
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
Ściana (poezja eksperymentalna)
HAYQ odpowiedział(a) na Phileas Fogg utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja myślę, że między baletkami i skarpetkami jeszcze jaka nić powinna być - "porozumienia" ;) wiem! śnurUwki ;D - ale baletki koniecznie niżej, do stóp i na dwa, a na lewą nózię kabaretki cza napiąć :P hmm... myślałem o czymś grÓbszym ;/ no dobra, jak zwał tak zwał ;) -
A ja sobie przeczytałem: Co wojsko zliczają... po klęsce? - a ta... ku ;)
-
No to u Tomasza masz przechlapane ;))) A wiersz piękny :) Pozdrawiam.
-
niezbyt głęboko w gardle
HAYQ odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie miało być błyskotliwie. prostacko chciałem, po zwyczajnemu. w formie buntu, że książkę jak wroga się traktuje, wtórny analfabetyzm nas zalewa i strach pomyśleć co będzie pozdrowienia Texańska Kasiu przypomniałeś mi coś, chyba nawet a pro pos: 1. Nie myśl! A jak już pomyślałeś, to... 2. Nie mów! A jeśli już powiedziałeś, to... 3. Nie pisz! Jeżeli już napisałeś, to. 4. Nie podpisuj! A jak podpisałeś...to się k... potem nie dziw! ;) -
Ściana (poezja eksperymentalna)
HAYQ odpowiedział(a) na Phileas Fogg utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
się znaczy co by kasieńka pokazała pod tym ludkiem?? :)) ciekawa jestem i to bardzo ;) my ja słowa ty ja słowa ty ja słowa ty ja słowa ty rozmowa płaszczyzna porozumienia - ale jakoś w rozkroku wyszło... my ja słowa ty ja słowa ty ja słowa ty ja słowa ty b s a k l a e r t p k e i tki czyli dla każdego coś miłego ;) ja myślę, że między baletkami i skarpetkami jeszcze jaka nić powinna być - "porozumienia" ;) -
tak jak i w W myślę i tu :) Pozdrawiam.
-
o-duża tak ta dawka lip i miodu naraz, że zdałoby się ująć kropli ciut z cebrzyka. sekator dech przywróci, w gąszczu - cóż z bajania, cóż, że gładzi po liczku, wsio w trawę... umyka. ;) bez urazy, poważnie tak myślę. Pozdrawiam.
-
a szkoda :) Ale się uparł, a niech ma jak mu tak zależy ;) Ja swoją wersję będę drukować :D:P e tam, pasuje - dobrze wie, że odstaje (jak to na agrafce ;))
-
ciekawy wiersz, powtórzenia dodają w tym przypadku głębi, dobrze się czyta. Puenta sugerowana przez kasięballou rzeczywiście dodaje wieloznaczności i przez to jest ciekawsza. Pozdrawiam.
-
Tak, czasami trzeba wysiąść z autobusu, zdania, sytuacji...i nie ma takiej siły... ; ) Z części " krągłości " skorzystam, inwersyjnej agrafki będę bronił jak niepodległości : ) Dzięki, Agatku. : ) a szkoda :)
-
Ściana (poezja eksperymentalna)
HAYQ odpowiedział(a) na Phileas Fogg utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no właśnie - miłosny (!?); albo grób, dla "ja" i "ty"... zresztą, to jedynie pewne... :) J.S FRANCUZIKI (Apolinare - Kostrowicki!)już dawno wymyślili poezję ikonograficzną, manipulując literkami, ale u nich istotnym elementem była jeszcze intelektualna głębia i błyskotliwość propozycji... początki zawsze są trudne... pozdrawiam! J.S o miłosny chodziło :) jest jeszcze jedna możliwość, chociaż to strasznie wyświechtane jest - piramida strachu ;p (cholera, teraz Autor będzie miał argument, że to jednak inspirujące dzieło ;) -
Kazanie na Wyjście z Raju
HAYQ odpowiedział(a) na Przemo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No dobra, to, czy wyszedł, czy nie, jest sprawą indywidualną. Czyż nie? Ja twierdzę, że to fuszerka. Wierszyk również. W końcu mogę mieć swoje zdanie, chociażby z uwagi na własne niedoskonałości. Poza tym, takie autorytatywne stwierdzenie - "przedpotopowa" interpretacja, nie jest przypadkiem - "przypadkiem", o którym właśnie mówimy? Niedoskonałością, na którą moja niedoskonałość potrafi przymknąć oko? ;p Więcej luzu Autorze, to i spojrzenie będzie szersze ;) Do zobaczenia. -
no wiesz co... bo polizać nawet nie dałaś! ja doszłem pszy pierfszym ;p Buziaki.
