
Roman Bezet
Użytkownicy-
Postów
3 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roman Bezet
-
Witam Panie Karolu, stanowczo, że z prowincji (nie widział Pan chyba z miasta :). Takie to niby o czymś, choć się czyta, ale zabieg z nawiasami zaczyna zwisać gdzieś tak od połowy - coś by trza z tym (zrobić). Skoro bawi się Pan słowami i - składnią - to proszę robić to starannie: "oglądali, bo było w niej, wielu (w wycieczce)" (no gdzie tu przecinek?) "(na muzealna podłogę)." - (a ogonek?) pzdr. bezet ps. i na koniec propozycja: skoro już stylizacja na gadkę, to może w ostanim nawiasie dać: (słowmi)?
-
jestem bezrobotny
Roman Bezet odpowiedział(a) na Roman Bezet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jestem bezrobotny młody poeta dzisiaj wykopałem pół metra słów spod chodnika internet jest lepszy [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 24-06-2004 18:44.[/sub] -
jestem emerytem
Roman Bezet odpowiedział(a) na Roman Bezet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
xxx - błądzik :) [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 25-06-2004 16:01.[/sub] -
jestem emerytem
Roman Bezet odpowiedział(a) na Roman Bezet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jestem emerytem de facto od dziś bardzo to zabawne -
Okołomiednicowo
Roman Bezet odpowiedział(a) na Yourek Ajsiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To jest po prostu śmiechu warte! :) pzdr. bezet (niektóre pisma dałyby za to niezłą kasę - jest biznes do ubicia :) -
taka wariacyja po nieudanym stosunku
Roman Bezet odpowiedział(a) na Daniel Piaszczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"takjakzycie" - Twoja Nowa Kobita? :) -
"Dedykowane Aniołowi Stróżowi"
Roman Bezet odpowiedział(a) na Moon Inverse utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No - kura! Nie będę zły :) pzdr. bezet -
nawroty
Roman Bezet odpowiedział(a) na Piotr Kuśmirek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam, że zaczynam od wtrętu: a czego mu za wiele? --------------------------------------------------------- Dla mnie mógłby się zacząć od "wiesz - " + ostatnia zwrotka - tam zaczyna się liryka (mniej więcej - poezja), wyobraźnia, jakiś "tajemniczy sens". Wcześniej widzę głównie opis. Czasem mniej znaczy więcej. pzdr. bezet -
Ofiara obrony kraju
Roman Bezet odpowiedział(a) na Mel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To chyba tylko Kosz by wytrzymał? :))) pzdr. bezet -
do dokończenia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Panią Catalino Acosta, wiersz to dla mnie zgrabna zabawa słowami i sensami, więc ten jest mi bliski. Czuje się dystans (jak w komentarzu Pani się potwierdziło) do przeżyć PeeLa - a to podstawa udanego zapisu. Proszę tylko uważać na niebezpieczeństwa i ograniczenia takiej ekwilibrystyki (jednosylabowce w zakończeniu - jak je poprządnie rymować? np. "już" - "nóż"?). "Gaśnie mrok" - piękne. pzdr. bezet (może opuścić "Wciąż..."? I "i"?) -
Przepaść
Roman Bezet odpowiedział(a) na Maniak Wierszy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Autorze - Maniaku Wierszy, jeśli mogę doradzić - proszę zacząć lekturę swego wiersza ze słownikiem ortograficznym w ręku: "stoje", "wacham". Dalej: są z pewnością wiersze z wieloma dnami (znaczeniami) - bezdennych jeszcze nie spotkałem. Co miał Pan na myśli? Chyba nie własny wiersz, bo on raczej nie jest głęboki (w znaczenia). Lepiej chyba było napisać o uczuciach, które Panem targają (choć niekoniecznie w ten sposób: "szaleje burza nerwów" - takich "burz" uczuć czytający wiersze mają już po uszy). pzdr. bezet -
Będę pamiętać
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jana Niechciał utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Jano, napisałaś taki wiersz, który zmylił mnie w pierwszym czytaniu. Jakoś odczytałem go martyrologicznie (myślałem o obozie - inny wiersz mi zasugerował), dopiero teraz w środku nocy dociera do mnie obraz pożegnania pojedyńczej osoby, jednak to pomieszanie we mnie jest dowodem, że Twój wiersz mówi o "każdej śmierci" - uogólnia jednostkowe przeżycia - to duża zaleta. Napisałaś go oszczędnie, bez wielkich metafor - prostymi, czytelnymi obrazami, które wywołują i emocje, i refleksję. Zapamiętam. pzdr. bezet -
