-
Postów
227 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Elephant
-
@Leszczym Trudno się z tym nie zgodzić;-))) Wprawne oko, widzi wszystko.:-) Pozdrawiam serdecznie
-
@Nata_Kruk Dziękuję, to miłe słowa i zachęta by próbować dalej. Pozdrawiam serdecznie.
-
@Konrad Koper Dziękuję, uczę się i próbuję.:-) Pozdrawiam serdecznie.
-
@jan_komułzykant Lepiej bym tego nie ujął.:-) Są jak dodatkowe pingi, opóźniają przesył, zabierają czas dokładają drogi niewinnym, :-)))
-
@Leszczym Fajna miniaturka, w pierwszym zdaniu jest moc.:-) Pozdrawiam serdecznie.
-
Pozwól mnie tylko kochać, wyhuśtanym uwierz słowom daj bujnąć nadzieją niech wskoczy w nasz tor lotu. Tunelem okryci przez wiatr przytuleni pędzimy do stacji. wierząc w rozkład kolei i przelotowy bilet Zbieramy cały bagaż konduktor nagwizdał w szczerym polu lądujemy peron był naszą nadzieją Bolą mnie ręce od tego pchania zbyt ciężkie na pieszej drodze dmucha nam prosto w twarz złapmy się przy podłodze Wkopujemy się w nią „na raz”! zawstydzamy kreta mnogością wydzielin z pełnymi ustami słyszymy jak ktoś właśnie podnosi kielich.
-
Siedzieć w ciemnościach chwalić wszystkie rany pozszywany przy lampach nicią się pobawić i ostrzem skalpu taka była warta dopadła do gardła by język uszkodzić rzężę od narodzin nie jestem godzien tego bloku w startach.
-
@Nata_Kruk Celowo to zrobiłem, może i źle faktycznie to wygląda ale taki miałem na to pomysł. Wiem, zdaję sobie sprawę ze swoich słabości w pisaniu i z pokorą przyjmuję każdą cenną uwagę. Dziękuję, że uśmiechnęłaś się - to w sumie najważniejsze a warsztat jeszcze dopracuję.:-) Dużo pracy przede mną ale piszę, czytam i zobaczymy co wyjdzie. Jeśli nie podołam, wycofam się i podziękuję wszystkim serdecznie. Pozdrawiam serdecznie.
-
Sen ziemi o ekowiosce
Elephant odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaintrygowałeś mnie. Co do ekowiosek słabo znam temat ale już wiem, że go pogłębię.:-) Pozdrawiam serdecznie. -
Sen ziemi o ekowiosce
Elephant odpowiedział(a) na Rafael Marius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija To prawda(jeszcze w Kanadzie) , wyliczono tam niesamowitą ilość metanu i jeśli ona znacznie szybko topnieć to w skrócie mamy palące domino. A z roku na rok nagrzewa się coraz bardziej. Anomalii pogodowych mamy coraz więcej, pożarów lasów, skutków wiatrów czy wody. Myślę, że to woda nas w końcu pokona bo jak sobie człowiek uzmysłowi jej procentowy stosunek do lądów, to zalewa całą wizję. Pozostaje jeszcze niezbadany kosmos ale jakoś mało wierzę, że to np. asteroida w nas trafi - po prostu wykończymy się własnymi rękoma. Jako ludzie zamieszkujący tę planetę nie szanujący jej kompletnie, obudzimy się kiedyś będąc częścią któregoś scenariusza z filmów katastroficznych. To naprawdę są marzyciele albo osoby serwujące nam dzisiaj pseudo ekologię nastawioną na zysk.:-) -
Romantyczny wiersz, fajnie napisany. Nad tym się zastanawiam bo jakby postawić przecinek po "życia" lub po "swojego" to wychodzi coś zupełnie innego w odbiorze. :-) Pozdrawiam serdecznie.
-
@Rafael Marius Ja mam podobnie i jak dzisiaj na to patrzę to cieszę się ze swojego średniego wieku który pozwala mi nadążać za młodymi ale jak piszesz jednocześnie być staruszkiem w obyciu z naturą. Pozdrawiam serdecznie.