-
nic nie rozumiem, :) ale słowa układają się w interesujące coś czym nas karmią Jeszcze zajrzę, pozdrawiam.
-
Kazanie na Wyjście z Raju
HAYQ odpowiedział(a) na Przemo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
moim zdaniem - .nie wyszło. Tzn. człowiek się nie udał W końcu trudno wymagać od prototypu, żeby genialny był od razu. Zeżarł jabłoko i szluz. A tera za karę musi się tuningować. Wieczności będzie zbyt krótko :) Pozdrawiam. -
tym razem - jednoznacznie, bardzo dziękuję :) Pozdrawiam.
-
Ściana (poezja eksperymentalna)
HAYQ odpowiedział(a) na Phileas Fogg utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
poezji, to tu nie ma na pewno, może rebus. Słabe - trójkąt :) -
No, myślę, że jest lepiej, mniej powtórzeń i chyba zgrabniej. Też się pobawiłem - może coś się przyda. :) Pozdrawiam Płyną wartko przepowiednie - średniowiecze powróciło, wstyd w kagankach, wiedza blednie, dym i sadza, że aż miło. Dzieli losy znojnie znawca ścieka rzeką wróżba z gumnem, wieść na głowie włosy stawia cześć oddawszy gusłom w trumnie. Łasząc się, żeby zasłużyć równo przędzie wokół siebie - żabę połknie, z kości wróży, w cudzych sprawach wiecznie grzebie. Z biedą równo idzie w parze - ziarno sieje - złotousty, nie zasieje tylko w garze, który błyszczy w środku pusty. Przepowiednie - dziwne czasy, kabalarzy ciągną setki z- lewy, s-prawy i to-warzysz ten sam towar, inne metki. Bo nadzieją żyć się nie da gdy spojrzenia dzieci gniotą, znachor rządzi, gdzie jest bieda, podpowiada myślą złotą.
-
mnie tam się nic nie łamie :) a to, że w ostatnim wersie, gdzie puenta, o jedną nutkę za dużo, nie szkodzi. W tym przypadku podkreśla ładne zakończenie. Pozdrawiam.
-
Zemsta jednego wiersza
HAYQ odpowiedział(a) na Who Knows utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ciekawy wiersz, świetna myśl - myślę, że do jak najszerszego rozpropagowania :) Pozdrawiam. -
autoportret przekory
HAYQ odpowiedział(a) na Rybowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo dobry wiersz, ładne delikatne rymy. Myślę, że jest gotowy, warsztat niepotrzebny. Pozdrawiam. -
Wspomnienie Jana Lechonia [Ze starej apteki ] POPRAWIONE !!!
HAYQ odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak zwykle nastrojowo u Ciebie Adolfie. Ładny, delikatny wiersz. Spróbuj może coś jeszcze zrobić z "lepiej o Lechoniu..." Konkretnie o to"o" mi chodzi :) i może warto by zmienić dokładny "błyska'jący" rym w I strofie. Nie mam wątpliwości, że dasz radę. Pozdrawiam. -
u mnie to Adofo marny sopel jeden szary nędzny odprysk przy Twoim lodowcu wędrujący ciszą w błękit dennym brzegiem gdzie moreną sennych tyczy szlak grobowców Dzięki Adolfie - chłodno-rozczulająco się zrobiło ;) Niezły sonet, pozdrawiam. eh HAYQ ale do mrozu pasuje zwięzłość :P zgoda podobnie z lodem twardy nie pęka chłodem raniący a pod spodem zwyczajna woda ino rozdęta ;)
-
Tajemniczo się zaczyna, niemal, jakby sprawa dotyczyła człowieka. I chyba , gdzieś tam pod skórą, dotyczy - tak mi się wydaje :) Bardzo ciekawy wiersz Krysiu, pozdrawiam.
-
Tajemniczo się zaczyna, niemal, jakby sprawa dotyczyła człowieka. I chyba dotyczy - tak mi się wydaje :) Bardzo ciekawy wiersz Krysiu, pozdrawiam.