Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

viola arvensis

Użytkownicy
  • Postów

    1 068
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez viola arvensis

  1. @eskaoer wspaniały wiersz! Jestem pod wrażeniem 🙂
  2. @ja_wochen poezja o kawie zawsze jest pyszna 🙂
  3. @Alicja_Wysocka bardzo mi miło, dziękuję serdecznie i pozdrawiam, życząc tylko pogodnych wierszy 🙂 @violetta to świetnie, ważne by się nie spieszyć nadto. Pozdr.
  4. @Łukasz Jasiński pupę mam wyjątkowo zgrabną a interpretacja dowolna. Pozdr.
  5. Zegar mi stanął wpół do dziewiątej ani to koniec ani początek, ani to mądre, ani to głupie, zegar mi stanął, mam wszystko w dupie. To moment, w którym się nie starzeję, nadpsutą zupę jutro wyleję, kota nakarmię gdy przyjdzie pora, czuję się świetnie nie będę chora. Trwa niema chwila patrzę przed siebie, popijam kawę jest mi jak w niebie, zegar nie rusza i ja nie ruszę, nic mnie nie goni więc się nie zmuszę Zegar wskazówki daje mi ciągle, że jest wciąż wcześnie i wszędzie zdąrzę, więc siedzę twardo pod nosem nucę, czas mnie zasmucał już się nie smucę. Zegar mi stanął wpół do dziewiątej, kupię baterie około piątej, lecz kiedy piąta skąd mam to wiedzieć? Więc jak usiadłam tak będę siedzieć! * osoby wysoko wrażliwe, proszone są o nieczytanie ostatniego wersu zwrotki pierwszej ;)
  6. @lirycznytraktorzysta no to rozjechales system 🙂 Bbardzo fajne.
  7. @Bożena De-Tre o, to miłe! Bardzo dziękuję.
  8. @tetu Niereguralność jest zamierzona a wiersz jest już w wydanym jakiś czas temu moim tomiku. Prace zakończone 😉 Pozdr.ciepło
  9. @violetta jak się ma za sobą to też fajnie - jest się na co oglądać.
  10. @Kwiatuszek no tak, z "górki na pazurki" fajnie się czasem stoczyć 🙃
  11. @Marcin Sztelak z jednej strony śliczne, z drugiej psychodeliczne... Można się zawiesić na tekście a to już coś.
  12. W przydużych dresach, wątłych sukcesach wyglądam pięknie. Lustro by pewnie pękło ze śmiechu, ale ze strachu-nie pęknie. Trzymam w swym dołku wszystkie sekrety, uwielbiam się z nimi droczyć. Mam w sobie szczyty, na które nie weszłam, A przyszło mi się z nich stoczyć. Rozchylam usta do pocalunku Z kieliszkiem wina białego. Te wszystkie wojny, co z sobą toczę, są po to byś pokój miał z tego. Wyrwałam rogi, skrzydła wybrałam, przed Stwórcą na twarz upadam. Lecę wysoko, gdzie moje miejsce., dopóki swym sercem władam.
  13. @eskaoer ach te szafy, kryje tyle tajemnic ! Ładny wiersz 🙂
  14. @JaKuba super, klasa. Wiersz do wyróżnienia, zdecydowanie!
  15. @Adam Zębala zimny i trochę mroczny utwór ale prawdziwy.
  16. @Wiesław J.K. puściłam utwór głośno, i moja mama go rozpoznała. Bardzo jej zrobiło się przyjemnie. 🙂 @Leszczym bardziej subtelnie może? 🙂 Cóż, kobietom nie dogodzisz ... 😉
  17. @Wiesław J.K. ale super pioseneczka 😃
  18. @Sylwester_Lasota bardzo dziękuję, miło mi 🙂 @FaLCorneL o naprawdę proszę Pana? Znowu jestem roześmiana ! 😀
  19. @Starzec taka to bajka niejednego dorosłego... Super !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...