
Roman Bezet
Użytkownicy-
Postów
3 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roman Bezet
-
Ładnie (choć tu: głupie słowo) to zapisałaś Lady. Tak po prostu, czyli najwłaściwiej. Za chwilę zobaczysz to inaczej, i to też będzie prawda. pzdr. b
-
*** (między zaciśniętymi dłońmi )
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miśki dwa tra la la utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie. Nie chciałem obrażać Pana czy sugerować. Piszę: historia, bo jesteśmy już nieco dalej, niż na początku tej polemiki ;) pzdr. b PS. Czy przy okazji mogę mieć prośbę? Znacznie łatwiej byłoby czytać Pańskie posty, gdyby się Pan starał robić odstępy między słowami i PO znakach interpunkcyjnych, a NIE przed nimi - to takie technikalia, ale przy nienajlepszym wzroku - przeszkoda. -
Łętownia, Tokarnia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Strzyga_vel_Strzyga utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale ostatni wers to cały sens Oczywiście ;) niejasno napisałem: 'odrzucić' o jedną pustą linię (nie: wyrzucić). pzdr. b -
Pierwsza strofa opisuje proces tzw. "wstępny" - w zasadzie bez tego (wzrostu) dalsza część nie ma sensu (w klasycznym rozumieniu pewnych (f)aktów). :) pzdr. b PS. Też "proces" :)
-
cz.01 - 001 - dell’arte
Roman Bezet odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Messa, powiem szczerze - to bardziej czytelne od tych "z kosmosu" :) Znaczy - dla mnie w przebiegu między jednym a drugim zajęciem zarobkowym. Z tym, żę po prostu opowiedziane. Aż i tylko. Dla mnie komedia dell'arte jest czymś żywym - czemu tak pasywnie podszedłeś? Chyba, że to wstęp, a potem zaludnisz Arlekinami i Kolumbinami z okolic przasnyskich? :) pzdr. b -
na lody!
Roman Bezet odpowiedział(a) na Adam_Szadkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem dlaczego - od razu włączył mi się Janerka :( Ekspresja języka i "sylaborytmizacja'? "Wiersz /.../wakacyjny" - że zacytuję 'klasyka' :) pzdr. b -
Łętownia, Tokarnia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Strzyga_vel_Strzyga utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zastanawiający. Dlaczego tak równo w dwóch strofkach? Nie, żebym był przeciw. Ale może odrzucić ostatni wers? "wyboje, za to cofa się czas" - wprost czytam: czas cofa się za wyboje, ale to chyba źle? Trochę uwierają spójniki (całe ich mnóstwo!). Ponieważ lubię (takie) zabawy czasem - wiersz na plusa (no, może z piątką ;) pzdr. b -
z zapisków na nadgarstku
Roman Bezet odpowiedział(a) na smykusmyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wierszyk pośliniony. Od kicza 'krasnala ogrodowego', przez żyletki w nadgarstku, aż do "płynnej miłości" (to piękne i prawdziwe). W takim poplątaniu (nerwowym? ;) trudno wychwycić, co jest prawdą, a co zgrywką albo ironicznym pawiem. I nie chodzi o to, żeby każdy znalazł sobie własną interpretację, bo ta jest oczywista i jednowektorowa (tendencyjne feministyczna, no może przesadziłem, dziewczynkowa ;). O ile trawię wszelkie cytaty z kiczowatej rzeczywistości (czasem nawet się obliżę), to nie lubię nieuzasadnionej emfazy typu: "na języku zapisuję posmak tysiąca obcych rąk" Gdyby PeeL lekko się skupił, wyciszył - byłby ciekawszy w obserwacjach. Tak sądzę. Nie jest źle. Ale. pzdr. b -
*** (między zaciśniętymi dłońmi )
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miśki dwa tra la la utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Deli, być może moja reakcja była zbyt gwałtowna i za ten 'wybuch' przepraszam. Z przykrością jednak konstatuję, że nie rozumie Pan w dalszym ciągu o czym mówiłem. Ale to historia. ;) pzdr. b -
W zasadzie "wniosek" powinien zostać odrzucony, ze względu na in(a)wersję ;) albo przynajmniej powinien się odleżeć ;D Ale ponieważ to erotyk - to się slizgnął do łba. I tylko sanitariusza trzeba wołać: tyle tu otarć, skaleczeń, a nie każda krew się spełnia. pzdr. b
-
*** (między zaciśniętymi dłońmi )
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miśki dwa tra la la utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan tak na serio z tym Katyniem? (może wystarczy zwykły harcerski nad jeziorami?). Zdaje się, że wszystko traci u Państwa znaczenie - srać można nawet do wazy z zupą! b. -
*** (między zaciśniętymi dłońmi )
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miśki dwa tra la la utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nerwowe to to - fakt. Nawet chorobliwie. Ja widzę ziarenko poezji. To nie jest Twój najlepszy wierszyk, Miśka - więc może darujmy sobie szerszą analizę. "granicĘ" (po raz drugi proszę - nie odpuszczę ;). pzdr. b -
