Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Okładka jest jaskrawa i żywa. Nie każdy musi to lubić, rzecz jasna. My lubimy. :-)
  2. Jimmy, no co Ty? Mało masz tu próbek wierszy moich i Zofii? A okładka jest raczej do "Królewny i osła", bo jest tam w środku taka baśń dla dorosłych. :-)
  3. siła jelit tkwi w kretynie:P smutne jest życie kretyna, życie kretyna to łza- pisał Gałczyński teraz wiemy że kretyni wykorzystują nas:P macham ciepło Autorowi i Autorce No tak, ale "kretyn" Gałczyńskiego to zupełnie inny "kretyn" niż ten, o któym ja pisałam i o którym pisał Almare. To 3 całkiem inne gatunki "kretynów". "Kretyna" Gałczyńskiego bardzo lubię, to je mój typ. :-)
  4. Bardzo fajny wiersz! ;-)))))) Dziękuję, Almare.
  5. to samo chciałam rzec, więc Alicja mnie wyręczyła, wiersz - byc może, jak bajka z morałem więc między bajki go włożę. macham ciepło plusem Bo to jest taka bajka satyryczna, w rzeczy samej. :-) Dziękuję, Skrzydełko, za machanie i za plus. :-)
  6. Bardzo mi miło, dziękuję. Ale - nie pani, tylko Oxyvia (lub Oxy).
  7. Na odcisk nadepnęło mi już sporo osób od urodzenia, ale ja sobie z nimi już radzę. ;-))) Bardzo Ci dziękuję, Alicjo!
  8. No, to się nazywa protest song przeciw przyjętym regułom! Dziękuję za zajrzenie, Jacku, ale nie wiem, czy Ci się wiersz podoba, czy nie?
  9. Bardzo dziękuję, Izo! Cieszę się, że trafiłam. :-)
  10. Polecam zakup książki, której okładka jest widoczna tutaj: [url]oxyvia.deviantart.com/art/Paperback-okladka-115185455[/url] Jest to almanach jednej z najlepszych grup literackich w Warszawie o nazwie Terra Poetica (opinia o grupie jest nie tylko moja, ale też kilkorga pisarzy i innych znawców literatury). W książce znajdują się wiersze i opowiadania dziesięciu autorów (w tym także Zofii Honey oraz moje, choć nie siebie tu chwalę), a także ilustracje mojej córki, plastyczki i charakteryzatorki Teatru Narodowego; projektowała też okładkę. Szczegółowy i przychylny wstęp-recenzję napisał członek ZLP, znany poeta Stanisław Stanik. Terra Poetica to działająca od prawie trzech lat grupa. Cechuje nas duża rozpiętość wieku (trzech pokoleń), rozmaitość zawodów oraz bardzo różne style i gatunki twórczości (liryka, satyra, fraszki, limeryki, opowiadania, baśnie – wszystkie małe formy), a także tolerancja, rozumienie się, wzajemne docenianie twórczości i wielkie zżycie. Spotykamy się, by doskonalić swój warsztat literacki, organizować wspólne przedsięwzięcia (np. wydawanie książek i wieczory autorskie) oraz po to, żeby się razem dobrze bawić. Zapraszamy do lektury wszystkich, którzy lubią różnorodność i wielosmakowość. Cechy książki: wysokość - 21 cm, szerokość - 14,5 cm; 124 strony; okładka miękka, klejona; ilustracje czarno-białe. Cena: 15,- pln; jeśli książka jest wysyłana pocztą na terenie Polski, to dodatkowe koszty wynoszą: przesyłka priorytetowa za pobraniem: 12.50 pln przesyłka priorytetowa po przelewie: 10.00 pln Osoby zainteresowane proszę o kontakt e-mailowy: [email protected] Pozdrawiam wszystkich Orgowiczów. Oxy.
  11. Bardzo dziękuję Jacku oraz wszyscy Panowie, którzy dołączyli się do życzeń i pamiętania o nas. :-) Oczywiście, że kobieta to najlepszy przyjaciel człowieka. I o ile ten człowiek jest ludzki, to nawet czasem potrafi rozwinąć się nieledwie do poziomu kobiety. ;-D Kłaniam do wszystkich Panów.
  12. Grupa literacka Terra Poetica oraz Biblioteka Publiczna w Aninie ul. Trawiasta 10 zapraszają na wieczór autorski najmłodszych poetów z grupy ELI STEPNOWSKIEJ i DARIUSZA WŁODARCZYKA 14 marca (sobota) o godz. 17.00
  13. Już dawno zrobili z ciebie kretyna, automatycznego, ślicznego manekina, ustawili jak regał w twojej głowie bardzo długie, wielotomowe przysłowie, nauczyli żyć zgodnie z tą mądrością, z tym morałem gotowym, z bezmyślnością, robić to, co akurat należy i nie pytać, nie szukać, i wierzyć. No więc w razie nieprzewidzianej klapy święcie wierzysz, że masz czyste łapy i zdumiony pytasz: „Czyja wina?” – bo tak dawno zrobili z ciebie kretyna. Wstrzyknęli ci w żyły błogie odurzenie, w krew weszła ci pierwsza szczepionka – zdrętwienie, twój mózg wchłonął, co przyjęte, utarte, co dobre, czego nie ma, a co diabła warte, o co walczyły przecież całe pokolenia, co rzekł geniusz prześwięcie, co zwalnia od myślenia, jak należy się modlić, ubierać i kochać, kiedy trzeba się uśmiać, kiedy gorzko szlochać, jak zachować normalność w myślach, słowach, czynach, by przypadkiem – niechcący – nie wyjść na... kretyna.
