Ewelina

@violetta ;)

wciąż niedorosła jestem... na palce mozolnie się wspinam dojrzewam w jaskrawym blasku - nogami leniwie przebieram bez pasji, niepewnie z wiatrem się tocząc oczy do góry zuchwale podnoszę - płoną na wieczność w złotawym słońcu by spojrzeniem jak wulkan w końcu - wybuchnąć, i zadośćuczynić wielkiemu światu

@Tectosmith piękny wiersz, poruszający. Przeczytałam jednym tchem. Pozdrawiam serdecznie 🤗

@Rafael Marius ja myślę, że nie ma co generalizować. Młode pokolenie jest dość różnorodne. Nie u każdego kariera jest celem samym w sobie, jest natomiast środkiem do realizacji celu. Co do relacji to jest faktycznie zauważalny problem z ich budowaniem, ale czy to jedynie, chłodno skalkulowany świadomy wybór - nie wiem, może bardziej miażdżąca nieumiejętność tworzenia więzi z innymi.

@Rafael Marius tak, ja to rozumiem. Po prostu odniosłam się w komentarzu do mojego osobistego podejścia do tematu "robienia kariery". Tak czy inaczej dziś ludzie wciąż o coś zabiegają z naciskiem na "...biegają". Szum tylko z tego i zamieszanie powstaje :)

@Naj dziękuję serdecznie 😊 tak, czasem trzeba się cofnąć, choć bywa to niezmiernie trudne, ciężkie do zaakceptowania, bo samo wykonanie nie jest jakoś specjalnie skompilowane. Pozdrawiam ciepło 😊 @any woll taki nastój mnie dopadł... Pozdrawiam:)

@Rafael Marius pęd za karierą jest mi obcy. Podążanie za sobą to zdecydowanie inna kwestia, bardziej mi bliska. Z karierą taką czy inną nie ma nic wspólnego.

dotyk ręki a nietknięta jestem tylko deszcz wciąż pada - na ramiona jak skrzydła rozpostarte i wszędzie obcość i więzienie raj utraconych chwil... przesadnych powrotów coraz więcej dzień za dniem, pod nogami grunt - z błota i niespełnionych obietnic do tyłu, wciąż niedościgniona, biegnę z głęboką wiarą, że nadal przed siebie

@Rafael Marius Dziękuję Ci serdecznie 😊

@Rafael Marius tak, zgadza się - samo życie. Trafiłeś w dziesiątkę z morzem. W tym roku także nad morze się wybieram. Już się doczekać nie mogę:)

nad głową krzątasz się półprzytomna jak larwa... pełzasz i serce mi rośnie zgiełkiem całkiem zajęta z czarno-białym czołem kropelkę rosy dzielisz na znacznie więcej kropel choć ty sama jak łza jedna z dala rysujesz bezdroże i księżyc gdzieś ciągle płonie do świtu do nocy los toczy się kołem i myśl i myśl niejedna

@Leszczym bardzo Ci dziękuję 😊 W sam raz na lato takie mini :))

@Tectosmith @Tectosmith dziękuję bardzo 😊 a czemu Moira dyszy?

@Poezja to życie intrygujący.. Pozdrawiam :)

@any woll krótko i ujmująco. Pozdrawiam serdecznie:)

@MIROSŁAW C. Mroczny... Podoba mi się. Pozdrawiam

@poezja.tanczy dziękuję za uznanie 😊 Pozdrawiam ciepło:)

@Rafael Marius w takim razie w lesie dużo panienek, bo te grzyby często widuję, choć przyznam, że ich nie zabieram@Rafael Marius

@Nata_Kruk dziękuję 😊 @Jacek_Suchowicz 😊 Jak zawsze zgrabne rymy u Ciebie. Pozdrawiam:)

@andrew nie do końca rozumiem. Pozdrawiam serdecznie

@Tectosmith bardzo dziękuję 😊 Pozdrawiam wieczorowo:)

@agfka jedno słowo a tyle znaczeń, skojarzeń:) Słowa mają moc. Pozdrawiam.

@[email protected] wolę panienka:) Każdy woli co woli :) Miłego dnia 🌞

@Amber niezwykle trafne spostrzeżenia, wchodzące dużo głębiej w naturze rzeczy, o których mowa. Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam:)

@Rafael Marius dziękuję 😊