Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wierszyki

Użytkownicy
  • Postów

    2 657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wierszyki

  1. Nie wiem, co to te sweetaśne,? Sweet child o'mine Gunsów? Za bardzo rozkojarzone dziś dla mnie. Pzdr.
  2. Wiersze są bardziej plastyczne niż zdjęcia, pracują na naszych szarych komórkach. Cudne to falujące morze. No i z wnusią :) 💚
  3. Nie pomyślałam o tym. Chyba lepiej otwarte :) Ciekawa obserwacja, kłaniam się:) O dzięciole też pisałam w sierpniu, coś mi się zdaje, że ktoś miły i znajomy wpadł tutaj. Bardzo miłe są takie niespodzianki, Michał. Dziękuję :) Potem przychodzą wia try i deszcze, nie jest tak cicho. Dziękuję i pozdrawiam :) A to od Ciebie duży komplement. Dziękuję:) Też się nie znam, takich mam gości akurat. Bardzo wiele ptaków przylatuje do mojego ogródka. To taki bardziej mały, ale już stary sad. Dziękuję:)
  4. Dzięki @Dominika Moon. Poprawiłam, Dopełniacz l.mn. pierzy. Rym mnie mylnie poprowadził, straciłam wątek, czas umknął jak często. Pzdr😊
  5. Ładnie, kojąco. Pzdr.
  6. Dlaczego kawka dzisiaj kracze w najcichszy miesiąc przesycony ziarnami słońca na twej twarzy pisklęciem z gniazda przed odlotem? Dlaczego w czułej par bliskości wdarła się w kuluar dnia pachnący, z krzewuszki zdarła skrzydła jeszcze i wysiedziała cień niechcący. To tylko kawka, ale kracze w arystokratycznym kołnierzu. Kryza się za to przynależy jej sygnet srebrny w ornat pierzy.
  7. Koło postępu chciałby zatrzymać, Bo pokój w wojnę, za chwilą chwila. Czołg elektryczny się nie sposobi Jakoś w ten postęp, stupor aż boli. Pzdr 🌼 Poza tym proszę ja Ciebie, jeśli wierzysz, że istnieje diabeł, może czas najwyższy uwierzyć i w Boga. Jest tylko wybór w lewo lub prawo, nie ma środka jak się okazuje (neutralności).
  8. A byliśmy pokoleniem, które z radością przyjęło zerwanie z granatowym mundurkiem z białym kołnierzykiem. Dziwne to doprawdy. Pzdr.
  9. ;) Wyprowadzają cię w pole też mogłoby być, może nawet bardziej :) Jesteśmy żywi własnym życiem tylko w pewnej części, a w pewnej żyjemy światem podsuwanym nam przez media jako prawdziwy. Pzdr
  10. :))
  11. ;) A nie o wygląd przecież chodzi. Dziękuję, pozdrawiam.
  12. Żeby świadomie oddać duszę? Nigdy! (Zapewne coś innego miałeś na myśli…) Pzdr.🌼 Dziękuję 🌼 Dokładnie. I kraj uśmiechniętych ludzi. Pzdr 🌼
  13. Czyta się miło i sympatycznie. Ale podobnie jak z osławionym ostatnio Imagine można się doszukać ideologicznego dna. Skoro dłonie się pasą, to i ład ma określony kolor. Udaję, że nie widzę, przecież to nie dział polityczny, a ład to słowo w zamyśle.. Palindrom, który coś daje. Pzdr. 🥸 Ale jeśli nowy ustr8j, to n i e d l a m n i e. ⛵
  14. Serio? A to niezaplanowane, próbowałam białym, ale nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie :-) Stroficznie - możliwe. Sonety, które czytam zwykle są o niczym. ;-)
  15. człowiek stroszony wojną atomową gospodarczą konwencjonalną hybrydową religijną biologiczną ogólnoświatową totalną apokaliptyczną obdarowany potęgą Maskary i Stretchu gdy piękny schizoid ma problem z duszą w coś mu się wkręca nogawka w szprychy nie rusza księżyc na pięcie patrz też szalony ubiera stroje i kotyliony świadomie - kto z nas świadomy żonglując słowem niezwerbowany w fasonie rezon i uśmiech damy
  16. wierszyki

    szynka szwagra

    Jeszcze możesz, nie plastikiem. Szanujmy to.
  17. Róg obfitości. Piękne :)
  18. Tak porównując do Nike, która się waha Herberta można by dojść do wniosku, że waha się coraz mniej. Taki wiersz przedwojenny? Takie mam jeszcze pytanie, jeśli mamy powiedzmy pięćdziesiąt świetnie rytmicznie poprowadzonych wierszy o wojnie, to jakie znaczenia ma puenta, bądź jaka? Pzdr
  19. Dziękuję. Tak właśnie chciałam napisać 🌼 pozdrawiam serdecznie 💚
  20. Nie lubię wierszy o wenie, ale ten jest sympatyczny :-) Proszę pozdrowić ode mnie Morze :-) Pozdrawiam :-)
  21. Niby ;-)) Miłego dnia :-)
  22. :D Dawno nie byłam w Krakowie, zdawałam tam na studia, ale się nie dostałam, za słaba byłam. Kilka dni to trwało. I.. Byłam głodna ;) Miałam takiego kolegę, który uratował mnie z koleżanką i poszliśmy do jakiegoś taniego lokalu, ale ze smacznym, sycącym obiadem :-) Trochę szkoda, ze dopiero po egzaminach, może poszłoby lepiej;-) Ale za co ja bym tam żyła? ;-) więc może lepiej się stało, że nie. A moje drugie nieco dłuższe spotkanie z Krakowem to szpital (zapomniałam przy jakiej ulicy, gdzieś w centrum) Tutaj są inspiracje, ale to bardzo dołujące: Maciej Niemas "Alkoholizm, to jest rak duszy" - YouTube\ (tylko mi ścieżek nie kopiuje, nie wiem dlaczego) Ewa śpi przy kościołach, tam czuje się bezpieczna (youtube.com) - Ewa mówi, że jest 30 lat bezdomna. Mój pamiętniczek czeka na wydruk, zacytowałam kilka słów podając z jakiego wiersza i Twój nick. Dziękuję :-)) To bardzo miłe, dziękuję :-)
  23. Pies obsikał, prawdopodobnie, takie "wystające". NO ale tego się nie zauważa, bo pieski przecież muszą. Bez przesadyzmu, nie umarło i nie bało się, Zależy jaki skwerek, czasem może zasłaniać widoczność i nie być pożądane. Ja kiedyś z mężem ratowaliśmy taką samosiejkę kasztana, bo ładna była, ale kosiarka osiedlowa ucięła i nie odrosło. W sumie kasztan to wielkie drzewo, teraz takich się nie wsadza na osiedlach. W razie wichur mogą stanowić potem zagrożenie. Poza tym Iwonko, mogło uschnąć, bo było gorąco i sucho, ale jeśli młode, może pochorować i wydobrzeć po jesiennych deszczach, drzewko nie człowiek, może dać radę. Trzymam kciuki za drzewko :-) (Na wszelki wypadek można dać tabliczkę: zakaz sikania) ;)) Ja bardzo lubię takie osiedlowe tematy, bo teraz nie mam sąsiadów, niestety. :-))
  24. Dziękuję @befana_di_campi @Magda1973 @Leszczym :-)
  25. Proste i fajne :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...