  14. Szczerze mówiąc, wyrzuciłabym trzywersy: oczy kładę na kamieniu [...] ktoś wyszeptał to nie maj... Według mnie nie pasują do wiersza i nic do niego nie wnoszą. Bez tych wersów wiersz jest ładnym wspomnieniem lata: jego zapachów, odcieni, cichych dźwięków - subtelności, jak to w dawnych wspomnieniach. Pozdrawiam ciepło. Oxy.
  15. Ładne. Podoba mi się nastrój tego wiersza. Robi na mnie wrażenie. Jest ciepły, wiosenny, sentymentalny. W moim typie. :-)
  16. Jacku, bardzo mi się podoba! Jest tak, jak lubię: trochę sentymentalnie, trochę filuternie i trochę nawet frymuśnie - wszytko to jest potrzebne dla dobrej strawy duchowej. Bardzo fajny, dobrze napisany wiersz.
  17. Ja również; u nas w Wawie już wiosenka. :-)))
  18. Alicjo, wiersz piękny! Ale... jedno mi się tu nie bardzo podoba: owo "zciekawienie" - to jakoś tak mało neologistycznie, a bardzo sztucznie wypadło. Po prostu nie nadaje nowego znaczenia wyrazowi i dlatego brzmi trochę jak błąd zwykły (chociaż wiem, że to specjalnie, oczywiście). To tak, jak z tym słowem : zaszokować-zszokować: pierwsza forma do niedawna była jedyna prawidłową, ale teraz góruje druga, krótsza, a nic nie zmieniająca poza tym - i ona mnie ciągle jeszcze drażni. Pozdrawiam ciepielnie i wiośnianie! :-)))
  19. przyjemny wierszyk, tworzy lekki, miły nastrój poranka w dobrym humorze. :-) Co do uwag - zgadzam się z poprzednikami w większości, tzn.że rytm się łamie, ale jeśli poprawiłaś, to już nie ma o czym mówić. Pozdrawiam. Aśka.
  20. Pisz jak chcesz, ale licz się z tym, że wtedy zawze będziesz miał tego typu uwagi. Do niektórych może trafia, innych denerwuje - ja nie lubię pouczeń. Większość ludzi nie lubi. Ty tutaj nie zostawiasz pola do zastanawiania się nad życiem, podajesz gotową "prawdę". Pozdrawiam.
  21. Babuniu Izuniu, strasznie mi się podoba Twoja bogata w skojarzenia interpretacja! Wcale nie udziwniasz! Dziękuję! A las ja także uwielbiam. Nie mogłabym żyć bez lasu, dosłownie. I łąki z kwiatami. I jeziora śródleśne. I morze zimne i chmurne z bałwanami. I rzeki z rozlewiskami. I... wszystko, co jest Naturą. Pozdrawiam serdecznie. Joa.
  22. Bardzo chętnie, kiedy tylko znajdę "chwilę", żeby dojechać o odpowiedniej porze do Miedzeszyna. Jak Wy to robicie, że wszystko macie w Waszej książnicy???
  23. Autor nazywa się Marek Sztarbowski. Myślę, że nie ma nic przeciwko temu, że Go ujawniam, bo przecież wydał tomik pod swoim nazwiskiem i kilkadziesiąt osób z tego forum go kupiło. No to będę trzymać kciuki. A Marka warto upowszechniać i recytować. Zrób to dobrze! Życzę Ci tego i Jemu też.
  24. Dobrze napisane. Oddaje ponurość monotonii. Nie znoszę monotonii, to jest śmierć za życia. nie potrafię żyć monotonnie; kiedy na chwilę dopada mnie choćby spokojniejszy tydzień, natychmiast wpadam w melancholię, nawet może w depresję. Ale uważam, że wyłącznie od samego człowieka zależy, czy jego życie jest monotonne, czy kolorowsze niż najśmielsze reklamy. Ja sobie robię to drugie i czasami trudno mi dogonić samą siebie - ale czuję się w tym jak ryba w wodzie. :-) Pozdrawiam, Nato.
  25. Podoba mi się zwłaszcza forma tego wiersza: nieregularny, subtelnie rymowany, rytmiczny, mający cichą melodię. To jest sztuka, do której dążę. Treść też fajna: jest tu równocześnie wiewiórka, kobieta, rude trawy, roślinność ruderalna, a nawet czyste przebiśniegi - symbol niewinności i wiosny. Wszystko bardzo dobrze współgra. Świetnie napisane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...