Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

hania kluseczka

Użytkownicy
  • Postów

    485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez hania kluseczka

  1. wyznawcy idą po trupach do światła ściągnąć w siebie zbawienie poświęcą dzieci krowy i ledwie wzeszły hibiskus dla swojej religii zwolnieni z myślenia odpowiedzą na każde pytanie upadając na kolana przed swoim bożkiem w ich kółku adoracji brakuje miejsca na rozczarowanie zajebią siekierą każdego kto jest przeciwko nim "antyszczepionkowca"
  2. @Dagmara Gądek w erekcjato wolno używać personifikacji, ale w granicach rozsądku, czyli znajdując cechy wspólne, między człowiekiem, a czymś opisywanym (typu: krzesło jest smukłe i człowiek może być też), a jeszcze nie widziałam podnieconego psa, który krzyczał:), poza tym zwierzęta traktuję trochę, albo bardziej niż bardzo, jak świętość (pomimo tego, że je zjadam) i nigdy nie zbezcześciłabym zwierzęcia, w tak ohydny sposób, z ludźmi już nie mam takiego problemu :) bardzo miło jest pisać dla tak uważnych czytelników jak ty, życzę miłego wieczoru, ja kibicuję hiszpanii :)
  3. @Igor Wasiński z niezręczną ciszą, miałam/ mam do czynienia tylko w sytuacjach zawodowych, ale wtedy mus, to mus, zwłaszcza kiedy za niego płacą (nie jestem materialistką:) pomiędzy ludźmi bliskimi sobie, także czasami zapada cisza, ale nie wydaje mi się, aby była ona niezręczna, przynajmniej ja nie mam takiego odczucia :)
  4. @corival mam psa i kota, kot zostaje pod opieką, póki co, a na wakacje zawsze jedzie pies:) @Dagmara Gądek mi chodziło o prozaiczną sytuację, wiele ludzi bierze zwierzę bo myśli, że to maskotka i pozbywa się tego zwierzęcia, jak zaczyna przeszkadzać, np. w wyjeździe na wakacje, tylko ciężko mi było ująć w awersacji (przez jej techniczne wymogi i ograniczoną liczbę słów które można w niej użyć) dosłownie, czyli: jak już przywiążemy psa do drzewa w powyższym tekście (chyba) chodziło mi przede wszystkim o to, aby pokazać, czasem tragiczną sytuację zwierząt, na którą sobie nie zasłużyły, ani się o siebie nie prosiły :) ale tutaj to wyjątkowo trafnie zinterpretowałaś, aż chapeau bas i oklaski na stojąco, jakby sama sobie tego nie uświadamiałam, co ja tutaj napisałam :P ale z mojej perspektywy, góra tekstu to pewnie i była "błaganiem" o przebudzenie,jak napisałaś, które nie nastąpiło więc trzeba było oddać, wszystkie zdobyte bazy :P bardzo ci dziękuję, za ten obszerny komentarz:)
  5. @violettaty nic innego nie robisz, tylko się integrujesz, podlizujesz i zgadzasz a szczęścia znaleźć nie możesz, moje życzenia nic tu nie wskórają
  6. ja tam na nic nie liczę, tylko rozmawiam, albo prowokuję do rozmowy, aczkolwiek, co raz mniej mi się chce, bo dochodzę do wniosku, że ludzie w większości, są zjebani :P fajny masz awatar z moim ulubionym, czarnym kotem:)
  7. @violetta kto? ty??? nie rozśmieszaj mnie ja już powiedziałam wszystko na twój temat, np. tutaj https://www.nieszuflada.pl/klasa.asp?idklasy=189312&rodzaj=1 i twoich kłamstw, więcej mi się nie chce
  8. dziękuję wszystkim, za zrozumienie :)
  9. a może kochany w tym roku na urlop polecimy na bahamy ty będziesz krzyczał podniecony chodź chodź albo chociaż przeskocz ze mną te wzburzone fale (nie zważając na włosy) a ja będę wyjątkowo nierozdrażniona łasić się do twoich jąder wezbranych szaleństwem komarów i szeptać prosto w twoje usta kocham cię ach kocham cię a może mój miły spędzimy te wakacje na mazurach zanurzając język w konturach błękitu naszych ciał przyklejonych siebie jeśli uśpimy psa
  10. @E.T. dziękuję za spostrzeżenie, to miało być erekcjato, czyli ostatni wers powinien zmieniać sens poprzedzającego go tekstu, czasem mi się uda, czasem nie :) @poezja.tanczy pozdrawiam :) o najcięższych kalibrach, o dziwo, pisze mi się najlżej;)
