a._mrozinski

Dziwnie napisane, pojawiają się słowa ni stąd ni zowąd ("i nie słyszę nic"). Arek

Hm, nie sądziłem że w takiej muzyce ktoś przywiązuje wagę do tekstu. Jeśli chodzi o ciężkie granie, to wolę doom metal. A co do wiersza - trochę apokaliptycznie, trochę lovecraftowsko. Ciekawie. Arek

Dziwne. Nie jestem biegły w teologii, ale czy Bóg podnosi upadłe anioły? Arek

Myślę, że ten wiersz byłby dobrym przykładem dla wielu początkujących, którzy właśnie o smutku chcą pisać. Z nieciekawym skutkiem. Arek

17 września do kin ma wrócić Generał Nil, tym razem nie ominę. Ostatnia akcja też wydaje się ciekawa - w każdym razie trio Machulski, Fronczewski, Kociniak brzmi świetnie.

Możesz postawić kropkę na samym początku i problem z głowy. Ale tak czy inaczej to nie dla mnie, konserwatystą jestem. Arek

To chyba nie dla mnie. Ale obraz niezwykły. Arek

Średnie to. Opis sam w sobie, opowieść o młodzieży przejaskrawiony (a może to ja się hmmm starzeję?), ale dobry. Jednak jako opowiadanie - nie bardzo. Ciekawiej byłoby wpleść te spostrzeżenia w jakąś dłuższą historię. Arek

Ja byłem na Coco Chanel i zaskoczył mnie - bałem się historii o wielkiej modzie, miłości i innych bzdurach (coś jak Diabeł ubiera się u Prady), a film okazał się wcale kameralną opowieścią o zmianach. To chyba najlepsze okreslenie. Zmiany.

Dobre. Tylko właśnie - żeby ludzie ją rozpoznawali... Arek

Poezja nie ma być tylko wyrazicielką naszych myśli i uczuć. Nie mamy pisać po to, żeby przelać uczucia na papier. Poezja jest kierowana do drugiej osoby, do czytelnika. Zwłaszcza jeśli publikujemy na forum. Wiersz powinien więc zadziałać na czytelnika, wnieść coś do jego myśli, życia, wejść w interakcję z czytelnikiem. Twój wiersz to tylko zapisane do szuflady uczucia. W dodatku dojrzewające dopiero. Każdy czytelnik przerobił dojrzewanie w swoim życiu, dlatego średnio go interesują cierpienia młodego X czy Y. Ty masz sprawić, by czytelnika zainteresować, by skłonić do myślenia. A czytelnika nie interesuje czy kolejna osoba spada czy nie, czy kolejna osoba ma łapać czy nie, czy ktoś ma kogoś ratować. Może go to zainteresować, jeśli mu się to poda w ciekawy sposób. Jeśli podaje mu się to tak, jak setki innych osób na swoich "mrocznych" blogach, wciąż powielających te same schematy, te same porównania, te same myśli i uczucia - czytelnik po paru pierwszych słowach daruje sobie czytanie, bo nie ma ochoty tracić czasu. Arek

Coś jest w tych wspomnieniach. Przyjemnie byłoby poczytać zbiór wielu takich krótkich wspomnień. Arek

No właśnie, zakończenie rozczarowuje. A rzeczywistość PRLu trochę przerysowana i sztuczna ("Nasi socjalistyczni przyjaciele..."). Arek

Hehehehehe... dobre.

Historia pęta nam nogi? Ja bym tego tak nie ujął...

Hm, a właśnie na Palermo miałem iść. Napiszesz coś więcej o tym? Ja byłem parę tygodni temu na Grano Torino. Od dawna tego nigdzie nie grają, ale jeśli zdarzy się okazja, żeby obejrzeć - polecam!

A ja cieszę się, że krótkie. Kto wie co byłoby dalej? Zwięzłe, bez niepotrzebnych słów, zdań, w sam raz. Arek

Zabawna ta fotografia. Najzabawniejszy chyba koniec. Skoro reszta rodziny taka, to aż strach pomyśleć, co kryje się za słowem "poeta". Arek

Nawet ładne. Już od paru minut - to mi się podoba najbardziej. Sprawia, że wiersz nabiera uroczego blasku. Arek

Nie jestem zwolennikiem wulgaryzmów w poezji, dało się napisać to samo inaczej. Napisałeś tak - niech Ci będzie. Dobrze jest napisane. I niestety prawdziwe. Arek

"Wschód słońca" prawie jak "Orły nadlatują!" w Hobbicie. Dobry wiersz. Początek wydawał mi się banalny, ale potem wszystko ładnie gęstnieje. Arek

Ho, ho, ho... przyjemnie przeczytać. Słowne pieszczoty. Arek

Strasznie to banalne, strasznie. A nawiasem mówiąc, ja piszę już i piszę od lat, a nigdy nikt mnie nie zaprosił na wieczorek poetycki ;) Arek

Nie ma "sztucznych ogni poezji", ale piękny wiersz, po prostu piękny. Arek

Z jednej strony odnosi się do konkretnych wydarzeń, wręcz narzuca interpretację, z drugiej - Westerplatte jako symbol (bo o ile Niemcy tak, to nie powiedziałbym, że Rosjanie "deptali półwysep"). Nie przepadam za tak konkretnymi, tak powiązanymi z aktualnymi wydarzeniami wierszami. Jednak sprawnie napisany. Arek