a._mrozinski

Podoba mi się. Dobry temat, ciekawie podany. Dobrze uchwyciłaś sens. Wydaje mi się, że aby być poetą, należy "wyrosnąć" z myśli typu: pisaniem zmienić świat. Dużo o tym mówił Herbert. Arek

E tam, mnie to jakoś nie wzrusza. Z poezją jest jak jest i tyle. Nikt nikomu pisać nie każe. Arek

Piękne to... tylko dlaczego Zachód? ciekawe kiedy wszystko zmieni się na tyle, że ktoś będzie chciał na Wschód ;) Arek

...tylko te oczy pełne łez - błagam, da się to zmienić? Inaczej byłoby ok, ale ten wers mnie odrzuca. Arek

Hm, nie podoba mi się. Słowa, słowa, słowa, które można by ciągnąć w nieskończoność. Nie widzę głębszego sensu. Szkoda trochę, bo wiem, że stać Cię na więcej. Arek

Niezbyt... pomysłów parę jest (dziecko-zabawka), ale w tym temacie dało się zrobić więcej. Po prostu - za mało dla mnie. Arek

Ładne. Ten nastrój wyczekiwania... wiersz łagodny i przyjemny. Tylko jedno trochę mi zgrzyta: fujarka z wierzbiny w wierszu o wierzbie wygląda makabrycznie. Arek

Dobre to. Nieco balansuje na granicy banału, ale udało się utrzymać równowagę. Nawiasem - obrazek zimowy, a ja już czekam na wiosnę.. Arek

Brnąłem przez te groźby (równie groźne jak zgniły ziemniak, no chyba, że go zjemy) licząć, że na końcu będzie pointa. Może jestem zbyt konserwatywny, ale moim zdaniem poezja powinna coś przekazywać, coś ze sobą nieść, a w najgroszym razie mieć choćby krztynę sensu. Jeśli chcesz napisać coś jeszcze, to najpierw przemyśl czy masz coś innym do powiedzenia, czy masz coś czym warto byłoby się podzielić z innymi ludźmi. Arek

Piękny wiersz. Prosty, ale piękny. Nic więcej nie potrzeba. Arek

Bardzo mi się podoba. Tytuł intryguje, a gdy się przetłumaczy intryguje jeszcze bardziej. Arek

Nieźle. Mógłbym się przyczepić do "albo coś", ale może się nie przyczepię. Wiersz jak najbardziej. Arek

Niestety zgadzam się z Kasią. Nie mogę czytając wiersz sprawdzać łacińskie znaczenie każdego słowa. I liczyć na to, że zna się tę czy inną książkę. Jasne, że żyjąc osadzeni w pewnej kulturze powinniśmy znać dziedzictwo tej kultury, a Stachura należy do dziedzictwa. Jednak wiersz musi być osobnym dziełem. Mógłbym napisać wiersz odnosząc się do twórczości Remarque'a (którego uwielbiam i którego książki również są dziedzictwem kultury europejskiej, ale nie wymagam by każdy je znał) i wymagając znajomości znaczeń nie tylko łacińskich, ale także greckich czy hebrajskich. Gdybyśmy tak pisali wiersze, poezja umarłaby w ciągu jednego pokolenia. Arek

Jeśli traktować poważnie ten tekst, jest to najgorszy wiersz w dziejach ludzkości. A jeśli nie traktować poważnie, to po co pisać? bo nawet wiersz z humorem tego wymaga. Arek

Albo ja JESZCZE nie rozumiem takich wierszy, albo JUŻ ich nie rozumiem. Nie wierzę, że miałeś pomysł na wiersz, nie wierzę, że chciałeś coś przekazać, że myślałeś nad tym tekstem dłużej. Myślę, że usiadłeś i napisałeś to, co czujesz. A to nie jest poezja. Arek

Nie przypadło mi do gustu. Wolałbym nie wiedzieć, że to o marzeniach i mieć albo całkowicie wolne pole do interpretacji, albo niejasne nakierowanie. Arek

I ja chyba też mitrężę czytając te cztery wersy.

O tak, to kwintesencja poezji.

Moim zdaniem problemem wielu (większości) jest "dwutygodniowe" patrzenie na rzeczywistość. W mediach jeden problem żyje najwyżej dwa tygodnie, a potem trzeba znaleźć coś nowego. W istocie by zrozumieć politykę, by zrozumieć dlaczego Kaczyński jest taki, a nie inny, dlaczego Tusk jest taki, dlaczego media są takie jakie są i dlaczego Polska jest taka, jaka jest trzeba sięgnąć conajmniej kilkanaście lat wstecz, przynajmniej do Okrągłego Stołu. Ale żeby zrozumieć Okrągły Stół, dlaczego opozycja postępowała tak, a nie inaczej to trzeba sięgnąć jeszcze wcześniej. Słowem - by się wypowiadać, trzeba się znać.

Wiersz jest dobry. No własnie, tylko zastanawiam się - czy to wiersz? Czy nie lepiej po prostu zrezygnować z podziału na wersy i zrobić z tego krótkie (nawet bardzo, ale jednak) opowiadanie. Myślę nad tym, bo mam być może nieco podobny pomysł na utwór i zastanawiam się jaka forma byłaby lepsza. Arek

Nie podoba mi się. Właściwie bezpośrednia odpowiedź na inny utwór... a nawet nie na utwór, odpowiedź na zdania, na słowa. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego pisania. Arek

Nawet ładne, dobrze napisane, ale nie miałbym ochoty czytać tego drugi raz. Arek

Hm... jeśli miałbym nie oddzielać formy od treści to marnie. A jeśli oddzielać - treść średnia, ale forma słaba. Dziwne ułożenie wersów. Armia upiorów... uch przeraża.. zakończenie jest fajne, tyle że, no właśnie - wiersz bardzo bardzo nierówny. Arek

Czy ja wiem? wyliczanka pięknie napisana na 90% wiersza, a potem jedna dobra myśl na koniec. Chyba jednak widziałbym to inaczej. Arek

Ładne to i zakończenie dobre... coś mi jednak nie pasuje. Niezbyt mnie zaciekawiło i nie zapamiętam na długo. Choć jest myśl, jest temat, to wygląda jak zlepek różnych małych pomysłów. Arek