Bardzo miła niespodziewana wizyta. Dziękuję:)
Ja już się nauczyłam, że mówi się na dworze, ale u nas poza domem to było i jest zawsze na polu :))
Czasem z tego sobie żartuję w różnych rymowankach, gdyż tu dookoła były prawdziwe pola, które jeszcze pamiętam, prawdziwe wiejskie zwierzęta, a wiele nazw ulic i osiedli odnosi się do tej przeszłości.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)