o trzeciej popołudniu
Roman Bezet odpowiedział(a) na Maciej Zieliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lubię ostre pisanie po rzeczywistości, ale tutaj jest za dużo 'tanich chwytów' kabaretowych. A to jest nawet mimowolnie idiotyczne: od ulicznego sprzedawcy dowiem się że nie żyję Rażace błędy: po południu. Tu raczej inny przypadek: moje nazwisko nie wymówią go bo i po co (D. czego?). Jest śmiesznie - a może tragicznie? Dla mnie nie do odczytania. Jak 'odważnie' zauważyła Julia - wierszyk do przepracowania. To jest moje subiektywne zdanie i proszę się nim w żadnym wypadku nie kierować! ;) pzdr. b -
Szkoda
Roman Bezet odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wierszyk z 'jajem' ;) Znaczy peel ma dystans wobec peela. Moim zdaniem od połowy się przegaduje. Do wyrzucenia "w każdym cżłowieku" (tam Ż jest?), cała 4 strofka nadęta, jak - nie przymierzając - część Dody ;) Łacina i "szkoda" psują końcówkę - niech zostanie ten szereg chwały (chały?) ;) pzdr. b -
A ja "doszłem" do czegoś innego :))) Przniosło mnie aż tutaj: http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?szukaj=posz%B3em&kat=18 Witam!! czy prawdą jest, że forma poszłem jest od roku, może dwóch uznawana za tak samo poprawną jak poszedłem? Pozdrawiam :) Kasia pzdr. b PS. A wiersz dobry ;)
-
Coolcie, złoty chłopcze, ja od Długosza albo Galla - Kadłubek mi by przez usta nie przeszedł :) Ok - różnimy się pięknie, może kiedyś zobaczysz to inaczej (bo mnie to raczej nie grozi ;) pzdr. b
-
Kolekcjonerka
Roman Bezet odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No muszę Panią pochwalić (chcący-niechcący ;) - ja bym się nigdy nie zdobył na takie przenicowanie - brawo, za odwagę! Sądzę, że gdyby Pani wyluzowała troszkę (chacha...) - byłoby lepiej (widać coś z tego w Pani komentarzach). Od 'opakowane zbeszczeszczoną' - opada w dół (co za słowo: zebe-szcze-szcz-oną! "każdym wschodem", "brunatną kora", "koślawy twór' - proszę zgadnąć dlaczego tak? ;) pzdr. b -
Martwe miasto
Roman Bezet odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Się nie znacie ;D Lady, pierwsza zwrotka coś zapowiada, potem coraz, coraz, coraz... "powietrze gęste jak zupa" - och, Lady Supay :) do asfaltu to ja się kleję - muchi do czego innego ;D i jakkolwiek podoba mi się to wykastrowanie (jako chwyt w ierszu :), to jest wiele innych elementów, które są widocznym skutkiem osłabienia upałem (tłumanieją jak tłum tumanów, ale ci pustkoludzie? kudy im do 'wydrążonych'?). pzdr. b -
Widzę, że autor chyba studium marketingu ma wplanach - takie komenty, aż! Na prośbę kogośtam się dopisuję również. Pani Anna Maria wiele już zauważyła. Ze swej strony dodam, że: - jeżeli to traktujemy jako próby warsztatowe - jak najbardziej. Dla całożyciowej drogi twórczej - szkoda czasu, chyba, że aktywnie pogrzebiemy w formie i leksyce, zwłaszcza zaś obrazowaniu. Zauważam jeden dzowoląg: tu ku, który z japońska brzmi ;) - rytmicznie ok, ale. Tytuł kiczowaty jak i wiele w środku (dla mnie znaczy to: pasywne wykorzystanie zgranych schematów ze świętą wiarą, że uniosą przekaz). Tym niemniej sprawność duża, kultura słowa itp. pzdr. b
-
A może tak? (kilka poprawek, jedna konieczna: nie warto) pzdr. b
-
Sonet(pierwszy)
Roman Bezet odpowiedział(a) na K. Meler utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"błyskawicĘ" - jeśli pan łaskaw. pzdr. b -
Patrzyłem w ciemność
Roman Bezet odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
OK. Wiersz ma Ciepło które ujęło moją dłoń zwracam więc nie w kolejny wyrzut - pierwszy wers: Patrzyłem w ciemność zapowiada wiele. [Zapowiedzi trwają średnio 3 tygodnie - zatem do zobaczenia ;)] pzdr. b -
Patrzyłem w ciemność
Roman Bezet odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...ciii....sssssssss....iejemy....maczkiem ;) Mam wyedytować się z poprzedniego? -
Patrzyłem w ciemność
Roman Bezet odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeżeli to prowokacja, to można podyskutować. Jeżeli serio, to gorsza sprawa ;) (zaczynając od trzykropka!). pzdr. b -
zgubne skutki latynoskich tyłów
Roman Bezet odpowiedział(a) na smykusmyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam, Prosimy nie łamać regulaminu forum. Pozdrawiam. Witam, chyba Pan MOD nie przeczytał całego wątku, więc podrzucam z prośbą o refleksję ;) pzdr. b PS. Czy 'chłopski spryt' znów wygrywa z dobrym wychowaniem?