-
Postów
989 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez - - -
-
Całkiem nieźle się czyta, a miłość karmiczna istnieje naprawdę ;)
-
...abyście się wzajemnie miłowali
- - - odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz jest na poziomie kazania z mszy dla dzieci. Dorosły, dojrzały odbiorca chyba oczekuje czegoś więcej. Nie mam nic przeciwko wierszom religijnym, ale niech nie traktują one ludzi jak intelektualnych sierot. -
W sam raz na niedzielę. Ksiądz Jan Twardowski też poznawał Stwórcę przez jego dzieła, przede wszystkim nawiązywał do bogactwa, witalności i różnorodności przyrody, a także do wszystkich meandrów emocjonalnych, które człowieka w jego pełnym paradoksów i zagadek życiu miały zbliżać do Boga. Ale jak on to robił! Wiersz próbuje trochę dreptać podobną ścieżką, ale żeby nie był nudny, powinien poszukać czegoś nieoczywistego, na co nikt wcześniej nie wpadł. Zadziw czymś czytelnika, w końcu Bóg też nas zaskakuje swoim dziełem stworzenia.
-
Gorzków cz. IV
- - - odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Upamiętnianie historii miejsc, postaci w udanej poetyckiej formie to przejaw pozytywnego, zdrowego patriotyzmu. Wiersz jest niemal kronikarski, bardzo oszczędny, jeśli chodzi o środki artystyczne, ale pewnie taki jest zamysł całego cyklu, żeby nie przytłoczyć warstwy faktograficznej przesadnym zdobnictwem. Może jednak jakaś liryczna komponenta (w kolejnych częściach) nie uczyniłaby zbytniej szkody? -
Dobrze byłoby jeszcze popracować nad rytmem, bo średniówka jest nieregularna, a w balladzie melodia tekstu odgrywa kluczowe znaczenie.
- 4 odpowiedzi
-
Ta teza może brzmieć równie niedorzecznie, zwłaszcza gdy ograniczasz się jedynie do chrześcijaństwa. W wielu religiach przypadek, los, fatum były tożsame z konkretnym bóstwem (bóstwami), które można było obarczyć odpowiedzialnością za zło tego świata i w ten sposób poradzić sobie z cierpieniem, które bez tej projekcji byłoby bezsensowne. W czyim imieniu zadajesz finalne pytanie bez odpowiedzi? Komu i w jaki sposób ma na coś przydać się jej znalezienie?
-
Szukanie winnych, to jeden z mechanizmów radzenia sobie z cierpieniem. Obojętnie, czy to Bóg, czy to przypadek, czy jakakolwiek inna siła sprawcza. Ale nie o to chodzi, raczej o to, żeby któryś z czytelników chwycił przynętę teodycei, to będzie można sobie po wierze pojeździć.
-
Oczywiście, że temat jest, ale sprowadzony z poziomu filozoficznego i ogólnoludzkiego do personalnego nie jest już materiałem do dyskusji. Nie szkodzi.
-
A czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
-
Jakiej karty nie dotknąć – jaki wiek poruszyć - Dwie się jednej całości szamoczą połowy. - Z. J. Rumel Są dwa bóle – dwie strony przeklętej monety i dwa korowody wojną ściętych dzieci. Waszym – gorzkie żale na każdej antenie, naszym wiosna w twarz ciska zakazane requiem. Waszym - miłość bliźniego, nasze w ogniu cichły. Dla was sława – nadzieją. Nas wgniotła w mogiły. Nad waszymi czerń szarpie wzburzona planeta, a o naszych pro bono - nie wolno pamiętać. Waszym serce na dłoni i pociąg szpitalny, naszym nawet imiona wytłukli z zębami. Dla was pluszak do rączki, ciastko, nowa szkoła, dla nas - widły po gardło. Nikt się nie upomniał. Wasze w gości przychodzą. Nasze wyłuskano niczym pestki z owoców – kosą, z brzuchów matkom. Wasze świat na dobranoc obmył z krwi, tuli w płótnach, naszym wciąż za poduszki służą mysie truchła. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu, lipiec 2025 r.
-
W ostatniej strofie za dużo konstrukcji dopełniaczowych: poduszka wiosny, grzechy snu, rytm motyla, melodia (...) nocy. W wierszu żaden z jego, że się tak wyrażę, elementów budowlanych, nie powinien rzucać się w oczy, jeśli coś w samej warstwie gramatycznej przyciąga nadmierną uwagę, warto jeszcze nad tym popracować. Przy okazji - odradzam mieszanie wina z bimbrem ;)
-
Inwencja producentów farb, nadających swoim produktom wyszukane określenia potrafi zrobić każdemu wodę z mózgu. A dla faceta biały to biały, czerwony to czerwony; w konfrontacji z pierdyliardem odcieni nawet poeta się podda. Remontowe dylematy opisane z uśmiechem, lekkim piórem. Żonie pozostawmy nurkowanie w barwnych symfoniach, a mąż niech później macha wałkiem - czy ja dobrze mówię? (ja jak najbardziej przystałbym na taki układ).
