. Może być przestrogą w obecnej dobie, kiedy to już w mediach alarmują o narastającej fali otyłości, która jak wiemy prowadzi do chorób: nadciśnienia, zawału, miażdżycy itp.
  12. Amoże wywołane ayahuascą, skoro mamy zieleń. Tak mi się jakoś skojarzyło.
  13. Tęzca się plai na płozdode pezrz sbyzy wadrła się urkdikaem i zkasomai tu pzrsidała jak wołs dizlenoy na tzry cwzrtae A teraz Państwo przeczytacie? Polskie znaki nie są aż tak obligatoryjne, choć ułatwiają czytanie i ogólnie trzeba je stosować.
  14. Między innymi właśnie dlatego przerażająco mi się ten wiersz podoba. Pozdrawiam
  15. Powinna Pani nabrać więcej dystansu do siebie i do tego, co Pani pisze. I prosze nie popadać w skrajność, owszem, bez odrobiny uczucia i talentu wiersza nie da się wyćwiczyć; może dlatego Pani tak uparcie stoi na wykreowanym przez siebie piedestale, bo właśnie jest tych cech pozbawiona? Prosze poważnie przemyśleć komentarz Rhiannon. Pozdro. Klaus
  16. Klaus Kalarus

    schody

    "Nieruchome skutecznie"- to są schody ruchome, chwilowo zepsute w Galerii Krakowskiej, na poręczy czychają haki w postaci różnych podstępnych promocji, wyłazimy ku górze, kupujemy (w towarzystwie dziewczyny zapewne), nie potrafimy myśleć trzeźwo, kupujemy jak leci, i co ona chce, by jej sprawić przyjemność i dostać w zamian pocałunki itp. Na końcu wychodzimy z pulsującymi nerwami, bo w portfelu pusto i zaczynamy myśleć, że można było pozostać na parterze i nie wychodzić na kolejne kondygnacje galerii- hihi.
  17. "Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą". Generujesz Tancerko całkowicie przeciwną myśl- mogę to odczytać jako "człowiek kameleon" albo jako pewną radiacje osobowości; można na tej podstawie zbudować bardzo ładny i ciekawy wiersz, pomyśl nad wielością znaczeń i wieloma aspektami tego tematu i przebuduj swój wiersz, lub napisz go od nowa, bo w tej postaci jest jeszcze niedopracowany.
  18. Np Miriam czy Przybyszewski już dawno temu twierdzili całkiem odwrotnie. Jeśli ma być zrozumiałe dla wszystkich to może nie warto sięgać po wiersz.
  19. Weźmy np geometrie zdjęć lotniczych, zdjęcie jest dokładne w środku, a czym dalej od niego wierność odwzorowania zmniejsza się, skala jest jednakowa tylko w zdjęciach pionowych. Mapa nigdy nie będzie idealnie kartometryczna, mimo, że stworzona została ściśle według zasad matematycznych. Fizyczny punkt widzenia nakreśli Messalin, cały czas czekam. Idealność może oznaczać umiejętność dostrzeżenia w człowieku imago dei, schematy mogą dotyczyć ludzi, którzy funkcjonują w społeczeństwie, a zapominają o własnej indywidualności, wreszcie dochodzimy do sprawy miłości, każdego charakteryzuje odmienny system wartości, różna wrażliwość i sposób przeżywania uczuć. Płatek śniegu może przywodzić na myśl stosunki międzyludzkie, jakie panowały w obozach koncentracyjnych- ten, co stawiał na pierwszym miejscu miłość zazwyczaj musiał rozstać się z życiem, aby móc przetrwać w takich warunkach liczyło się tylko życie, które nie było równoznaczne z miłością- przepraszam za tak odległe asocjacje, może nie powinienem poruszać tak poważnego tematu. Przekonałem już Panią choć trochę?
  20. Bardzo mi się podobają piosenki Messy, wzruszył mnie "Taniec niekontrolowany". Chętnie bym posłuchał śpiewanego wiersza Oxyvii. PS: Znam pewnego kompozytora, ale wiersz musiałby być rapowany, ciekawe jakby brzmiała melodia w beatboxie.
  21. idealnie geometryczny- można to sprowadzić do porównania tego, co wytworzył człowiek, z matematyką przyrody; również do zachowań człowieka. PS: Czy równanie Clapeyrona dobrze przekształciłem? (Nie liczyłem jednostek) V= nRT/p
  22. Jako płatek śniegu to ten, ale śnieżynka pasuje nawet lepiej. :) Trzykropek może i kabotyński, ale, żeby logicznie brzmiało niech jednak zostanie. Głębia ciszy- wierszyk napisałem w minutkę, pod wpływem ulotnego wrażenia, ale to oczywiście mnie nie tłumaczy, może zmienię to. I jestem bardzo ciekaw, co powie Messalin na temat struktury i tekstury śniegu. Pozdrawiam.
  23. Dzięki Oxyvia za komentarz. Może rzeczywiście przesadziłem z tą łamigłówka w tak krótkim utworze. Pozdrawiam :) Pani Kalino, poprostu nic Pani w tym wierszu nie widzi.
  24. Nie jakieś zastawki, lecz mitralna, trójdzielna i pólksiężycowe. Owszem, muszę się zgodzić z opinią poprzedników.
  25. Może być do płatka śniegu, Messa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...