spacer w dolinie śmierci
Roman Bezet odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Panie Mariuszu, czytając Pana metodą: początek - koniec, straciłbym wiele :) Ale zacznijmy tak: początek bez uwag (poza wielką literą na początku) - koniec: rytm w drugim wersie (może: rodzi się prawda i cisza), "czyjś" chyba zbędne (razem z "krzyk" tworzą dwie jednosylabówki w zakończeniu - chyba nie tak), drozofil - chyba: drozofila (chyba, że nie o muszkę szło?), nawias w ostatnim proponuję usunąć. Przesłanie czytelne - "zmarnowane miejsce pod krzyk" (bardzo ładne). Środek: dla mnie ciekawszy przez zabawę skojarzeniami, snucie wątków dopełniających znaczenie. Wiele ładnych określeń ("geograficzna nicość", "śmierć pozbawiona planu", "leżącą cieniem, pasywną" - żeby wymienić kilka). Ogólna uwaga: chyba za wiele naraz. Są powtórzenia ("zmarnowane miejsce", "państwo", "obóz") - odnoszę wrażenie, że od "otoczona górami" zaczyna się inny wiersz, częściowo ponawiający motywy; "otoczona" odnosi się do "płaszczyzny" chyba? - wiele wcześniejszej, stąd zagubienie czytającego (biżej jest - we wtrąceniu - śmierć, co myli dodatkowo). Ciekawy pomysł - oryginalny punkt spojrzenia na - wydawałoby się - zbanalizowany temat "wycieczki do obozu smierci" (nb. dzisiaj dwa wiersze o tej tematyce sie pojawiły na portalu!). Widoczny jest Pana sposób pisania, budowania świata - obrazów, idący w stronę przekazu refleksji raczej, niż budowy nastroju. Zachęcam do skrótów - kondensacji, przemyślenia zachwiań rytmicznych. pzdr. bezet -
'jesień'
Roman Bezet odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Michale, przede wszystkim: sto poetyckich lat! - wszak dziś Twoje osiemnaste urodziny! Wiersz piękny - ton, oszczędność, nowości słowne i udane metafory. I myśl - wiele z niego wynika. Zastanawiam się nad "trwożnie krążą" - chyba, że chciałeś tak "żż" zabrzmieć - ja wolałbym coś bardziej miękkiego. Gratulacje! Niech Ci pióro tak dobrze dalej służy! (bo i nam przyjemniej będzie :) pzdr. bogdan [sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 20-06-2004 20:43.[/sub] -
z lektury na temat wieków ciemnych
Roman Bezet odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Panie Mariuszu, brawo, brawo! Rozpisał Pan wszystkie głosy, rozpiął pajęczą sieć sensów i domyśleń, czujemy się w tym wierszu, jak - w domu. Może tylko bez Bush'ów (nowe wybory na jesieni, a potem następne - historii nikt nie chce się uczyć, a już nazwisk władców -zupełnie). pzdr. bezet -
Szanowny Panie, więcej samokrytyki albo trochę skromności. Pisze Pan: "Myśląc, że obciach pracować jak żak" - proszę jednak pracować. Te "od" to chyba raczej "ot" /?/. I tak ogólnie może mniej odkrywczych sentencji typu: "Światło gaśnie dziś, bo to koniec... dnia." Niech się Pan skoncentruje raczej na: "O kolorze zdechłych ślepo róż." - z tego coś może być. Zatem wracamy do P - i do pracy. pzdr. bezet
-
świt
Roman Bezet odpowiedział(a) na Seniorita Grzesznica utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam, jedynie to: "z szyby próbuję wydrapać resztki czystości" - ratuje wiersz przed śmiesznością godną Piaskownicy. Banalne motywy, banalne metafory itd. A sio - idź grzeszyć gdzie indziej: w dół! pzdr. bezet -
„Ognisko i człowiek” (21VII0III)
Roman Bezet odpowiedział(a) na gal gerald utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szanowny Panie "gal gerald", z przykrością informuję, że wiersz Pana wzbudził we mnie złe uczucia do autora, który pisze: "Czy już ludzki umysł rozbił go o mór?" Chodzi tu o epidemię (mór), czy o ceglany "mur"? To jednak drobiazg w porównaniu z kunsztem rymów. Pomilczę też nad jasnością wywodu i logiką konstrukcji opozycji w tzw. refrenie ("niewidziany dym"!). Dedykuję zaś Panu co wieczór do poduszki ten wers: "I tu nasuwa się pytanie" - proszę sobie zadawać więcej pytań. pzdr. bezet ps. oczywiście spuszczamy do działu P. -
