HAYQ

to nie haiku Bea : ale to poniżej też nie ;) podcięty buk sz pan drwal niezmiennie tnie komara

Zdumiewająca i porywająca interpretacja wiersza fonetycznego T. Tzary! A na serio: ch#jowe ;) zgadza się, okropnie ch#jowy kawałek, ale dykcja wporzo ;)

mucha jak kamikaze wpada nam czasem do gardeł obrany przez nią kierunek tylko potwierdza tezę nie ważne czy cię zatruje udławi czy też ją zeżresz ważne by przetrwał gatunek ;) Pozdrawiam Jimmy, fajny wiersz

w piwoniach piwo niepasteryzowane napastliwy żubr

dlaczego 2-ka odpychająca, nowy dozorca - klatka aż błyszczy ;) A w 3-ce, ja wiem, czy szczęśliwe? W końcu zamienił stryjek... tamten nie sprzątał, ten kradnie ;)) Dzięki

jednem słowem - uwalony na klocek? ;)))

wiersza nie było, muzyka też do dupy, ale za to jaka interpretacjaaaaa! www.youtube.com/watch?v=NdoHHK27RMM&feature=fvw

- Żelu i zda. -Ta, na te...? Jak, na haju? - Kapłan i finał, pakuj. - A Hanka? - Je. - Ta, na Tadziu? - Leż.

- Alu, kardynał! - O, wazelin ile ma? - A melin ile... zawołany Drakula.

a ja myślałem, że polo-cocta to jest to ;) Babo Droga, tylko w polityce te dęby w modę wchodzą (wiem co mówię - dębowe nazwisko, może dlatego tykanie "bartka" mnie wkurza ;) i jakoś mnie ta moda nie pociąga. A to, że lipa ma przyszłość wiadomo od dawna ;) Pięknie dziękuję, pozdrawiam.

hip hopem, czy hopaj siupem najważniejszy ten supeł ;))) Dzięki Cezary za miły koment, pozdrawiam.

nie wiem o jaki komentarz Ci chodzi, bo chyba wpisałeś się nie pod tym wątkiem kolego makowiec ;))) Błąd, moglibyśmy pogadać o kulturze ;p Podejrzewam nawet, że zrobiłeś to celowo - z zemsty zapewne, za nieprzychylny komentarz, a może zabrakło odwagi żeby wpisać się pod właściwym? ;))))) Dzięki za serdeczności - wzajemnie

w takim razie zachęcam, bo bywają dużo lepsze :) Dzięki.

no dobra, z bólem (cholera, to zawiść chyba), ale powodzenia życzę ;) Przynajmniej będę miał pamiątkę, że się wpisałem... nobliście. Pozdrawiam.

"męska koszula na niej" fajnie zaczyna Jolu, ale "słów potoki" już nie. Może następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam.

Ludzie poszukują rodzeństwa nie znajdą go w domu dziecka, szpitalu ani hospicjum jak to Ridż w 5124 odcinku odnalazł siostrę, albo brata, już nie pamiętam ;) trochę ten wiersz w stylu Mumio, o i kubeczek też jest. Tylko puenta słaba - jakoś nie wydaje mi się, że przestraszy. ;) Pozdrawiam.

za tę frazę masz u mnie róż bukiet! :] Ja za Joasią, mężczyżni też pulsują po seksie czymś tam. Świetny wiersz, pozdrawiam. czymś tam? jestem innego zdania - ot wory. Aczkolwiek by happy ;))) Magneto wicie, z wiersza, faktycznie najlepszy to kawałek, z naciskiem na "dużo do powiedzenia". Całość lekko prowokacyjna i co do wąsów, muszę zgodzić się z Lecterem ;) Pozdrawiam. ps Ale nie jestem na nie ;)

zastanawiam się do czego przypiąć nigdzie nieurzeczywistniony i chyba nie dam rady. Może literówka. Pozdrawiam

ciekawa konkluzja, jednakowoż i mi trochę jakoś nieładnie psuje całość. Ale to tylko subiektywny odbiór. Pozdrawiam.

opuszczony dom opuszczony ogród - bez nad lustrem wody

za judaszem błysk brud zarośniętej klatki rozświetlił piorun * za judaszem błysk brud z zarośniętej klatki znikł wraz z dozorcą * za judaszem mrok rozświetla tylko księżyc skradli żarówki

co mogę powiedzieć, sam tytuł wiersza , jak jego strofy mówią wyraźnie, że każda droga życia jednak wiedzie do rozpaczy , chyba, że jak ktoś umiera to należy się cieszyć , ale myślę iż jest Pan ,,katolikiem" Odnośnie zaś ,,piedestału", to względne pojecie, tak jak poezji serdecznie no niestety, też się nie zgadzam z tak postawioną tezą. Niektórzy umierają całkiem zadowoleni z życia i tego, co (być może), dokonali. Zastanawia mnie tylko, co ma z tym wspólnego "katolicyzm" :) Czy niekatolik, to jakiś odmieniec? Pozdrawiam.

Ładnie napisałeś, lepiej niż ja, gratuluję, dziękuję, pozdrawiam. a nieprawda, sie nie zgadzam, ale dziękuję :)

Iwo, nam tabaka? Batmanowi! A to idiotka, jemu, to wieża d. nosa! Za tabakę sęk, a bata za sondaże i wotum. - E, jak to? Idiota.

I ot - stoi kram. A tu? Ser... gnilec. U Celin gres, u Tamarki... ot stoi