-
Postów
967 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez error_erros
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37
-
Powiedzcie mu, że nie żyje
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Raczej miałem na myśli takie apatyczne życie na autopilocie po prostu, ale spoko, może być. -
Powiedzcie mu, że nie żyje
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten czarno-biały? Czemu nie. -
Powiedzcie mu, że nie żyje
error_erros opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niech ktoś mu wreszcie powie, że umarł, Żeby mu zanikł ten rozpęd w kościach, Rozwieście czarno-biało na murach, Że pogrążeni w smutku, że coś tam. Co was tak bawi w pozorach życia, Gdy dłoń obdarta z wszelkiego chcenia Parafki haczy na drukach, kwitach, A nic własnego nie ma w kieszeniach? Może by nawet odetchnął z ulgą, I wam od prawdy nie uschnie język. Jak wy, w szarości grzęźnie zbyt długo. Trochę empatii, do kurwy nędzy. -
Jutro ze mną
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nastrój jest bardzo ważny ;> Dziękuję bardzo! -
Ze mną to raczej tańczy się rzadko, Bardziej - próbuje na nogach ustać, I żaden spokój nie jest na własność, A każda szklanka - w połowie pusta. Raczej się ze mną nie kradnie koni, Lecz kopce sypie na ich padlinie, Morduje płatki śniegu na dłoni Z ochotą większą niż czeka zimy. A jutro ze mną - to raczej teraz, Więc gdy cię czasem samą zostawię, By pobyć w ciszy i poumierać, Czekaj cierpliwie. Wrócę niebawem.
-
Moje przeklęte ramiona
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, to bardzo miłe! -
Moje przeklęte ramiona
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie też się skojarzyło z Jekyllem i Hyde'm, ale już po napisaniu. Pasuje idealnie 😀 Moje inspiracje nie sięgają tak głęboko - są wręcz bezczelnie płytkie, bo punktem wyjścia był kreskówkowy motyw, w którym na ramionach bohatera pojawia się anioł z diabłem i namawiają go do obrania przeciwnych stanowisk ;> Baw się, ile wlezie. Będzie mi bardzo przyjemnie 😉 -
Na prawym - rajskie ptaki wspaniałe Cierpliwie gniazdo wiją, by młode Trzepotem pierwszym mnie poderwały, Między chmurami wskazując drogę. Lewe obsiadły półmartwe sępy - W pazurów szale, w amoku dziobów Sięgają oczu, bym szedł w odmęty Bez marzeń innych niż bezczas grobu. Pomiędzy: głowa - kula więzienna, Ciężar, pod którym już tylko wzruszyć Można przeklęte strony istnienia, Kiedy po żadnej nie ma już duszy.
-
Salto mortale
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mój peel ogólnie często się myli, takiego go wymyśliłem ;> Zgadza się, to jest droga wyzwalająca w czlowieku owczy pęd, z którego w pewnym momencie trudno już wyhamować, nawet jeśli się czuje, że się powinno. -
Salto mortale
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chodzi właśnie o taką filozofię, o której mówisz, tylko że tutaj peel używa jej bardiej jako...wymówki? 😏 -
Salto mortale
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Bardzo dziękuję! -
Wieszanie mostu ponad przepaścią To gwałt przeciwko natury prawu - Zbyt gęsto sieci szlaków się jawią Tym, co się godzą z naturą własną. Ona im każe błądzić na pamięć, W potknięciach kroki naprzód sposobić, By pokłonili się instynktowi, Gdy na swej drodze spotkają krawędź. I płacą wtedy za garść nicości Rwącym do tańca krótkim momentem, W dół prostującym wszelkie zakręty. Pospacerujmy jeszcze po moście.
-
Dobre i to, dziękuję ;D
-
Bardzo dziękuję ;>
-
Dziękuję! W życiu nie pomyślałbym o tym wierszu jako o tekście piosenki ;D
-
Tą żyłą ciepło już nie popłynie - Tak wątła, mroźnym poddana wiatrom, Zbyt wąski tunel, by przełknąć światło, Czas, co się w czarną zaszył godzinę. Zrządzeniem losu jeszcze nie w strzępach, Jeszcze zahacza się deszczu kropla - W niej moglibyśmy się kiedyś spotkać, Gdyby poddała się krew skrzepnięta. A choćby nawet przyszło nam zwątpić W tej dawnej nici ostatnie włókna, Gdyby ciał obu dźwignęła truchła, Porozumienie w nich nie ustąpi.
