
Ela Adamiec
Użytkownicy-
Postów
359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela Adamiec
-
Po nocnej grze
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciepły i "pragnący" wiersz:))))) podoba mi się. -
remont pod świerkami
Ela Adamiec odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba, krótko a w samo sedno. ojej Stasiu pada deszcz, ale pozdrawiam serdecznie i ciepło:))))) -
Zatrzaśnięte okno
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no nie, o Twoich wierszach nie potrafię inaczej, jak tylko - świetny wiersz! trochę przeszkadza : przeklęlibyśmy i spalilibyśmy w bliskim sąsiedztwie, z Felliniem może by coś innego? :))) może być ogień, ale inaczej ubrany:)))) ale to tylko ja tak myślę. pozdrawiam. -
Już jestem jego ciekaw. Pozdrawiam cieplutko Leszek :) ach te limity:))))) jak tylko mnie wpuszczą to zamieszczę:))))))) pozdrawiam, no pada i ciepło...no co to jest?:))))))
-
popijając z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu:) no niech żyją, bo ogromne, bo można czuć się w ich towarzystwie bezpiecznie:)))))) i niech żyje Ernest:) dziękuję i pozdrawiam:) -
Elu poprosiłem o obszerniejszą wypowiedź za którą dziękuję, aby lepiej zrozumieć Twój tok myślenia. Dlaczego mówisz, że chcę tę kobietę ubrać w uczucia? Nie znamy charakteru tego związku, poza jego fizycznością. Nie wolno odbierać prawa do uczuć nikomu, zwłaszcza samotnej kobiecie. Nie wiemy co wie o nim kobieta, co wie o jego przerażeniu w oczach, z wiersza nie wynika, że to przerażenie dotyczy ich związku. Z kolejnym stwierdzeniem: „Myślę, że ona uciekałaby od słowa kocham, w skrytości ducha, szeptem może, ale mówiąc podkreślałaby, że to było pragnienie nie więcej” - zupełnie się nie zgadzam. Ona może go nawet po swojemu kochać, gdy rozprasza jej samotność, gdy daje jej okruch szczęścia, nawet jego miraż, a bywają chwile, w których pomimo próśb odchodzi, że przeklina go, mimo wiary w Boga.. Twoje zakończenie jest ciekawe, jednak pozostanę przy swoim, gdyż uważam że dobitniej obrazują los tej kobiety. Zgadzam się natomiast, że życie bywa bardziej skomplikowane, niż moglibyśmy to przypuszczać. Pozdrawiam Leszek :) Leszku:))) popatrz to jest jak film jak życie:). Fizyczność sytuacji nie podlega dyskusji, zresztą często się mówiło i chyba jeszcze mówi, że kobieta musi "czuć", oczywiście gdy to nie jest praca. Teraz ten świat kobiet i mężczyzn, ich wspólny świat tak się zmienia, być samotną i być samą to nie jest to samo. Kobiety mają tego bardzo dużą świadomość, mają swiadomość swoich uczuć, potrafią , szczególnie gdy w grę wchodzi ciało i niejasny związek, bronić się, nawet oszukując siebie same. Dlatego uważam, że trudno by jej było powiedzieć - kochałam, w ten sposób broniłaby siebie... Kochankowie w niejsnych sytuacjach to temat morze:) (tak mi się wydaje) to są uczucia od sympati, poprzez pobudzanie pożądania do nienawiści, i często jest w tym wszystkim duży stopień perwersji:))))). Właśnie słowem "kochałam" zacząłeś ją ubierać w uczucia, i tak sobie pomyślałam, że dla niej to byłoby trudne do wypowiedzenia słowo, bo on i tak odejdzie, bo on jest na chwilę, bo on jest tylko po to by zapełnić myśli, a dla niej ta jego chwila jest... obserwowaniem niepokoju, strachu, niepewności i iskier, gdzieś w środku broniąc się przed uczuciami - napawałaby się jego strachem. Uf, bzdury mówię? pewnie tak:):) Swoją drogą to napisał mi się wiersz po tej rozmowie:)))))))) pozdrawiam:)
-
Elu, a gdybyś bardziej rozwinęła: "zamgliły". Bardzo proszę i pozdrawiam Leszek :) Leszku:)))) pewnie się zaplączę w swoich "rozwinięciach:). Tekst jest jednoznaczny, z kolei trzy ostatnie zwrotki w pewien sposób tą jednoznaczność mącą, odniosłam wrażenie jakbyś chciał tę kobietę "ubrać" w uczucia. Piszesz, że "znowu ujrzę te przerazone oczy..." ona zobaczyłaby w nich tchórzostwo, pożądanie, wstyd lub błądzące oczy. Kolejny wres: kochałam, przeklinałam, Boże przebacz. Myślę, że ona uciekałaby od słowa kocham, w skrytości ducha, szeptem może, ale mówiąc podkreślałaby, że to było pragnienie nie więcej. Zmrożona wódka musiała go zastąpić, tak, ale ta wódka zmrożona nie zastępowała Jego a zastępowała marzenia, bo on jej te marzenia najzwyczajniej w świecie "gwizdnął", tzn ona dała je sobie ukraść:)))) Ten wiersz skończyłabym tak: Zmrożona wódka, samotność wyziera z kąta. Cholerny świt ktoś za oknem włączył, wstałam, żeby posprzątać. Wiem, że te moje wyjaśnienia są mgliste, że przyczepiłam się poszczególnych wyrazów, ale one w pewien sposób zaważyły na tym, że tekst, według mnie zaczął się łamać i tracić autentyzm. Messalin i Ty zapytaliście - O czym my właściwie mówimy? ano o życiu:)))) bo bywa takie życie, bywa i inne o którym nawet poetom się nie śniło:))))) pozdrawiam:)
-
Lidko:) pięknie, brawo! bardzo mi się ta Twoja dumka podoba:) pozdrawiam serdecznie:)
-