-
Niestety to smutna prawda, syntetyki, wirtualne życie, postęp technologiczny za którym starsze pokolenie nadąża mając w głowie naturę a te młodsze kreuje i nawet wyprzeda ale rozumie już ten świat inaczej - ma tylko cyber świat. Pozdrawiam serdecznie.
-
Darwinista i teolog przekomarzają, i pusta urna od tych racji - zapominają o wspólnym przodku, są członkami w odwiecznej masturbacji.
-
Słoń z internetu o imieniu Elephant, Uszami zdmuchnął z trąby żart, Żaglem zaskoczył, Nadymał wiatrem oczy, W zoo kotwiczy za falstart! :-)))
-
@Leszczym Fajne. Kilka różnych historii wpadło mi do głowy po przeczytaniu.:-) Nie będę pisał, żeby nie sugerować. Pozdrawiam serdecznie.
-
Zjadam codziennie świeżą porcję z ogródka, przy akompaniamencie wieprzów pokątnych, wolę z ziemi czerpać nie umytą treść, niż z bezdennego koryta filtrowaną sączyć. Lubię spotykać ufoludki, one brzydzą się żreć, zagrać z nimi w zielone, dać im popalić. Na pasach razem przejść, zostawić tłustą świnię na czerwonym co nie odróżnia korzenia od natki, i z blenderem w kieszeni chodzi. Lądują bardzo cicho, opadają przy żarzących silnikach, zgaszeni w uśmiechu, brakiem tłumacza i sensu ziemskich pytań. Nie słyszymy już kwików i chrumkania, falujących z czasem bez wietrznie i wiecznie, zbyt oswojeni ze świniarnią, pełną ulotnych aromatów obiecujących powietrze.
-
Dziękuję za wyjaśnienie... :) człowiek całe źycie się uczy To prawda. Ja po prostu lubię gotować, interesuję się kuchnią i stąd takie pojęcia mam we krwi jak 2 razy 2:-) Pozdrawiam serdecznie.
-
... ten fragmencik mnie rozbawił... jak to by wyglądało, palić.. w locie.. i do tego.. wszystkie gary... :) Dziękuję.:-) ... wchodzę w myśli i.. nie wiem, co to znaczy... : / Ogólnie, da się wyczuć skołowanie. Są lepsze i te gorsze łączenia słów. Wrażenie, plus -minus. Serdecznie pozdrawiam. Umami to piąty smak który odkrył japończyk. Głównie jest przypisywany do glutaminianu sodu - bulionów i wszystkiego słonego. Dzisiaj w kuchni określa się go szerzej - mówimy tak, jak coś jest pyszne, tak w dużym skrócie. Jak to skołowany, tak skołowane łączenia słów.:-) Dziękuję za opinię. Pozdrawiam serdecznie. No nie da się ukryć ale takie zmywanie za karę, bo jak dania nie lądują na pasie do wydawki to zostaje tylko zmywak.:-) W tym smutku zostają napoje. Jest to także wspomnienie tego, że jeszcze niedawno miałem dla kogo gotować... Pozdrawiam serdecznie.
-
Deszcz łez smagany batem, ociera posłuszny smutek, Łączy się w krwisty potok, o zapachu serca w bliznach Jest słono i słodko, kwaśno i gorzko, usta pęcznieją jakby z radości w umami posmakowały. Nie słyszę trzepotu noża na desce, lekkich chrupnięć warzyw, twardych choć delikatnych włókien, co w stopniach się wysmażą. Łapię powietrze ono jeszcze mnie czuje próbuję w wydechu lądować na pasie, zbyt wiele garów, palę wszystkie w locie... Dziś w menu tylko napoje, Kołuję wśród naczyń.
-
@Dared Fajnie napisane, niestety prawdziwe. Pozdrawiam serdecznie.
-
.@Leszczym Dziękuję, że Ci się podobał. Pozdrawiam serdecznie.
-
@violetta To witaj w klubie poszukiwaczy pereł - jestem na tym samym etapie.:-) Pozdrawiam serdecznie.
-
@Ewelina Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
-
@Klip Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.