- 6 odpowiedzi
-
13
-
Bestia z Gubałówki
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem tak naprawdę, na ile przekonująca, bo góry znam bardzo ogólnikowo, byłem ze dwa razy w życiu nie mam o nich pojęcia. Tylko czekam, aż ktoś mi walnie referat wytykający nieścisłości geograficzne i inne takie ;P Inny, ale czasem dobrze jest wyjść ze strefy komfortu ;> Oglądaliśmy z kumplem slasher z dość nudnym i niecharakterystycznym antagonistą i jakoś tak odruchowo zaczęliśmy wymyślać takiego, który byłby znacznie bardziej oryginalny. Tak powstał góral-morderca, który bezszelestnie skrada się w wełnianych kapciach z napisem "Zakopane" i eliminuje swoje ofiary ciupagą. No i musiałem, po prostu musiałem ;> Dziękuję! -
Tam, gdzie dmie halny, czapki zrywając, Spokojne czasy nastały wreszcie - Oto po kilku latach pojmano Łotra, co postrach siał w górskim mieście. Za dnia pozował dzieciom do zdjęcia, Czyszcząc rodzicom z dutków kieszenie, Nikt zaś nie wiedział, jakim zajęciem Co noc plugawił swoje sumienie. Gdy z Gubałówki zwijał swój stragan, Morderczy instynkt rychło się rodził W jego umyśle. Krwawa ciupaga Szła w ruch, by w czaszki niewinnych godzić. Sprytnie powiększał ofiar szeregi, Gdy bezszelestnie po śniegu sunął, Wszak ręcznie szyte miał cichobiegi, Kaftan głuszony baranim runem. W lesie bacówkę miał - tam dziurawił Głowy denatów drewnianym kołkiem, Bryndzą wypełniał czaszki, mózg trawił, Resztki porzucał pod Morskim Okiem. Terror skróciły okoliczności niesprzyjające - pod Siklawicą Za damą w szpilkach rzucił się w pościg - Wierzgając, but mu wbiła w tchawicę. Wnet na Giewoncie go ukrzyżujmy! - Pragnąca zemsty krzyczała gawiedź, Lecz to dla krzyża na szczycie ujma, Hańbiący pogrzeb trzeba mu sprawić! Tak więc złożono bestię do grobu Bez krzty litości szykując leże, Niczym turyście w szczycie sezonu, W ciasnej, jak pałac drogiej kwaterze.
-
Do Plutona
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To, że przyjdzie tu ktoś, kto będzie ten wierszyk orał jakimiś naukowymi wywodami, to było oczywiste. Ale że to będziesz akurat Ty, to się nie spodziewałem ;D Twoja analiza konfrontująca wiersz z rzeczywistością jest niepełna - nie poruszyłeś kwestii tego, że jedna planeta nie może mieć emocji wobec drugiej :P Oczywiście, że wierszyk jest o samotności - cała ta kosmiczna otoczka to jedna wielka przenośnia i doskonale o tym wiesz ;> A ja brałem pod uwagę jeszcze tę, ale mi nie leżało w kontekście: https://www.gry-online.pl/gry/platoon-the-1st-airborne-cavalry-division-in-vietnam/z51d79 -
Zgon pro forma
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie się wydaje, że po prostu każdy ma prawo takie pojęcia jak "marzenie" definiować podłóg siebie i nie ma w tym nic złego. Tym bardziej rozstrzyganie tego uważam za zbędne, a nawet szkodliwe. Nie czuję, bym stał na jakimś ringu ;> -
Zgon pro forma
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie spoko ;> -
Zgon pro forma
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja marzenie rozumiem jako czystą fantazję - a więc coś, co może pomieścić również rzeczy niemożliwe. Jeśli natomiast podejmujemy działania ku ich urzeczywistnieniu, to wtedy już nie jest to marzenie, a cel. I tyle ;> -
Nie umiem zwątpić w twoje krążenie, Które bezduszną skalą wszechświata Zepchnięto w otchłań za świetlne lata - Nie mniej niebieski jesteś ode mnie. Nie mniej ode mnie tęsknisz za iskrą Wyznaczającą ciąg dni i nocy, Modły do błysku komet warkoczy Te same szepczesz - o ciepła bliskość. Te same kroki w słonecznym tańcu Po koniec końców każą nam błądzić. Wbrew temu, jak nas rozum osądził, Ty mi stanowisz wszelkich dróg krańce.
-
Zgon pro forma
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję! Nie spodziewałem się takich słów akurat pod tym wierszykiem <3 A sformułowanie "wydaje mi się, że stwierdzam fakt" sobie zabieram, bo to jest złota myśl ;D Jak to pomimo? To, że jest o umieraniu, to jego najmocniejsza zaleta! ;D Da się, nie da się, można, nie można - jakie to ma znaczenie w kontekście marzenia? Marzyć można o wszystkim, a o rzeczach niemożliwych marzy się najczęściej ;> WIEM ;] Również pozdrawiam! -
Zgon pro forma
error_erros odpowiedział(a) na error_erros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Starałem się napisać trochę ironicznie, trochę dekadencko, ale za pomocą tych środków chciałem właśnie poruszyć taką kwestię, o jakiej napisałeś w ostatnim zdaniu ;> Dziękuję!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37