Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 933
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Chciała byś kupić jedną dla siebie? Taki mur faktycznie można ciekawie wykorzystać, gdy ma się smykałkę do tego. Tak znam te sprawy, pracowałem na budowach za granicą na wakacjach w czasie studiów. I u siebie na działce też robiłem samodzielnie fundamenty, ale to był mały domek letniskowy.
  2. Tak to już w życiu jest że bez pracy nie ma kołaczy, a ziela bez sadzenia. Dziękuję za serduszko.
  3. A to cieszę się, że trafiłem.
  4. Teraz jest chyba ten najładniejszy czas w roku. Trzeba łapać chwile.
  5. @ja_wochen Ciemne okulary mają swoje wady i zalety. Można się w nich ukryć przed ludźmi i słońcem, ale z drugiej strony świat jest mniej kolorowy.
  6. A u mnie już pąki się rozwinęły. A jak tam na budowie domu?
  7. To świetnie. Bardzo przydaje się w życiu. Faktycznie tym razem się udało. Całkiem możliwe. Ja najbardziej jestem za tym. Również dobrej nocy i miłych snów.
  8. Dziękuję. A ja specjalnie dałem nie rozmyte, żeby było widać, że w tle też są kolejne paprocie, a nie co innego. Taki mi pasuje do symboliki wiersza. Natomiast z estetycznego punktu widzenia to pewnie lepiej by wyglądało rozmyte całkowicie.
  9. @Waldemar_Talar_Talar Nie należy też zapominać o niepełnosprawnych, którzy mają wiele problemów podobnych do starszych. Przynajmniej ja tak mam, zatem te sprawy dobrze rozumiem.
  10. A to cieszę się, iż odpowiedź brzmi tak i dziękuję za przychylność. Dokładnie tak. Myślałem, że będzie trudno odczytać znaczenie, a jednak Ci się udało. Gratuluję wyobraźni i przenikliwości.
  11. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za serduszko.
  12. A może profilaktycznie przed ślubem zapytać, czy chce wiedzieć? Tak na wszelki wypadek rzecz jasna.
  13. Ważne by grać w dobrym nastroju i na trzeźwo, bo to różnie bywa, szczególnie wieczorami. Nastrój bywa stymulowany substancjami psychoaktywnymi. A wtedy miłość jest sztuczna.
  14. Dziękuję za uznanie. To musiał być tajemniczy i piękny. Mnie paprocie kojarzą się czymś, nieodgadnionym, zagadkowym, dlatego właśnie w tym wierszu się znalazły.
  15. A dziękuję za miłe słowa.
  16. Pomyślę nad tym, ale póki co, to koncentruję swoje artystyczne zainteresowania na poezji, a fotografia jednak wymaga lepszego zdrowia niż moje obecne i dużo czasu. Jak na razie używam zdjęć do ilustracji własnych wierszy i w komentarzach i to mi wystarcza.
  17. Ja prawie codziennie, od pewnego czasu, umieszczam jakąś na forum po różnymi wierszami, własnymi i innych. A dzisiaj akurat pod własnym. O tutaj.
  18. Nie dziwię się. Ja lubię krótkie formy i dlatego może być niejasno. Sens jest taki. Gdy ktoś gra w życie trzyma przed oczyma wachlarz z kart. Rozgrywka jest emocjonująca zatem jest w nie wpatrzony. Na kartach są różne twarze, które spotyka w życiu. Na nich fałszywe klejnoty przyjaźni dla korzyści, miłości dla zysku itp. Gdy zwinie wachlarz ma szanse zobaczyć światło prawdy. Jeśli pójdzie za nim dojdzie do poznania. Zdjęcia też są częścią wiersza. Liście to wachlarz z kart. Za nim światło. A dwie paprocie to żebrak podążający za przewodnikiem.
  19. Właśnie to miałem na myśli. Widocznie ten nie wykorzystał okresu, gdy był na dole i nie osiągnął prawdziwego poznania. A może być i tak, że nawet jakieś częściowe posiadł, lecz nic nie jest dane na zawsze. Stracił je goniąc za mirażem świata. Jedyne, co mu pozostaje to rozpocząć cykl na nowo. Zresztą ten cykl powtarza się nieustannie w życiu każdego człowieka, który dąży do coraz głębszego zrozumienia. Dziękuję za ciekawy komentarz i przychylność.
  20. O tak bardzo pięknie. Ja staram się codziennie. To mi się podoba. Gdy dostaną powietrza wstąpi w nie nowe życie. U mnie właśnie tak tej wiosny się stało z fotografią, do której wróciłem po latach.
  21. Zatem pozostaje mi życzyć, aby to trwało jak najkrócej. A mnie też się tak zdarza, choć raczej nie liczę na poprawę. Oby nie było gorzej to już dobrze.
  22. Ale o tym pamiętałeś, czyli jednak z tą pamięcią nie jest najgorzej. Ja staram się zawsze zobaczyć pozytywną stronę. Dziękuję. Dziękuję. Wiersz jest inspirowany taką starą gnostycką opowieścią o żebraku i perle, a tam przyroda gra ważną rolę, dlatego dodałem zdjęcia dla zilustrowania akcji. Sens jej jest taki, że aby osiągnąć poznanie należy stać się żebrakiem, rzecz jasna w metaforycznym znaczeniu tego słowa.
  23. Dziękuję za uznanie i życzę przychylnych wiatrów, gdziekolwiek popłyniesz.
  24. A propos wracania, to chyba zapomniałeś o serduszku, a może dzisiaj nie zasłużyłem?
  25. Wiara w błądzące dusze nawiedzające, od czasu do czasu, żyjących była powszechna wśród wielu kultur. Ludzie odczuwali obecność swoich bliskich zmarłych, tym samym będąc przekonanym o ich dalszym trwaniu, tyle że w duchowej formie. A dzisiaj? Owszem są tacy, co i obecnie odczuwają, ale nieliczni. Inni tylko wierzą na słowo lub nie wierzą wcale w życie poza grobowe. Ongiś było ono oczywiste dla wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...