Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sława_zaczek

Użytkownicy
  • Postów

    653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sława_zaczek

  1. nooo, niby ta miałoo.... dzięki Jolu:) dla mnie erotyczne wspomnienia i już! p.s. nie lubię mężczyzn w zimowym krajobrazie, nie lubię zimy... niech wiosna po wsie czasy... więc pozdrawiam wiosennie :))) JOlanto, dzięki :)) slę ukłony!!!
  2. Henio, witam cię i pozdrawiam, twoje wiersze są bardzo świetne, lubię cię czytać:)))
  3. wooow, Dyzieku, super, bardzo misie twój koment!!! a jeśli chcesz zobaczyć moją mine polecam Fotoblog- sasza .flog.pl
  4. nawet jakbyś bardzo chciała nie pisać, to samo się z ciebie wydobędzie, bo jesteś stworzona do pisania, lekkość pióra tempo akcji są twoją domeną, więc, pisz pisz i nie marudź!!!!! :P Anno z Parą:))
  5. a u ciebie zawsze świetne metkafory:) bardziej bardzi- super, i dzięki Anno!!!!
  6. no tak, jak zawsze u mnie mnogość słów:)) ale cóż tak mam :P dzięki Magduniu , a i na rybki pan i władca niechby jak najszybciej...:P
  7. jesteś dzidzia w bojowości baba z pełnej krwi i kości z wałkiem w ręku tuż had głową bronić cnoty swej gotową masz przykrywkę jako tarczę i to wszystko już wystarczy by pobudzić moją wenę Dzidziu robisz za syrenę już Cię widzę na cokole (łóżko biurko lub na stole) jako westchnień objekt z klasą co znasz nawet sado-maso kamasutrą chwile zdobisz i choć nie znasz ichtiologii czaru baru złotej rybki to czas z Tobą super szybki *** mając cały dom na głowie legły w grobie fochy fobie masz mój podziw uśmiech za to ja sympatyk Dzidek Ciacho no i mamy wespół zespół z Dzidzią każdy pan się droczy .. no dobra dalej nie umim :P Ale Dzidzia jest świetna!!!!
  8. że uwielbiasz, nie mówiłeś ale teraz wiemy, dobre! jak zawsze zresztą :)) ukłony!!
  9. zachodze w głowe i... nie wiem!!!!!
  10. oj, kosie! czy ty zawsze musisz o mnie? hihihi, Dobre to twoje mini , zabieram z pocałowaniem w nosy! kosy!
  11. w powrotach zawsze staję na głowie żeby odnaleźć siebie w zgrzytach zegara wahadło zarośnięte żalem i dziegciem gdzieniegdzie rumianek na mięcie dziki dziurawiec na schorzałą wątrobę sam sobie panem i sługą lekarzem i księdzem twoje wyskoki słowne igraszki nędzne ucieczki znienacka do miasta czarnych widzeń wiem zaperzone słowa rozcieńczą się walka z małpami nie popłaca czasem gorsza skóra koczkodana niż buty wężowe zdepczę nimi głowę przypalonych gwiazd tymczasem cisza w tobie rozwinie przestrzeń i piekło rozsypie się na tysiące bladych manekinów może jeszcze nie czas na nowe musimy przekroczyć centrum skurczonych nas wersja 2. w powrotach zawsze staję na głowie żeby odnaleźć siebie w zgrzytach starej kuku-i łka wahadło zarośnięte żalem i dziegciem gdzieniegdzie rumianek na mięcie dziki dziurawiec na schorzałą wątrobę sam sobie jesteś panem sługą lekarzem i księdzem twoje wyskoki słowne hejnały nędzne ucieczki znienacka do miasta czarnych przywidzeń zaperzone słowa rozmienią się z czasem a ja zamienię wilczą skórę na trzewiki bardziej ludzkie wężowe i zdepczę nimi szlak wypalonych gwiazd popiołem posypię głowę tymczasem cisza w tobie rozwinie przestrzeń i piekło rozpadnie się na tysiące bladych manekinów może nie pora jeszcze na nas skurczonych musimy przekroczyć od nowa
  12. ech, tęsknota za własnym łóżkiem i powietrzem jest cięższa od najsurowszej kary cielesnej. Rozumiem twój wiersz, Pozdrawiam ciepło, Januszu!
  13. kiedy psój dziargany wymiana konieczna:) Pozdrawiam ciepło
  14. Mihotynie, dobre i to co wyciągłeś, Pomyśle nad nowym z twoja uwagą:) może coś .. dzięki
  15. Joasiu, mam syna wojskowego, swoim wierszem uświadomiłaś mi okropieństwa...więc rozumiesz, jest mi straszno.... dotknęłaś delikatnej nuty zakamuflowanej głęboko. ściskam cię mocno!!
  16. dobrze kumasz Elko!!!:)))I to wcale nie jest żart, miałm taki zamiar, ale jak widac z poniższego, nie bardzo wyszedł:P dziękować;)))
  17. no tak, wyszedł monolog na cztery w trzech, dzięki wijo:)))
  18. hihi, na kiełku, tym razem:)))
  19. nooo, niby ta miałoo.... dzięki Jolu:)
  20. Dziękuję kochani za pochylenie się, Bezecuniu, twoje rady to balsam, dzięki,wkleiłam to WIEDZIaŁaM, ZE ZNAJDĘ lekarzy na moje dolegliwości;) hihi
  21. heheh, tereso, dzwoni w uchu? hihi bardzo misie podoba twój wiersz!
  22. kiedy strzela mu w kolanie to i piłka w bramce.. :))) Pozdrawiam Steff!
  23. Wiosna nadchodzi i stara trawa zaczyna tańczyć. rytmicznie wyciska krople na kiełek. Słyszysz jak rośnie? Już nie trzeszczy.w stawach wilgotnieją spojrzenia. kiedy czas nie popędza dojrzewamy w ciszy. z kontrolą jasności. Widzisz. pomiędzy rannikami przefiltrowana zieleń z odcieniem żółci. Chwile skroplone monotematycznie. Nie lubię zimy. Cztery akty i dysharmonia. mężczyzna spłukuje wiosenne stany. posiadania już za nią.
  24. jaki obrazowy, Jacku! I z podtekstem na dodatek, świetnie, płynie ta zima ....do morza z nią:) pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...