Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Arena Solweig

Użytkownicy
  • Postów

    520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Arena Solweig

  1. collegue - na pierwszym e akcent grave (na lewo) etaient - na pierwszym e akcent aigu (w prawo) Pozdrowko Arena
  2. No, uczeń się doskonale spisuje. Twoja wersja jest poprawna, ale odbiega ciut od oryginału. Ami albo collegue – jest różnica w zażyłości. Vers – to jedna linijka! Żaden Francuz nie powie w liczbie poj. Więc raczej …tes derniers vers… Formidable - ja bym tak się nie wyraziła, raczej : reussi, superbe etc. Cher collegue, votre dernier poeme est remarquable, reussi, parfait ou superbe. Więc reasumujac i po konsultacji z prawdziwym Francuzem najpoprawniejsza wersja brzmi : (bez akcentów niestety) Cher collegue, tes derniers vers etaient remarquables
  3. nie, nie wyszlo, pisze bez akentow : Dosłownie : Cher Monsieur, votre dernier poeme est vraiment excellant bardziej wyrafinowanie : Cher Monsieur, je trouve votre dernier poeme remarquable (excellent), albo … ecrit d’une maniere parfaite
  4. Dosłownie : « Cher Monsieur, votre dernier poème est vraiment excellant » bardziej wyrafinowanie : Cher Monsieur, je trouve votre dernier poème remarquable (excellent), albo «… écrit d’une manière parfaite ». Nie wiem, czy akcenty będą wiernie oddane.
  5. Super - nigdy nie nauczę się Ciebie czytać bez emocji. Metafora świetnie oddaje sedno wiersza, bez zbędnych słów. Jestem pod wrażeniem takiego pisania. Pozdrawiam serdecznie Arena
  6. nie do czytania... Pozdrawiam serdecznie Arena
  7. Dawno, dawno bardzo dawno temu pisałam rymowanki na kolonijne przedstawienia. A potem… była cholernie dluuuuuuga przerwa ….czyli nie podejrzewałam, że coś jeszcze może się we mnie obudzić. Ale zamiast tego coś był ktoś, kto napisał dla mnie poemat. To było cztery lata temu. No i się zaczęło …czyli pomimo że mam tylko 18 (i reszty nie pamiętam), uważam się wciąż za pilną uczennicę w poetyckiej szkole orgu i jeszcze tak naprawdę nie napisałam swojego pierwszego wiersza.
  8. Oczywiście, że ważne, ale chyba Twój przekaz jest tak zakodowany, że dla czytelnika nieczytelny a jasny tylko dla Ciebie. Musisz naprowadzić czytelnika w samym wierszu, oczywiście nie wykładając tego jak wyżej. Wiersz przestaje być wyłącznie Twoim z chwilą, kiedy ktoś go czyta i interpretuje... daj mu klucz. Pozdrawiam serdecznie Arena
  9. Najciekawsze jest w tym wszystkim te pół szklaneczki. Zastanawiam się, jaki jest sens tego wiersza, co ma przekazać, jakie wrażenie wywołać – skłonić do sprzątania czy do refleksji, czy do abstynencji….a może do zabawy dla dzieci „Gotowała sroczka kaszkę, temu dała….” Aż szkoda czasu na czytanie i komentowanie. Pozdrawiam serdecznie Arena
  10. Trudno nie zajrzeć do Ciebie i trudno nie zareagować - nawet jeśli nie przez komentarz. Bo zrównoważenie Twoich wersów wpływa jakoś pozytywnie, nawet jeśli są odbiciem stanów niepokojących. Ich odbiór nie kończy się po przeczytaniu, za nimi jest jeszcze smuga głębokiej refleksji. Nie powinieneś nas zostawiać tak długo, bo ... po prostu będzie tego brak. Pozdrawiam serdecznie - wena nie potrzebuje długiego odpoczynku. Arena
  11. Wracasz do formy Michale ! Trafił we mnie jak w sam środek tarczy. Łapię powietrze....Już wydrukowany. Pozdrawiam serdecznie i noworocznie Arena
  12. Podobają mi się te lekkie strofy, adekwatne do pory i pomimo swej lekkości refleksyjne. Pozdrawiam noworocznie Arena