  11. w pierwszą rocznicę naszego związku podarowałeś mi nic a ja tobie kawałek zdjętych majtek za 256 złotych przy trzynastej rocznicy naszego związku powiedziałeś mi że pewnie byś się ożenił z panią xyz gdybyś zrobił jej dziecko kiedy byłam na ciebie bardzo obrażona a ja tobie żebyś spierdalał wiązać warkocze czosnkowi ale ludzie umierają matki chorują na raka nowe psy się rodzą żeby stać przy pustej misce w boleściach jakiś powiat może nieuczciwie promuje PKS a my nadal jesteśmy ze sobą przez internet
  12. @Placebo to nie próbuj, nic na siłę
  13. 1984
  14. @Kwiatuszek mi tam pogoda, nie przeszkadza, w życiu, w każdej się odnajdę i innych też, bez sensu jest gadać o tym na co nie mamy wpływu, teoretycznie, bo przy obecnej technologii mogę uwierzyć, że ktoś nią steruje, ma na nią wpływ, czyli haarp, może być w akcji:P
  15. @E.T. nie wiem co powiedzieć, peelka sama musiała do tego doprowadzić, ktoś za nią nie "przynosił, podawał, zamiatał" tylko ona sama się zdegradowała, a potem inni ją postrzegają, tak jak chciała być potraktowana i wg tego na co sobie, zasłużyła, albo "zasłużyła"
  16. @Stracony e tam, na uciechy cielesne to i dusza może przymknąć oko;) ważne jest to, aby ta druga strona wiedziała w czym rzecz i nikogo nie oszukiwać, a także rozpoznać tę drugą stronę, że jej uciechami (tylko) cielesnymi, krzywdy się nie zrobi, ze jest gotowa na nie, to i duszy przy okazji się nie straci, albo i dwóch dusz:)
  17. pierdolenie o szopenie :)
  18. mnie akurat niespecjalnie rozczulają dzieci, każde jest przypisane do jakiegoś rodzica, a ci rodzice, co raz mniej mi się podobają, a w ślad za tym, dzieci:P
  19. @Placebo a po co? sam siebie znajdziesz, prędzej niż (po) myślisz o tym, aby siebie szukać
  20. @agfka smutne, czekam z nadzieją, aż ktoś wyłączy internet i wrócimy do epoki kamienia łupanego :P, ale to nie leży w interesie wielkiego kapitału z wall street
  21. @Stracony ciało i dusza idą w parze (podobno) ;) a tak na poważnie, to zgrabna miniaturka, daje do myślenia, jak hormony buzują, to i dusza, czasem ucierpi, chyba to jest wpisane, w życie :)
  22. podobno wystrzelałabym z procy wszystkie kotki które chcą się bawić w twoich wnętrznościach bo należysz tylko do mnie być może bez znieczulenia łyżeczkuję nasze dziecko pętelką na wysięgniku w trosce o ochłodzenie klimatu sponsorowane przez billa gatesa zapewne to ja notorycznie się przypierdalam i nie umiem ciebie całować przy ludziach opętanych maskaradą a ty ciągle mnie mylisz z innymi swoimi kobietami które zabiłeś
  23. nie zgadzam się na wszędobylską papkę z obrzydliwym przełykaniem kluch nie zgadzam na wakacje wśród dojrzewających owoców mango i wygrzewaniem dupska w okolicach 5G nie zgadzam się na reklamowanie zbrodniarzy nie zgadzam się na ckliwe wyciskacze łez za pomocą barwnych chemtrails nie zgadzam się z dzisiejszym światem nie zgadzam z dzisiejszymi ludźmi kolejnymi następnymi nie pierwszymi i nie ostatnimi organizatorami holokaustu "Post autor: Wojciech Graca » 2021-07-30, 23:00 Als die Nazis die Juden holten, habe ich nicht protestiert; ich war ja kein Jude. Als sie die Kommunisten holten, habe ich geschwiegen; ich war ja kein Kommunist. Als sie die Sozialdemokraten einsperrten, habe ich geschwiegen; ich war ja kein Sozialdemokrat. Als sie die Gewerkschafter holten, habe ich nicht protestiert; ich war ja kein Gewerkschafter. Als sie mich holten, gab es keinen mehr, der protestieren konnte. Martin Niemöller, 1942 Dachau Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było."
  24. fajne, strasznie tęsknię za plażą i morzem, w zeszłym roku nie pojechałam bo miałam problemy z suką w tym roku jadę jak co roku z młodą suką i zamierzam jej pokazać, co to naprawdę jest życie, na rozległych plażach (pustych, znam takie!!!) i kiedy można się rozkoszować drogą, donikąd i tak po prostu, sobie być, odpoczywać, na łonie natury:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...