Bywają tacy mężczyźni, bywają takie kobiety. Sądzę, zaznaczam, że to tylko moje zdanie, że mężczyzna uwikłany w taki właśnie przypadek mówi: oddzielam fizyczność od uczuciowości... tutaj w wierszu jest fizyczność mężczyzny, uczuciowość została w domu, bo jej wstydzić się nie ma potrzeby. W wierszu tym, bardziej widzę mężczyznę jak kobietę, obraz kobiety "zamgliły" trzy ostatnie zwrotki, myślę, że ona w trochę inny sposób "wyraziłaby" siebie. pozdrawiam serdecznie:)
-
z cyklu nocne zapiski
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a te wiewióry dodają smaku:):) podoba mi się wiersz. -
odchodzenie intymne
Ela Adamiec odpowiedział(a) na 51fu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja powiem - brawo, bardzo mi się podoba. pozdrawiam -
pomyśl sobie życzenie
Ela Adamiec odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zawsze można "rozebrać" wiersz do samej wstydliwej podszewki, można "wybielić" czerń zauważyć, że płótno, wszak naturalne, zniknie. Patrzę inaczej na wiersz, obrazami, myślami , chwilą. W tym wierszu są obrazy, jest chwila i szczerość... pewnie naiwnie myślę, ale wiersz poprzez ową "wiarę" peela, "chcenie" zadumę przemawia do mnie. To jest liryka, spokojna z dozą "niepokoju", liryka. pozdrawiam autora:) -
popijając z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niewierny Tomaszu i Jaro Sławie dziękuję Wam:) -
popijając z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla mnie to samo - bo widze że nie źle poniewiera :D ps. czemu po zaplanowaniu polowania na gołębie poszliscie polować na... ryby?? to jakaś zmyłka taktyczna? żeby ryby sie nie spodziewały?? Może i taktyczna:))) ale wierz mi bezpieczniejsza, rozsądek zachowany, strzelba na początku no bo pan Bóg kule nosi... no a byki zygzakiem sprytnym i żyjemy:) -
popijając z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedy obudzą się niedźwiedzie największego z nich zaproszę do floridita popijając mrożone daiuquiri zaplanujemy polowanie na gołębie złowimy największą rybę pobiegniemy z bykami z pampeluny opowiem jak nie powinien kochać człowiek o tym jak marzyć nie powinien on lekko pijany powie: stary napiszmy krótkie opowiadanie o tym jak polują niedźwiedzie żyją i zasypiają ech niedźwiedzice zostawiają najpiękniejsze tropy pusta kartka strzelby nie noszą krótkich spodni są poważne jak życie kelner jeszcze raz to samo! -
pijąc z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Odetchnęłam:))))) aż się spociłam przy Erneście:) dziękuję bardzo!:) -
a kuśnierz to artysta, odważny i popatrz ile bólu w jednym futrze jak w wierszu!
-
pijąc z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kiedy obudzą się niedźwiedzie największego z nich zaproszę do floridita popijając mrożone daiuquiri zaplanujemy polowanie na gołębie złowimy największą rybę pobiegniemy z bykami z pampeluny opowiem jak nie powinien kochać człowiek o tym jak marzyć nie powinien on lekko pijany powie: stary napiszmy krótkie opowiadanie o tym jak polują niedźwiedzie żyją i zasypiają ech niedźwiedzice zostawiają najpiękniejsze tropy pusta kartka strzelby nie noszą krótkich spodni są poważne jak życie kelner jeszcze raz to samo! a może coś z tego? -
pijąc z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
może nie tak polekturowe:)))) ciągle mi chodził po głowie wiersz - jak kochał Ernest, a on kochał jak dziecko - wymagająco:)))) uroczo:)))) nieodpowiedzialnie:))))) czasami bezwarunkowo, ale tylko wtedy gdy mrożone było i plony trzciny:). No właśnie, o niedźwiedziu tylko marzył...i wymarzył:)))) bardzo złe?:) pozdrawiam:) -
wierzę Ci na słowo, i "obsesyjnie" dziękuję! :)) J.S co tam moje słowo:) niedźwiedź powiedział, że taki wiersz to kolejne mrożone daiquiri i właśnie leci do Hawany, jemu można wierzyć, on WIE:)))))
-
pijąc z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wielki jak Ernest:)))))) rubaszny, odważny, senny tylko czasami:) jedno ich różni, niedźwiedź WIE!!! a Ernest myślał, że nie wie:)))))) :( :))) -
piękny! nic a nic w nim nie zmieniaj. Jest "obsesyjnie" doskonały! pozdrawiam:)
-
pijąc z niedźwiedziem daiquiri
Ela Adamiec odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kiedy obudzą się niedźwiedzie największego z nich zaproszę do floridita popijając mrożone daiuquiri zaplanujemy polowanie na gołębie złowimy największą rybę pobiegniemy z bykami z pampeluny opowiem jak nie powinien kochać człowiek o tym jak marzyć nie powinien on lekko pijany powie: stary napiszmy krótkie opowiadanie o tym jak polują niedźwiedzie żyją i zasypiają ech niedźwiedzice zostawiają najpiękniejsze tropy pusta kartka strzelby nie noszą krótkich spodni są poważne jak życie kelner jeszcze raz to samo! -
mówię ci, już czas!
Ela Adamiec odpowiedział(a) na kyo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wzruszenie:) pozdrawiam:) -
z ostatniej chwili
Ela Adamiec odpowiedział(a) na 51fu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
człowiek "próbujący być" to moja pierwsza myśl po przeczytaniu wiersza. Woda oczyszczenie... Dobry wiersz::) pozdrawiam