  13. Nie napisałam za Ciebie wiersza, po prostu wyrzuciłam nadsłowa. Wiem, że to nie ten sam przekaz, ale zamiast komentarza może ten przykład pozwoli Ci się zastanowić, jak uniknąć pewnych typowych błędów. Nie dodałam żadnego słowa od siebie, tylko mała zmiana końcówki (pogrubiona). Pozdrawiam serdecznie Arena uczę się od nowa śniegu w szklance odmierzam minuty godziny inaczej rozumiem z bliska kamienie pod skórą drży niepewność gdyby nie to witałabym dzień z uśmiechem
  14. Zaledwie zarys nastroju - coś ma powiedzieć i urywa. Koniecznie na warsztat, może da się jeszcze coś z nim zrobić. Pozdrawiam serdecznie Arena
  15. niby już nikną w niedotykalnej potrzebie. >>> Hmmm… dziwna potrzeba palca wznoszeń w geście jedynego zrozumienia. >>> kolejny dziwoląg. Pewien pan złapałby się za glowe t tyle tu dopełnieniowych określeń. Jest obraz – ale niezdarnie namalowany slowem. Pompatyczny styl. Pozdrawiam serdecznie Arena Ps. Czy niema to ta, co nie mówi czy czegoś tu nie ma?
  16. No i juz WSZYSTKO wiemy, co do ostatniego słówka, nawet ta odrobina poezji w samym uczuciu zbanalizowana. Kawa na stole (ławie). „I tylko pusta ławka, zwyczajny zapach czegoś dziwnego; tytoniu. Po prostu Ciebie nie ma.” Pustka. Nawet dla czytelnika. Może jednak inaczej wszystko napisać ? Pozdrawiam serdecznie Arena
  17. Dziękuję Wszystkim za czytanie i miłe słowa, w takim dniu są milejsze jaszcze. Pani Areno, na nowe auto księdza trzeba więcej na tacę, a jak nie, to dobrodziej pokutami zachęci, dlatego tak. Przemyślę, jednak. Noworocznie. Łojezu- to za to pokuta ? chyba mi już puchnie nie tylko głowa.... ale wciąż mnie tam nie było panie Rewiński ;) Klękam.
  18. Nie widzę celu takiej enterowej wersyfikacji – „dwadzieścia" wyglądałoby lepiej". Lekkość strofy jak i tematu kwalifikują wiersz raczej do pamiętnikowego wpisu. Pozdrawiam serdecznie Arena
  19. No to już jaśniej - pod lingwistyczną latarnią. Chyba jeszcze nie żyję w bardzo teraźniejszym czasie po Sylwestrze. Pozdrawiam serdecznie Arena
  20. Wiersz ma urok – ale konicznie trzeba wyrzucić kilka niepotrzebnych słów. Nada To połysku formie, zbyt „prozaicznej” - w dwóch trzech punktach przegadanej. Świetnie oddajesz atmosferę tajemniczości – otwierasz drogę do interpretacji ale…. Dla czytelnika potrzebna jest chyba jeszcze jakaś mała wskazówka i to w tekście, jakoś umiejętnie przemycona, aby nie zburzyć tego klimatu. Co sadzisz o tym ? Pozdrawiam serdecznie Arena
  21. raczej rozbior gramatyczny ;)
  22. No właśnie - tytuł !! Więc po co [ biernik i zwrotny]. Szczególnie ten biernik mnie zdezorientował. Widzę w tym świetny pomysł ale zabrakło... ikry! (Dopełniacz !) Pozdrawiam serdecznie ;) Arena
  23. Jest kilka ładnych miejsc ale wszystko razem jakby dorzucane właśnie infantylnie – takie zrobił wrażenie po pierwszym czytaniu. Niby powiązanie z puenta, ale… no właśnie – kukułki a w środku ład-nieład i goście. Ta wilgotna herbata koniecznie do wymiany. Ach, jeszcze – wahadło to nic innego jak stąd-tam i tam stąd czyli po co dwa razy ? Pozdrawiam serdecznie Arena
  24. I w treści i w formie !! Tylko tu : taca panie większa musi być bo od pokuty głowa spuchnie coś bym zmieniła, ale mnie, Panie Rewiński, tam nie było .Pozdrawiam serdecznie Arena
  25. Oryginalne ale czy przydatne te gramatyczne wytracenia? Poetycko ? pozdrawiam serdecznie Arena
×
×
  • Dodaj nową pozycję...