
sława_zaczek
Użytkownicy-
Postów
653 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sława_zaczek
-
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj tak, Jacku, tak... wracają, szczególnie nocą- pozdrawiam ciepło:) -
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
których spalić nie potrafi też wracają osobno nocą a teraz jaśniejsze? pozdrawiam ciepło MB:))) -
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak, tak OXY, wszystko racja, dzięki moja duszo!!!! ściskam!!! -
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
yes, yes, yest to jest TO MAGBLU!!! kłaniam się !!! -
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
spaliła, to co zostało, nie mogła mostów to furtkę... do wspomnień:)) gest terapeutyczny:))) dzięki -
natura, wcale nie taka martwa
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
o matulu toż to już 6 lat temu, jestem o tyle lat mlodsza:))) -
HAYQ, romantyzm nie wyklucza reumatyzmu, niestety. Jedno i drugie gra mi w kościach, okąd sięgam pamięcią. Jedna i druga choroba wewnętrzna daje mi czadu tej zimy właśnie, bardzo przeszkadza i mnie zadręcza, odkąd skończyłam lat osiemnaście. :) Odpozdrawiam. no proszę nie tylko tutaj sie pieśni śpiewa jeszcze rymem sie boleści wylewa, witam w klubie, hihi a piosenka superaśna Joaśko!!!
-
bardzo interesujący daje pole maneweru dal myślących, mariannieja sie udało :) zrobić hajka:P
-
zwykłe lustro a takie niezwykłe myśli, puenta rozbija taflę:) pozdrawiam
-
obudźże się kobieto z dużymi oczami
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka, by stał się na swój sposób piękny. nigdy nie umiała palić mostów pozostawiona furtka rdzewieje po latach jak wspomnienia wracają w snach nie mających zakończenia czasem spisuje myśli nie ma w nich nagości jest oślepiający obraz w spalonej ramie wspomnienia z trudem przesuwają się jak owa furtka rzuci ją w ogień *Louise Hay -
HEHEHE, OJ, ALE HECA, A PANI SZANOWNA HAYQ JAK SIE MA? w spodn i cy? buachachacha, zapisuję sie wobec do spisku i piję brawo:)) do pyska:P Hajku, dobry twój wiersz i nie wróż armagedonu:p oj skończysz ty w nędzy rodzaju nijaki ściskam PANIĄ:P bez obaw o koń-sek-wen-cje, hiehiehie
-
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
HAYQ, WIELKIE DZIEKI!! choróbsko puściło, i ja w za tydzien sie puszczam, wylatuję szukać wiosny!!! Pozdrawiam ciepło -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jACKU, SIECIESZE, ŻE JEST DRUGA:))) pozdrawiam -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
PRAWDA, NIE BYLOBY I TRZECIEJ HAJKA:) DZIĘKI GRAŻYNUŚ:))) -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Noo, JOlu, w końcu coś fajnego udało mi się:)) dzięki za dobre słowo, kobieto:)) pozdrawiam ciepło -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla was dowcip:) 5 minutowy kurs zarządzania Lekcja 1 Mąż wchodzi pod prysznic w chwili, gdy jego żona wychodzi z łazienki. W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Żona szybko zawija się w ręcznik i biegnie otworzyć. Za drzwiami stoi Bob, sąsiad z naprzeciwka. Zanim kobieta zdążyła się odezwać, Bob mówi: Dam ci $ 800, jeżeli zrzucisz z siebie ten ręcznik. Po chwili zastanowienia kobieta zrzuca ręcznik i staje naga przed Bobem. Po kilku sekundach Bob wręcza jej $800 i odchodzi. Kobieta ponownie zawija się w ręcznik i idzie na górę. Kiedy wchodzi do łazienki, mąż pyta: Kto to był ? "To Bob z naprzeciwka" - odpowiada żona "To świetnie" mówi mąż - "Czy on może oddał te $800, które ode mnie pozyczył?" Morał z tej historii: Jeżeli masz istotne informacje dotyczące kredytowania i ryzyka z tym związanego - podziel się tymi wiadomościami ze współwłaścicielami akcji zawczasu. -
'bycie idiotą czyni naprawdę wolnym - niech mądrzy zadecydują co też chciał powiedzieć gołą dupą malując dzisiejsze arcydzieło zresztą mądrzy potrafią dać rzeczy słowo że to natchnione, cud-miód, rewelacja grunt, że ich małpki wciąż po salonach ludzi udając smieszą idiotów chociaż tym mądrym czasem umyka na odwrót wiszący obraz Matissa' niestety, i to jest NASZA rzeczywistość, idiota idiocie, mądry mądremu nie są równi... ŻE TAK POWIEM FILOZOFICZNIE, oj Michaelu, masz coś za pazurami... pozdrawiam ciepło
-
nisko czyli wolno
sława_zaczek odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brawo!!!! plus! -
bez smyczy
sława_zaczek odpowiedział(a) na Magdalena_Blu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prawie jak oś czasu, początek, podobnie jak U OXY zrozumiałam dosłownie a potem zaczęły się schody domysłów,Olek dał sygnał dobrze!!! -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Magduś, MagdalenoNiebieska, Staszku , Spółeczko, dzięki za dobre słowa, radości wam życzę i zdrowia!!! -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj, śni, śni, 2 lutego znowu wylatuję do Londynu:)) \ a teraz się kuruję, grypsko cholernie mnie w szpony wzięło i łamie kołem kości, wykręca stawy, istne tortury!!! ściskam cię z oddali, bo z bliska mogłabym zarazić HIHI To jeszcze nie masz dosyć tego Londynu? ;-) Przeczytalam nreszcie do końca Twój tomik. Piękny, oczywiście, Najbardziej mi się podobają wiersze o Mamie. Są takie naturalne, proste i przez to wzruszające. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. (Ja juz chyba mam gryosko tegoroczne za sobą, mam nadzieję). mam, mam dosyć ale dzieci potrzebują, wiec jak dobra Matka Polka z szerokimi barami i długimi rękami lecę.... a choróbsko to początek zapalenia płuc i tu rodzi się problem z wyjazdem.... dzięki Joaś za mile słowa skierowane w stronę tomiku, kłaniam się nisko:))) cmook! -
spacery z poetą
sława_zaczek odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Grażynko, świetnie sobie radzisz z tym poetą, refleksyjny przeplatany humorem wiersz wzbudził moją sympatię;))) cmooki tradycyjne już:)) -
oooo, a ty skądżeś się poznał :))) pozdrawiam ciepło deszczowo;P
-
wędrując...
sława_zaczek odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cierpienia mają różne oblicza oj mają, mają, coś wiem o tym, a skoro już musimy cierpieć, róbmy to z godnością:P pozdrawiam ciepło, Bazylu -
kiedy przekwitają maki
sława_zaczek odpowiedział(a) na sława_zaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwestrze, Olgo, bardzo dziękuję i wam również zdrowia życzę, bo nadszedł czas grypy, Miłego wykendu!