no, coś Ty! nasz HAYQ G(?)urem jest! nie pokazałby mordu na zwierzętach... ale ja też się bałam. zamknęłam oczy i kazałam oglądać chłopu mojemu, bo on chłop w końcu.
- Już? zżarł? pytałam co chwila
- Nie zżarł. phi, jakiś dziwny film i dziwny kolega, co go wkleił. nuda, nic się nie dzieje...phi, idę na mundial. możesz otworzyć oczy, poszli zwierzaki...
dzięki, HAYQ! żeś nie kazał nam krwawych łowów oglądać
masz buziaka!
ode mnie i Oleśki!
;D
Magda, chyba masz literówkę - „b” Ci zginęło z jednego wyrazó
:B
Aha, teraz to buziaki... i tak wiesz, że masz przechlapane ;p