Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aff

Użytkownicy
  • Postów

    1 095
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez aff

  1. nade mną nowa linia rejsowa* ptaki śpiewają w głos jak śpiewały grzywacze w parze na brzozie w balet na drutach inne stroszą się dalej gdy na kościelnej dzwon zabrzmi wieży wzniosą się z dźwiękiem w podniebne szczyty by nieuchronnie szybując opaść w Zdrowaś Maryja co ledwo zipie jabłonek z żalem płatki na trawie obok sczerniałych kotków orzecha; w dół czarno-białe we własnym trybie w miłosnym cudzie — posortowane drzew uniesienia __________ *linie rejsowe w przeciwieństwie do czarterów, są liniami stałymi uzup. dzień przed nalotem dronów Iranu na Izrael
  2. trochę jak lekkotrwałe krotochwile po poeta jest motylem;-) @kronikarka1000 @jan_komułzykant Rozmowa pod tekstem przypomniała mi tę piosenkę, (piosenkę zacytowała na innym portalu inna osoba, ja tylko ośmielam się powtórzyć, bo Pan Leszek Długosz napisał już o tym w sam raz, a niestety mu się zmarło.. Nikt tu nikomu nie płaci za dostrzeganie ;-) sami tacy, którzy chcieliby być :-) kim bywamy? narcyzami
  3. @Stefaniak Niektóre chciałoby się jednak zatrzymać. Właśnie tutaj jest ta pułapka, bo zaczynamy porównywać z czymś co stało się już nierealne, nieistniejące. O, tak prosto udało się to napisać :)
  4. Zupełnie mogłoby być też o zabawie kota z ptaszkiem. Oj, ptaszek bez ogona;)) Mój Puszek taki właśnie jest :) Pzdr :)
  5. Taka totalna alienacja. jesteś całym moim światem Ostatnio coś pisali o akcji sprzątania dachu świata, trzeba pozbierać co nieco. Pzdr
  6. aff

    777

    Krew nigdy nie jest bezsensowna. Może: bezsensownie przelanej krwi. Czy różnimy się w jakiś sposób od tych, którzy strzelają?
  7. Dziękuję:-) Słowa nigdy nie są dość piękne. Tutaj mam nadzieję, że nie tylko o prostym behawioryzmie. To taki spoecjalny rogalik, nie sevendays z torebki ;-) Pozdrawiam i dziękuję :-))
  8. To są takie bajki-nie-bajki, może lepiej, by nie napisane. Baśnie takie są, ani jednej wesołej, oddają smutek naszego życia. Może czytałaś Topolę Tarasa Szewczenko? Pzdr.
  9. Dziękuję @violetta pozdrawiam:)
  10. aff

    Walcz!

    W klimacie groteskowym przeczytałam. Etykietki można przykleić do każdego. I można powalczyć ;)
  11. aff

