Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 772
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Przerwie na pewno. Ograniczanie emocji to nie jest skuteczna metoda. Lepiej pozwolić rzecze płynąć. Taka jej właściwość.
  2. @FaLCorneL Ja bym był jednak za kościołem.
  3. Całkiem możliwe, że ją posiedli, bo inaczej by im się znudziło.
  4. Dokładnie tak. I trudno to tak do końca wytłumaczyć. Choć ja przypuszczam, iż główną przyczyną jest brak takiej konieczności. Życie staje się coraz łatwiejsze, a szkoła nie uczy dorosłości, raczej rozwiązywania testów. Dziękuję za zainteresowanie wierszem.
  5. Czasem tak, ale moi pradziadkowie na stare lata to całymi godzinami patrzyli przez okno. Nie mieli telewizora, bo uważali to za głupotę, że ludzie patrzą w jakąś skrzynkę. Nie ciekawiło ich to. A inni pradziadkowie pracowali do końca życia (zegarmistrz, krawcowa) i też nie mieli, bo brakowało czasu na takie głupoty.
  6. To już i takie róże kwitną o tej porze roku? W mojej okolicy to nawet jeszcze pąków nie ma.
  7. @Leszczym Mówią człowiek się rodzi i mu to szkodzi. Kołyska jest jednocześnie trumną. Życie dąży do śmierci, a śmierć do życia.
  8. @iwonaroma To chyba dawne czasy. Teraz ludzie nie patrzą przez okna, tylko w ekrany.
  9. @poezja.tanczy Zabawne. Taki współczesny anioł.
  10. @Waldemar_Talar_Talar Też tak uważam.
  11. @Ewelina Dziękuję za serduszko. Pewnie nie pamiętasz PRLu ?
  12. O taką dziką różą i nawet różową. Zdjęcie dzisiejsze.
  13. @Nefretete Religia i pieniądze to nie jest dobre połączenie. Między innymi z tego powodu ludzie uciekają z instytucjonalnych kościołów do małych nieformalnych grupek, gdzie nie ma dogmatów i kasy. A jeszcze częściej zostają w domu, choć to ostatnie nie jest najlepszym wyborem.
  14. @Tectosmith W moim odbiorze wiersz o niespełnieniu z powodów nieznanych... trudno uchwytnych jak gazela. Zresztą to już prywatne sprawy obu autorów, być może zupełnie odmienne, lecz łączy wspólna wrażliwość i postrzeganie.
  15. @JaKuba Ciekawe przemyślenia.
  16. Acha, teraz już będę wiedział, jeśli nie zapomnę. Chyba dawno temu, takie miałem w akwarium. Coś mi się nazwa pamięta. W 2016 czyli siedem lat temu. Masz dobrą pamięć, że Ci się przypomniało. Bardzo ładny.
  17. @Elephant Dziękuję za przychylność.
  18. To miałeś szczęście, że trafiłeś na dobrą piekarnie. U nas było pechowo. Najczęściej to przywozili od razu czerstwy. Na domiar złego był surowy w środku. Sklep był samoobsługowy, zatem zanim się kupiło można było przekroić na pół i sprawdzić, co jest w środku. Niestety czasami wszystkie były niedopieczone i trzeba było dokończyć "dzieło" w domowym piekarniku. Niestety cukier też był na kartki i to długo. Dziękuję za ciekawy komentarz pełen wspomnień i przychylną ocenę.
  19. I to wystarcza. Zresztą każdy się dowie, gdy przyjdzie jego czas.
  20. My już tych doświadczeń całkiem sporo nazbieraliśmy, a ile przed nami, któż to wie. Ważne, by przeżyć je i zinterpretować zgodnie z kierunkiem szlaku.
  21. Masz rację bez miłości do poznania się nie dotrze, choć wiadomo wiele jest po drodze złudnych zauroczeń, fałszywych klejnotów i nie jest łatwo odróżnić je od prawdziwej perły. Ścieżka bywa długa i kręta.
  22. Żywe instrumenty się rozstrajają, podobnie i człowiek wymaga dostrajania do zmieniających się okoliczności, wieku, chorób, aby mógł brzmieć harmonijnie z kapryśnym losem.
  23. Ten sam motyw jak w poprzednim wierszu, tyle że tym razem o formie bez treści. Może i pięknej jednak pustej.
  24. A tak do nas też mleczarz przynosił. Tak kręcili w takim urządzeniu wokół drewnianego patyka. Nawet znałem jedną panią, która taką gruźliczankę sprzedawała. A nazwa stąd iż szklanki były wielorazowego użytku spłukiwane tylko zimną wodą. Dziękuję za uznanie.
  25. To co zgodne ze stanem faktycznym. Niestety trudnym do ustalenia w wielu przypadkach. Pewnie że warto. Wiesz z dobrym przesłaniem, wart przeczytania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...