Agata Pawlus

nie człowieku nie boże mężczyzno czyzby mezczyzna w Twoim wierszu nie byl czlowiekiem? Jednak utwor prypadl mi do gustu :) pozdrawiam, Agata.

ale sie nie roztrzaskal jeszcze ten tomik :P

no coz propozycja nie do odrzcenia (gdybym byla fecetem oczywiscie) ;)

:)))))))))))))))))))))))

dzieki :) dodaje do ulubionych :)

jak nigdy posrod cieplych dni podskakujesz Radosci! dlaczego tak rzadko przychodzisz? Radosci! ja wiem, musisz odejsc zabierajac z soba usmiech chorego dziecka ale przeciez kiedys powrocisz Nadejdziesz w chwili trwogi gdy nie bedzie juz nadziei gdy wszystko umrze i nie bedzie niczego co dobre wtedy zapukasz do drzwi ciszej niz milczenie a potem wskoczych przez okno i otulisz mnie tym co jeszcze zostalo chlodnym deszczem i ciemna noca nawet mimo tego mozna przeciez witac Radosc!

Twoje wiersze z piaskownicy podobaja mi sie najbardziej :)

niektore piosenki hiphopowe maja przeslanie i dobra tresc, ten text jest kapitalny :)

piekny wiersz

Bardzo przyjemny, gleboki wiersz, ktory moznaby w nieskonczonosc analizowac na lekcjach jezyka polskiego :) pozdrawiam, Agata.

Bardzo mi sie podoba, mimo rymow, ktorych nie znosze (to przez "Pana Tadeusza"-taka awersja), wiersz ma w sobie duzo optymizmu i jest taki lekki i zwiewny, przyjemnie sie czyta, pozdrawiam, Agata.

bardzo mi sie podoba, szczegolnie ostatnie strofa i musze przyznac, ze nie mam zadnych zastrzezen :) pozdrawiam, Agata.

Ciekawy obrazek, ktory bardzo mi sie podoba, troche podobny to wizji sw.Jana w Apokalipsie... pozdrawiam, Agata.

inspiracja byl i owszem "Pianista", ksiazka "Wladyslaw Szpilman" i "Czytanie z dloni" oraz film dokumentalny w tvp1 o dwojgu zakochanych - Niemcu i Polce (albo Polaku i Niemce), ktorzy strasznie przez ta milosc cierpieli. A do tego slucham akurat nokturnow Chopina i tak mnie naszlo na wiersz o wlasnie takiej tematyce. Dzieki za opinie. [sub]Tekst był edytowany przez Agata Pawlus dnia 06-07-2004 22:24.[/sub]

widziałem jak odchodzą bez wspomnień, bez bagażu ludzie odarci z marzeń to ujelo mnie najbardziej... prawie wzruszylo, gratuluje, bo malo co mnie wzrusza :) pozdrowienia, Agata.

ten wiersz ma w sobie cos, tylko, ze to cso jest dramatyczne a tego dramatyzmu akurat w wierszu brakuje, jednak podoba mi sie, jest takim wyrazem smutku, niepokoju i niezrozumienia tego co wokol. Do ulubionych, pozdrawiam, Agata.

uwazaj! tam w oddali slychac czyjes kroki! uwazaj! nie oddalaj sie, ja tam slysze kroki prosze wysuchaj, nie chce bys umarl raniony piorunem jego kuli prosze, siadz do fortepianu i zagraj tak jak kiedys ten Nokturn e-moll uslysza nas wiem o tym dobrze ale przeciez nasza milosc i tak skazana na kleske jeszcze dzis zgnie wiemy o tym dobrze uwazaj! ktos puka... uwazaj! to oni ze swastykami na ramionach uwazaj! i graj... tak kocham te muzyke [sub]Tekst był edytowany przez Agata Pawlus dnia 06-07-2004 21:31.[/sub]

berdzo ciekawy wiersz, przeszkadzaja jednak te czasowniki w 1os.l.p.

trzeba bylo z ta piosenka isc na Eurovizje albo do Idola, now iesz, taki text marnowac :)

zaczynam lubic Twoja poezje :)

na faktach to jest na pewno ten smrod baltyku :)

nie ladnie tak najebac sie z aniolem :P

ale on gubi monety! ja bym je za nim podnosila, w koncu pieniadz to pieniadz :)

taki wiersz o nadziei, cichej nadziei na to, ze moze jednak znajdzie sie ktos kto o niej nie zapomni, kto pomysli...Bardzo ladnie ujelas to :)

nie ma w Twoim wiersz czegos, co mnie by sie nie podobalo.