krajobraz z linią wysokiego napięcia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Izabella_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Pani Izabello, kolejny wiersz oglądam bez zmrużenia. Jeśli zaś chodzi o Pani komentarze - teorie - to mi się jednak soczewka nicuje. Może wykoślawiam, ale tak zapamiętałem. Wiersz zbudowany jest z samoistnych cząstek, klocków, które można zestawiać dowolnie. Samodzielne cząstki - to jasne, widać to choćby w "krajobrazie". Dowolność ułożenia? - a co z Pani logiką konstrukcji? I logiką przebiegu emocjonalnego? Druga myśl: wiersz ma być rodzajem medium, czytelnik odszukuje w nim dowolne - swoje sensy (coś na kształt symbolu?). Zgodziłbym się na wieloznaczność, równoległość różnych ścieżek znaczeniowych zapisanych w wierszu, ale - choć Pani wiersze często są zapisem jakichś procesów ogólnych (np. z socjologiczną pasją przedstawiony świat disneylandu) - nie mogę przystać na to, że jakiejść myśli ukierunkowującej czytelnika tu nie ma. Wiersz podoba mi się (nic nowego :), a najbardziej to, że nie uległa Pani awangardowym ograniczeniom i używa swobodnie porównań: "na ptasie nuty jak grzęda" pzdr. bezet -
Szanowny Panie Autorze - vice, chyba nastąpił tu przerost emocji nad refleksją (mówię jedynie o tekście). Można pisać "emocjami", ale nie jedynie w celu wyplucia. Bezsensowne udziwnienia zapisu (przerzutnie?), w drugiej - jakieś pseudocytaty, prozaizmy - mające chyba ożywić - nie wnoszą nic dramatycznego. Pointa płaska, dużo poniżej pasa. Czy Pan chciał tu coś przekazać - poza próbą zapisu jakiejś traumy? Dla mnie tekst poniżej działu Z. pzdr. - bezet
-
stare wampirze akty
Roman Bezet odpowiedział(a) na hysteric utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam, 'hysteric' pasuje jak ulał do tego bełkotliwego potwora. Z propozycji zawartej w czwartym wersie - nie skorzystam. Mam nadzieję, że jakiś Mod. się tym zajmie. pzdr. - bezet ps. Drogi Autorze, pomyśl zanim napiszesz, to nie boli! -
'senna fantasmagoria'
Roman Bezet odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie przejmuj się Michale, będzie nas dwóch - zawsze to raźniej :)) -
'senna fantasmagoria'
Roman Bezet odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Michale, cóż - sen jest tylko snem - z nich nie musimy się tłumaczyć - to one nam raczej coś chcą powiedzieć. Gdyby było inaczej, to pewnie byś mógł nieźle oberwać, za tę "staruszkę" :). O czymś ten wiersz jest - i to nie w jedną stronę. Ogólnie o niebo lepszy od poprzedniego "o andrzejku". Tylko błagam, Michale, nie: Wisława! (w komentarzu!). Niech Cię coś ochroni... pzdr. bezet ps. jak Ci zabrakło na piwo - to się umówmy: ja stawiam :))) -
kłębuszek wzruszeń
Roman Bezet odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Korneliuszku :) ładne wierszyki wymyślasz, fakt. Czy bez błędzików - malutkich? Ubrałaś się w tak trudną formę - i - strój zaczął pękać. Skoro zaczynasz tak pięknie - trzymaj przynajmniej rytm - nie wydłużaj dowolnie wersów. Pomyśl o rymach - czasem mogą Ci przynieść lepszy pomysł - obraz, np. "perłą" - "pławiły", "sznury" koniecznie zmień - (skojarzenie do skóry - ale wisielca - chyba?). No i czy "życie" musi koniecznie "płynąć"?. Pointa jest i zaskakująca, i niesie myśl, i w końcu może być nawet z tak odległym współbrzniemiem (wyszywają - ciało). Pracuj, Kornelio, talent w Tobie drzemie, słówka znasz, wyobraźnię masz - czegóż Ci do szczęścia więcej potrzeba? :)))) pzdr. bezet -
Witam Panie Pawle, aż zazdrość bierze na taką słodycz wspomnień. Opowieść piękna - płynie, maluje, przypomina, czego dziś nie uświadczysz. Pisze Pan bez eksperymentów formalnych, ale ożywia klasyczną formę wierszowania głównie poprzez oryginalność metafor (wynikających z tematu np.). Ciekaw byłbym opisu jakiejść zwyczajnej zwyczajności :) Podoba mi się takie pisanie. pzdr. bezet ps. Proszę rozważyć możliwość "odświeżenia" tych rzeczy: "w słońcu promiennym", "Czarowne dźwięki".