Rafael Marius

@Somalija Nie śledzę losów rodziny królewskiej, ale z Twojego wiersza coś się dowiedziałem. Zresztą tak było zawsze, nie tylko w rodzinach królewskich. Moja starsza krewna mówiła o warszawskim mieszczaństwie, czyli jej środowisku, nieważne jakiego panna jest wyznania i narodowości, ważne jaki ma posag. Wszystkie małżeństwa były aranżowane.

Przynajmniej u mnie tak jest, jak piszesz, ale znam również ludzi, którzy głównie pamiętają to co złe i mają z tym duży problem.

Nie straciłaś. Przydała mi się matematyka z liceum (mat-fiz) i podstawówki, ale to co wyżej to już nie.

To prawda, szczególnie na tych wyższych poziomach. Ja miałem na politechnice bardzo rozbudowany ten przedmiot i na końcu doszliśmy do takich abstrakcji, że aż mnie to dziwiło, po co przyszłych inżynierów takich rzeczy uczyć. Ale mnie to akurat bardzo ciekawiło i miałem dobre oceny. Niewiele z tego jednak w głowie zostało. Nigdy się nie przydało.

Otóż to podobna wrażliwość to podstawa udanej relacji. Nawet, gdy ludzie mają na wiele kwestii odmienne poglądy, to potrafią się porozumieć.

Jasne. I to też jest jedna z reguł gry w życie, przypadkowość i niepewność. Jak w każdej dobrej grze, wartość oczekiwana jest równa zero. O czym nas uczy rachunek prawdopodobieństwa.

Pozostaje przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza, także oczekiwania, ale gdy się powyższą stoicką sentencje zna, jest łatwiej. Reguły gry są znane.

@Ewelina Mnie się kojarzy z moją wakacyjną koleżanką, gdy oglądaliśmy razem w nadmorskie noce, spadające meteoryty, co roku w sierpniu, przez całe nasze wspólne dzieciństwo.

@Ewelina Oczekiwania prowadzą do rozczarowań

To się cieszę, że jesteśmy tego samego zdania.

@Janusz Józef Adamczyk Konformistyczne podejście do życia może i wygodne, ale ma krótkie nogi jak każde kłamstwo.

@Jacek_Suchowicz Dobrze i mądrze napisane. A wspominać jest miło, szczególnie gdy ktoś pamięta to co dobre.

Jak królowa tulipanów w otoczeniu poddanych.

@iwonaroma Archetypowy mit dobrego władcy jest w każdym z nas, czy mu się podoba, czy nie. Jednak karmi się różnymi obrazami. Dla niektórych może to być rodzina królewska. Dla innych...

Pewnie można, zamiast kamienia zostanie dobre serce w ludzkiej pamięci.

Jasne.

Dobrze, że jest.

@Pau Szczególnie, gdy ktoś niemy i nie ma jak powiedzieć, co ma. Ciekawa miniaturka i prawdziwa.

Rozumiem. Mamy podobne doświadczenia.

@Wiesław J.K. Dziękuję za serducho.

@error_erros Hikikomori, czyli izolacja we własnym domu jest mi znana z własnego ponad trzy letniego doświadczenia. Dobrze to opisałeś, faktycznie tak jest.

@Krogul88 Kiedyś były trzy firmy Kodak, Agfa i Fuji. Ale ja robiłem najwięcej na kodaku. A jeszcze wcześniej polskie orwo. Jak dla mnie nie do przyjęcia. Zatem była czerń i biel.

Nie ma pięknej róży bez kolców. Tak jest i z życiem.

Dziękuję za uznanie. Staram się pisać, każdy wiersz na inny temat. Póki co pomysłów mi nie brakuje, ale im dalej w las...

Tak, ogromna.