Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JACEK KAWECKI

Użytkownicy
  • Postów

    247
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JACEK KAWECKI

  1. Espena Sway zgadzam się z Tobą
  2. ale nie sugeruj sie moją wypowiedzia poczekaj aż ktoś lepszy napisze komcio
  3. WItaj Anno nie jestem znawcą wiersz mi sie podoba oprócz dwóch ostatnih wersów kurczę się. cena wpleciona w konary. wilki. drżę- szczególnie to moze jakbys to inaczej zapisała albo wyrzuciła i pozostawiła bez tego ablo napisała cos inneg pozdrawiam
  4. no no macte poema wiersz bardzo bardzo aż widzę wyobrażnią każdy wers czuje się ten wiersz a czytałeś może wiersz Szymborskiej Rozmowa z kamieniem pozdrawiam
  5. Ulu dobre hahahaha :) Udało Ci sie mnie rozśmieszyć gratuluje i życzę miłego dnia
  6. a to czy moje ptaki nie mogą kulić ogonów gdy umierają??
  7. a nie wiem czemu może mi coś podsuniesz jakoś tak szybko napisałem i ani się nie zastanawiałem może to i błąd chyba będę musiał pomyśleć albo tak zostawić jak sądzisz
  8. A one umarły niepowrotnie Ze skrzydłami otwartymi Jak do lotu Z ogonem lekko podkulonym I głową zwróconą ku ziemi Z piersią tętniącą życiem
  9. wiem i dziękuję że wogóle zechciał Pan przeczytać mój wiersz i poświęcić trochę swojego cennego czasu pozdrawiam i życzę udanego dnia
  10. Ja_Mała_Klaeopatra och dziękuję za taki piękny komentarz Lobo i własnie o to chodzi że jest to jedno zdanie które można szybko przeczytać i daje dużo do myślenia a "w górę" nie wyrzucę za Chiny o to chodził że spada się w górę, dając wymiar metafizyczny niezgłębiony, zastanawiający Bartoszu zgadzam się z Tobą widzę że na prawdę czujesz ten wiersz co mnie ogomnie cieszy
  11. Bartoszu wiersz świetnie się czyta, przyjemnie kiedyś też chciałem napisać wiersz o Chopinie może kiedyś pozdrawiam
  12. nie nie czytałem ale dziękuję na pewno przeczytam
  13. dziękuję na pewno po części miał Pan decyzję co do wyboru wiersza ale dlatego tak długo nie wystawiałem wiersza na forum gdyż muszę czekać chyba tydzien na wystawienie kolejnego (limit) a tak propo to mów mi po imieniu nie jestem Panem mam 19 lat pozdrawiam :) dziękuję za komentarz i cieszę się ze pozostawił choć mały ślad w Twej pamięci
  14. I choć nie rosną tutaj drzewa I nie ma tu pradawnych dolin Sięgających swym obszarem ponad Granice naszej świadomości Tak nikłej, że można by ją nazwać Niczym Jest tylko pustka niezgłębiona I wieża, z której spada się w górę Tak szybko, że nie można nawet Rozwinąć skrzydeł
  15. Lady Aj jak dla mnie to słodki wiersz trafia szybko do serca pozdrawiam :)
  16. dziękuję za rady już poprawiam :) co ja bym bez Was zrobił
  17. alleno no może gdzieś w odległych zakątkach krsju jeszcze ktoś chodzi z pługiem i kosą a co do śrutu to powiem szczerze że sam nie wiem możesz to sobie tłumaczyć jak chcesz
  18. a to przepraszam smaczny był obiadek :)
  19. wydaje mi się że już kiedyś tem wiersz gdzieś czytałem a może to tylko moje przewidzenie :) pozdrawiam o wierszu narazie nie wiem co sądzę muszę przemyśleć
  20. dzięki Stanisławo twój wiersz na pewno mi się pzyda w życiu le mal pogubić się to znaczy być może odnależć sens życia
  21. dziękuję ale zdaje mi się że ten wers łączy ze sobą następny wers a co do "tu" to zastosowałem dla poskreślenia miejsca
  22. dla mnie jest OK ale to tylko moje zdanie pozdrawiam Królowo Nilu
  23. Jest, ale go nie ma Jako pierwsze i ostatnie Z blizną podobieństwa Z kluczem Z rozkazem człowieczeństwa Jako mądre i odważne Jako tak I nie Z koszem porad Ziół Kamieni runicznych Runicznych obłoków Lekkie Z kulą kryształową I więcej niż myślisz Plus minus Dwa razy dwa Usprawiedliwione Zwykłe szczęście
  24. ach adwokat nie będzie potrzebny "Bo jeśli narodzić powinna się przyszłość To nie cherlawej kruchości gipsowe nic Lecz spiże i brązy z jabłkiem dobroci Uświęconej łzami niczym przydrożny krzyż" mnie tyż ta strofa sie podobo trzymej sie dziołcha
  25. jakos ostatnio wszystko co pieszę to jakoś smutno poprawie się :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...