-
Podobno pisanie o pisaniu jest już zleżałe, a jednak w tym wierszu odnalazłem lekkość, autoironię i dość wiarygodny przekaz o niemożliwości ułożenia własnego poetyckiego credo. Szkoła nie uczy pisania wierszy, ale daje (powinna dawać) podstawy rudymentarnej analizy, uczy zadawania sobie i innym najprostszych pytania: kto? co? gdzie? kiedy? jak? - i kluczowe: dlaczego? (powód) /po co? (cel). Poeta może bujać w obłokach, ale po napisaniu utworu dobrze byłoby mieć w głowie odpowiedź na wyżej wymienione. I nic więcej nie potrzeba, bo wszelkie manifesty literackie (włącznie z tym, że nic nie wiem o wierszach i jakoś tak mi się same piszą) można zredukować do tych kilku kwestii.
-
Zastanawia mnie użycie 'dla' w tym miejscu. Łagodny, stonowany wiersz, w którym smutek jest żywy, autentyczny, opisany wiarygodnie z psychologicznego punktu widzenia, bez ubarwiania i patetycznej maskarady.
-
- połacie lgną - albo lgnie połać - Poza tą błahostką techniczną wiersz jest bardzo dobrze napisany. Nienachalnie zaczepia i uwodzi myśli, zmysły oraz emocje czytelnika.
-
Igła w stogu siana…
- - - odpowiedział(a) na Lumen Astralis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sam wykluczasz czytelników. Nie każdy, zanim ośmieli się coś Ci napisać, jest gotów Ci wpierw zaprezentować szczegółowe CV, biogram, dorobek, publikacje, dyplomy, żeby uwiarygodnić, że jest godny w te progi zawitać. -
do nieba jeszcze nie czas
- - - odpowiedział(a) na piąteprzezdziesiąte utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Ten tytuł jest ok. -
Chwila z bliskością
- - - odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tylko jak tej potrzebie wyjść naprzeciw? Jeśli niczego nie można zaoferować w relacji? 'Gwiazdeczki' przyzwyczajają się do tego, że świat je podziwia za walory czysto zewnętrzne, za wygląd na przykład, odpowiednio dobrane ciuchy, popularność na TikToku (która jest pochodną powyższego), i przychodzi wielkie zonk! gdy partner/partnerka oczekuje odpowiedzialności, wsparcia, zrozumienia problemów. -
do nieba jeszcze nie czas
- - - odpowiedział(a) na piąteprzezdziesiąte utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@piąteprzezdziesiąte Wiersz dotyka spraw, jak można domniemywać, bolesnych a tytuł go ośmiesza, jakbyś sama podchodziła niepoważnie i bez należytej delikatności do tego, co piszesz. -
Chwila z bliskością
- - - odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świat celebrytów, ujęty krótko w określeniu piękne gwiazdeczki, jest rzeczywiście kosmosem, tak jak to rozumiemy, używając w potocznej mowie wyrażenia - to jakiś kosmos! Być może jest tak, jak w piosence Frąckowiak - Chroń swój chłód- dobrze wiesz,/Że miłość znaczy śmierć (sł. Kofta/Kondratowicz). Ciepło, bliskość, czułość w tym świecie to tylko towar na sprzedaż, tak samo dobry, jak każdy inny. Gdy patrzę na te 'zrobione' gwiazdeczki, mogące spełniać bez ograniczeń rozmaite zachcianki, śpiewające np. o powierzchownej, plastikowej miłości, albo kreujące prywatność pod kątem sprzedawalności w social mediach, nie mam pewności, czy one w ogóle wiedzą, czym jest ta intymność oparta na głębokim uczuciu, o której mówi wiersz, i czy mogą za tym tęsknić. -
Tylko po ci ta nadzieja, skoro już marzeń nie ma, bo sprzedane?
-
Nafaszerowany wszystkim co ma stworzyć iluzję głębi. Byt i niebyt, płonne marzenia, niespełnione nadzieje, zawieszone w próżni (po co to powtórzenie), cisza, czas bez echa - ale o co konkretnie chodzi? Kto, jak, dlaczego? A właśnie na tym polega poezja.