Tommy Jantarek

Zanim Mirek czepi się rymów, zdążyłem :-))))) O klasę lepiej niż wczorajszy, przyznam że mniej zaimków, ale jeszcze są. Jestem ciekaw Twoich wierszy, ale z innej tematyki. Wybacz ale będę Ciebie męczył, bo coś w Tobie siedzi. Połamania wszelkich narzędzi pisania:-)) Pozdrawiam

Temat opowiedziany w niebanalny sposób? Dziwne bo u mnie nic nowego nie wniósł, a z czasów nihilizmu dawno wyrosłem. Gadanie o tym co wszyscy wiedzą, bez żadnych przemyśleń i rozwiązań.

To mi nic nie daje. Krótko: sucha relacja z niezłej nocy być może z niezłą kobietą

Adamie, a o który soliter chodzi, bo jeśli drzewo lub krzew to powinno być raczej barokowy, jeśli o brylant to rozumiem, a jeśli o tasiemca to zgłupiałem:-)) P.S. Tępak ze mnie, przeczytałem dopiero tytuł, już wiem. Ale z tego co czytałem to były barokowe ogrody [sub]Tekst był edytowany przez Tommy Jantarek dnia 23-11-2003 00:19.[/sub]

Powiem Ci tylko tyle że ja nad tym fragmentem też się namęczyłem:-)) dwa dni nad nim siedziałem, ale naprawdę warto:-))

Miły klimat, przypomniał mi noce spędzone na rozmowach z moimi najlepszymi przyjaciółmi. To fakt, z bratnią duszą czas jest pijany :-))

To ja powiem. Trzeba edytować cały wiersz, bo jak mam czytać i w myślach poprawiać błędy zamiast skupić się na treści, to mnie diabli biorą. Mówimy o poezji, a nie slangu miejskim, a poezja jako taka powinna coś sobą reprezentować. I proszę mi nie pisać o dysortografii i tym podobnym, bo od tego są słowniki i funkcja sprawdzania pisowni w Wordzie. Jak poprawione będą błędy to być może przeczytam.

Klimat wspaniały, zatrzymał mnie na długo, biorę sobie w ulubione Pozdrawiam

Przykro mi ale ten mi nie wchodzi. Zbyt dosłowny, znowu o relacji ja-ty (stąd moja prośba). Ale może dlatego, że ja już to przeżyłem i to dla mnie nic nowego. Pozdrawiam i do dzieła :-))

Sebastianie, mam jedną prośbę, napisz jakiś jeden wiersz bez zaimków ;-)

3000 razy bym się zastanowił, czy zamieścić w wierszu wulgaryzm, jeśli nie byłby niezbędny, dałbym sobie spokój. Na grupie dyskusyjnej co drugi wiersz zawiera bezsensowne wulgaryzmy, to jakaś moda??

Wrażliwego punkowca? Przy głośnym czytaniu trąci mi tu zjeżdżająym akcentem rapowsko hiphopowym. Albo donośnym skandowaniem pseudokibiców:-)

To chyba jeszcze do przeredagowania pójdzie, chyba że to jakieś podziemne wydawnictwo

Widzę, że dalszy ciąg "nieszczęśliwego" faceta opisujesz:)) Bardziej mi się podoba od ostatnich, ale jeszcze nie powalił. P.S. Bez "w myślach" w ostatnim wersie byłby dobrym wierszem w poczekalniach naszych urzędów :)) Pozdrawiam

Żeby zadebiutować bez krytyki to jest strona dla początkujących, tu na szczęście jest strona gdzie KAŻDA krytyka jest dozwolona. Jeśli ktoś chce przeprowadzić głosowanie "podoba się" "nie podoba się" to może założyć sobie stronę swoją, to nie jest takie trudne. Chciałbym przytoczyć bardzo mądre słowa "prawdziwa cnota krytyki się nie boi". Mam wrażenie że niektórym osobom ten tekst powinien się wyświetlać przy każdym wejściu na tę stronę.

Ja na pocieszenie dam przykład konsekwencji Tylko kobiety uważają że głupio wyglądają, gdy płaczą I drugi przykład: przez łzy faktycznie ciężko coś zauważyć ;-) Pozdrawiam mocno

Tylko nie sprecyzowałeś czy to nie były szpilki, wiem że to nieistotne w wierszu ale w tej jednej kwestii na pewno :) ała i znów boli

Chciałbym tak umierać, w bezsilności ciała mieć władzę wspomnień i pokorę. Wiersz przepiękny, zabieram sobie Pozdrawiam

Ja też bym zmienił, teraz to wygląda, jakbyś dopowiadała do puenty. A wiersz bardzo mi się podoba, ciekawe rozwiązanie.

Mi nie pasuje ten "prawy but ląduje między nogami" - boleśnie mi się to kojarzy, stanowczo wolałbym stopę :-))

Raczej tak bo aż mnie zemdliło :-)) P.S. Sorry, popełniłem kolejny raz błąd, że utożsamiam autora z peelem, muszę się tego w końcu oduczyć [sub]Tekst był edytowany przez Tommy Jantarek dnia 16-11-2003 01:22.[/sub]

I jak mam czytać taki wiersz, kiedy i mnie wypada dyskretnie odwrócić wzrok, by o podglądactwo nie być posądzonym ;-) Chociaż śliczny obrazek, dobrze że te błyskawice coś rozświetlają:-)

Tu wypada tylko głowę skłonić i czytać

No dobra, wybacz Stało się tak, ponieważ przegadanie, mdło, pantoflarsko i nieciekawie nie podoba mi się kompletnie Proszę po raz drugi napisz o czymś innym Pozdrawiam

Ciągle mam wrażenie jakbym czytał o sobie kiedy miałem naście lat i wszystko na przekór robiłem, z ograniczoną dozą zaufania do czegokolwiek i krzykliwie. Podoba mi się i biorę sobie Pozdrawiam P.S. jeśli to jest o przekorze to pobiłaś samą siebie, w życiu bym nie powiedział że to Ty napisałaś :-) [sub]Tekst był edytowany przez Tommy Jantarek dnia 16-11-2003 00:30.[/sub]