    madonny*

    Dziękuję Konradzie. Ja zawsze czytam kilka razy, często potrzebuję dużo więcej, by cokolwiek napisać. Jeden jest taki obraz Hofmana przedstawiający bosą wiejską kobietę otoczoną dwiema dziewczynkami ubranymi w jakieś ciemne kufajki, ciepłe futrzane czapki i eleganckie trzewiczki. O tej Madonnie myślałam. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję
  12. Dużo komarów ;-) Tak, ktoś nam chce zabrać wiosnę! : 0
  13. Może nie chcą i świat stanął na głowie ;-) Pzdr
  14. Ludzi się nie zjada, to i takiego Boga sobie można wymyślić, by się dało, ;-) Niestety, taki świat nam się serwuje wszędzie wokół, do zjadania, tylko dla siebie. Ciekawy wiersz.
  15. Nie oglądam telewizji, to może nie wiem, o co chodzi akurat z tym lipcem :-) To nie miał być wiersz ani polityczny ani kasandryczny. Natomiast już teraz najczęściej chadzam sobie boso, chyba że gdzieś do ludzi, to wtedy szkło i wiadomo, dziwne by to było dosyć, więc w butach. Wiosna mała w bucikach jeszcze, to miały być te wszystkie płatki, osłaniające to, co potem wyrasta z tych wszystkich drzew ;-) Mi nie pomoże żadna ekipa polityczna, bo ja wypadłam już z systemu, Miłego dnia. l
  16. U nas jest pełnia śnieżnych płatków na drzewach i pod drzewami, już opadłych. Kiedyś od wczesnej wiosny nie noszono już butów, tak przynajmniej mówili mi ci, z których pochodzę. Jak tylko stopniał śnieg. Pzdr :)
  17. BOSE MADONNY Wiosna znów przyszła cała zawisła w świergocie ptaka mokrym głębokim w bieli co szuka pszczoły co lata a nie gorącej w gorączce ziemi. Wiosna znów przyszła w brzusznych miarowych dzwonach co budzą oczekiwania zamiast nerwowo przekwitających od porannego drgania w zerwania Wyspana wiosna w bucikach jeszcze płatki zakłada na lewą stronę serce rozkwita i na czas z wiatrem przesiewa smutek trwania jak omen ile nam jeszcze? Wiosno co przyszłaś tego nie liczy na palcach matka tylko da dziecku rogalik z dżemem gruby jak paluch — pierwsze trzy latka *ekfraza: Wlastimil Hofman, Madonna
  18. A to wieża w Pizie nie jest groteskowa? Gołębniki są sympatyczne :)
  19. ktoś powinien być w domu. wszystko jedno kto może. wspierającą osobą zostać znaleźć dwa słowa dom gdy i pies na dworze Salomon i z pustego gdy z troskami jak orzech zdrowie złość może praca wrzucić w studnię dwa grosze — proszę — proszę * ekfraza: Wlastimil Hofman, Madonna
  20. Lutnia? Bo na dworze? U nas mówi się na polu... Ptaki dają wariacje już przed czwartą :-)
  21. Leonardo da Vinci był gejem, stworzył Mona Lisę, ideał, przy czym kobiety wydawały mu się obrzydliwe, Powiem nawet, że dla większości kobiet rodzenie też jest makabryczne i nie sądzę, aby nasze przodkinie zawsze z euforią chciały rodzić. Dziś samotna matka z dzieckiem nawet nie może dostać kredytu, jeśli nie jest ponadprzeciętna i zarabia minimalną, na pomoc nie ma co specjalnie też liczyć. A rodziną chcą być ci, którzy nie mogą lub nie chcą rodzić i korzystać z przywilejów wymyślonych dla pomocy rodzinie, "ubabranych" w ten cały naturalizm. No i właśnie, choćby bez miłości, ale rodzina. Nie kobieta - ale jej przywileje, już tak. Tu chodzi o pieniądze i o handel dziećmi, a wszystko inne najczęściej jest iluzją, tak mi się wydaje. Taki niech będzie mój komentarz do Twojego bardzo dziś kontrowersyjnego wiersza. Do tego każdy ma prawo. I zawsze miłość będzie zaskakiwać, najbardziej nas samych, często nie potrafiąc jej zdefiniować. Ładnie :-) Pzdr.
  22. aff

    [Tramwajarze]

    Dzięki Konradzie, sama wiosna :-) Kowal bezskrzydły: co to za owad i jak wygląda? Czy kowale gryzą, są pożyteczne czy to szkodniki? Sprawdź | RegioDom
  23. Mówi się nawarzyć piwa, czyli przysporzyć kłopotów. Może ? Było: póki się toczy, taka klamerka z początkiem, najładniejsze co w tym wierszu. Toczyć się może kamień, może z górki, może pod górkę, któż wie. Życie się toczy, czyli trwa - trwać może walka, może cisza przed nią. Jestem za życiem - jestem - dosłownie - za kamieniem i go toczę. Może tworzę przyszłość trochę jak żuczek z czegoś może niezbyt przyjemnego dla zbytnich purystów. Ale może inni dali głosy bez większego znaczenia na co, nie wiem. ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...